sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
sandrahaha mam nadzieję, ze już Cię nie męczą mdłości ;-)
hej kochana... sorki ze dopiero teraz pisze ale jakos nie mam sily na nic... wchodze i was podczytuje ale normalnie przy kompie 5min trudno mi wysiedziec... zmeczenie bierze gore i tak naprawde nic nie robie...
mdlosci mam nadal... nie caly dzien ale sa najczesciej wieczorami i jak glodna jestem... wymioty praktycznie co wieczor ale powiem ci ze czuje sie o niebo lepiej jak sie przy kibelku ,,pomodle'' niz zeby siedziec i meczyc sie z mdlosciami... a tak w ogole wszystko tak samo... cycuchy nie bola mnie praktycznie wcale wiec nie rozumiem totalnie bo dziewczyny mowia ze je bola... ja juz mam nadzieje ze niedlugo te mdlosci mina...
No i przyszła wredna @, mimo wysokiej temperatury ... jestem zła nie mam już sił, bez sensu
osz to wrednota z tej @... przytulam... porob sobie kochana badania i moze masz cos podwyzszone albo zanizone i wtedy bedziesz wiedziec co i jak... pojdziesz do gina i on ci da jakeis leki bo na podstawie twoich wynikow badan bedzie wiedzial co bedzie najlepsze... ja wiem dobrze jak to jest ciezko starac sie i dostac @... ja przez 1 i pol roku mialam ciagle to samo... normalnie zglupiec mozna... buziaki kochana dla ciebie :**********