CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[baśka]

Niestety nie potrafię ci Elżbietko powiedzieć kiedy dziala bo ja też bralam teraz pierwszy miesiac...i moge tylko powiedziec ze czulam sie PASKUDNIE! I strasznie spuchlam - dziwilam sie że tak nagle przytylam Kiedys- jakies 6 lat temu, bralam go przez kilka miesiecy i wszystko wrocilo do normy - ale nie robilam wynikow w trakcie tylko na koniec. Chociaż na logike biorąc, wg mnie, powinien ci skoczyc hormon od razu skoro go bierzesz...Ja musze o wszystko wypytać gina - ide we wtore do nowego bo poprzednia to mi nic nie wytlumaczyla i wg mnie chyba nie do konca dobrze mi kazala brac ten duphaston...

 

[Elżbietka]

no wiec odpowiem sama sobie, a moze tez i komuś sie przyda
Wykrywane w badaniu laboratoryjnym stężenia progesteronu ulegają podwyższeniu jeśli kobieta używa doustnie leki na bazie naturalnego progesteronu (czasem bada się poziom progesteronu właśnie w celu określenia czy dawka leku została odpowiednio dobrana). Laboratoryjne zestawy nie wykrywają natomiast sztucznego progestagenu np. zawartego w Duphastonie, pomimo, że w organizmie działa on identycznie. Stosowanie środków działających miejscowo np. żeli czy globulek dopochwowych z progesteronem podnosi jego poziom ogólny w stopniu mniejszym niżby to wynikało z zastosowanej dawki (stężenie miejscowe jest wyższe niż we krwi).

 

[LILITH]

Ja tez sie zastanawiam czy go jednak brac czy nie Znam wiele przypadkow kobiet co go braly a i tak poronily ... Lekrza powiedzial mi ze po 1 ciazy nie jest to konieczne i z tego co on wie (a pomogl wielu kobieta w ciazy) to na poczatku niema sensu! jakby mialo sie cos stac to i tak sie stanie! a ciaze lepiej podtrzymywac jak ma sie pewne podejrzenie o zagroznienie! przeciez wiele kobiet przechodzi poronienie po czym rodzi zdrowe dzieci! i tak sama juz niewiem...

 

[Elżbietka]

LILITH, ja myśle ze powinnas zaufac lekarzowi, skoro jest normalny. no i oczywisci wsłychiwac sie w siebie, jak cos tylko podejarzanego, peem do lekarza!!

 

[LILITH]

No tez mi sie tak wydaje! narazie jest wszystko wporzadku! ale boje sie strasznie isc na usg...moja fasolka bedzie miala wtedy 9 tyg...a w 8 mialam ciaze obumarla...boje sie ze jak pojde na usg to niebedzie bilo serducho...mam taki straszny uraz...staram sie o tym nie myslec ale co poradzic

 

[misia_q]

Lilith nie przyciągaj do siebie tych złych myśli, ja też miałam uraz po stracie (strata była pomimo brania duphastonu) a widzisz co teraz w moim podpisie i to nie dzięki duphastonkowi

 

[LILITH]

Misu kochanie jak sie widzi takie suwaczki to az sie cieplutko na serduszku robi!! Moj mezus tez powtarza ze wszystko bedzie dobrze! ja w to wierze ale przychodza takie stany smutku i zalamania
wiem ze wiele kobiet poronilo za 1 razem a druga ciaza przeszla bez wiekszych problemow! tak wiec i teraz bedzie dobrze...tylko czasem nachodza niestety takie chwile

 

[alek]

Lilith wszystko będzie dobrze zobaczysz.. nie wolno Ci mysleć inaczej!!!

 

[Elżbietka]

dziewczyny, mam pytanie. czy po duphastonie, a konkretnie juz po odstawienu, boli was brzuch/piersi na @? bo ja nie pamiętam jak to było w zeszłym miesiącu...

 

[LILITH]

A moze jednak nie? ;D