CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[Dzastina222]

Ja z betę płacę 28 złoty... 25 za badanie i 3 za pobranie krwi, jeśli masz skierowanie od lekarza to nie wezmą kasy za pobranie... 3 zł... resztę musisz zapłacić sama... ja na wynik czekam kilka godzin ale to zależy gdzie robisz bo w innym laboratorium czekałam 3 dni...

 

[motylek08]

dzięki za info :-)

 

[Aga27 hope]

Hejka dziewczyny czy któraś z was miała przy duphastonie plamienia ? JEśli tak to jakie tzn jakiego koloru? Bo ja już shizuję , i nie wiem co myśleć o tych moich tak jakby żółtawych:--(tracę nadzieję ze się udało:-(

 

[asienka:)]

Hejka dziewczyny czy któraś z was miała przy duphastonie plamienia ? JEśli tak to jakie tzn jakiego koloru? Bo ja już shizuję , i nie wiem co myśleć o tych moich tak jakby żółtawych:--(tracę nadzieję ze się udało:-(

Hej Aga
Nie brałam nigdy duphastonu, ale wydaje mi się że jak są plamienia to nie koloru żółtawego a raczej coś w rodzaju łososiowego bo wtedy jest domieszka krwi
Kochana a na kiedy masz planowany okres? Pamiętaj póki nie masz okresu to zawsze jest nadzieja więc nie stresuj się i poczekaj bo zwariujesz
Ja tez trzymałam za Ciebie kciuki żeby się udało jak leżałam w szpitalu bo w poniedziałek obie miałyśmu stresik

 

[Aga27 hope]

Hej Aga
Nie brałam nigdy duphastonu, ale wydaje mi się że jak są plamienia to nie koloru żółtawego a raczej coś w rodzaju łososiowego bo wtedy jest domieszka krwi
Kochana a na kiedy masz planowany okres? Pamiętaj póki nie masz okresu to zawsze jest nadzieja więc nie stresuj się i poczekaj bo zwariujesz
Ja tez trzymałam za Ciebie kciuki żeby się udało jak leżałam w szpitalu bo w poniedziałek obie miałyśmu stresik

Asieńko kochana powiem Ci tak że na moje oko to nie kolor łososiowy naprawdę bardziej mi to podchodzi pod żółtawy hm... a może to jakieś nietrzymanie moczu już naprawdę fiksacji dostajei nie mogę z tym wytrzymaćplanowany okres dopiero na przyszły czwartek wiec jeszcze tydzień do testowania jeśli będzie co testować:-(Kochana ja też leżąc w szpitalu myślałam o was staraczkach wszystkich , bycie tu mi pomaga.

 

[ewka2412]

Asieńko kochana powiem Ci tak że na moje oko to nie kolor łososiowy naprawdę bardziej mi to podchodzi pod żółtawy hm... a może to jakieś nietrzymanie moczu już naprawdę fiksacji dostajei nie mogę z tym wytrzymaćplanowany okres dopiero na przyszły czwartek wiec jeszcze tydzień do testowania jeśli będzie co testować:-(Kochana ja też leżąc w szpitalu myślałam o was staraczkach wszystkich , bycie tu mi pomaga.

kochana ja na wkladce zawsze mam zolty a w srodku bialy lub przezroczysty zalezy od dnia cyklu nie martw sie pewnie wszystko jest ok
wczesniej myslalam ze to jakies uplawy wiec biegalam z tym do lekarza a okazalo sie ze taka moja uroda wiec spokojnie

 

[Aga27 hope]

kochana ja na wkladce zawsze mam zolty a w srodku bialy lub przezroczysty zalezy od dnia cyklu nie martw sie pewnie wszystko jest ok
wczesniej myslalam ze to jakies uplawy wiec biegalam z tym do lekarza a okazalo sie ze taka moja uroda wiec spokojnie

Ewcia nawet nie wiesz jak mi pomogło to co mi napisałaś , normalnie czuje się odrazu spokojniejsza .Dziękuję dziękuje dziękuję

 

[asienka:)]

Asieńko kochana powiem Ci tak że na moje oko to nie kolor łososiowy naprawdę bardziej mi to podchodzi pod żółtawy hm... a może to jakieś nietrzymanie moczu już naprawdę fiksacji dostajei nie mogę z tym wytrzymaćplanowany okres dopiero na przyszły czwartek wiec jeszcze tydzień do testowania jeśli będzie co testować:-(Kochana ja też leżąc w szpitalu myślałam o was staraczkach wszystkich , bycie tu mi pomaga.

Aga, kochana wiem jak to jest fiksowac i ciężko pocieszyć że będzie dobrze, człowiek i tak ma swoje w głowie i jak już sobie coś wkręci to ciężko wrócić do rzeczywistości Ale ja jestem serduchem z Tobą i będe wierzyć że się udało wkońcu wiara czyni cuda;-)
Aha, chciałam się zapytac bo tak do końca to nie wiem co miałaś robione? in-vitro? Napisz co i jak i ile? Bo ja tez się zastanawiam najpierw nad inseminacją a jak nic nie wyjdzie to chyba in-vitro Pozdrawiam

 

[Aga27 hope]

Aga, kochana wiem jak to jest fiksowac i ciężko pocieszyć że będzie dobrze, człowiek i tak ma swoje w głowie i jak już sobie coś wkręci to ciężko wrócić do rzeczywistości Ale ja jestem serduchem z Tobą i będe wierzyć że się udało wkońcu wiara czyni cuda;-)
Aha, chciałam się zapytac bo tak do końca to nie wiem co miałaś robione? in-vitro? Napisz co i jak i ile? Bo ja tez się zastanawiam najpierw nad inseminacją a jak nic nie wyjdzie to chyba in-vitro Pozdrawiam

Asieńko my mieliśmy transfer mrozaczkówstaramy się wierzyć że wiara czyni cuda i że wkońcu nam się udało. Mamy za sobą 4inseminacje :-(i dwa podejścia do in-vitro za 1razem się nie udało , z mrozaczkami też za drugim razem tez się nie udało mielismy pół roku przerwy (naturalna metoda przy "wrogim sluzie")i ta 4 inseminacja:-( a teraz znów eskimoski które marzę że są i zostaną ze mnątak bardzo się boje koejnego roczarowania:-(
A czemu inseminacja, co u was jest nie tak?
Jak masz jakieś szczegółowe pytanka to pytaj chętnie odpowiem;-)
Dobrej nocki papa

 

[Klaudyna_a]

U mnie temperatura nadal 36,5 a dziś już 19dc. Cykle mam 25 dniowe, więc chyba zero szans . Moja gin mówi, że jest oki, że cykle mam 25 dniowe, a owu 19dc. Co myślicie?