reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Maja no właśnie jeszcze nie wiem :)
W 12 i 16 tc na usg wychodził chłopak, a w 18 i 20 tc wg lekarza jest dziewczynka... w 22 tc powtórne usg bo dzidzia wypięła kręgosłup na połówkowym usg i nie dało się w ogóle pomiarów zrobić, do tego lekarz straszy mnie przodującym łożyskiem...
Tak więc czekam że może tym razem dzidzia będzie chciała współpracować ;)
 
reklama
Maja jak Marta miała problem z kupkami to znajoma mi poradziła kaszki mleczno-ryżowo-kukurydziane i od tego czasu problemów nie ma. Mimo, iż taką kaszkę to dostaje teraz może co dwa miesiące. Na ruchy też mi się wydaje, że za wcześnie

Aniu u nas mleczno odpada skaza,ryzowa niby zatrzymuje a kukurydziana jemy w zupach , a takiej kaszki tych bobovita czy nestle to Adas nie nawidzi ,nie zje nawet pol lyzeczki pluje i na wymioty go zbiera , probowalam roooznych smakow firm ,i te bezglutenowe,glutenowe 7zboz czy jak to lecialo i zadnej nie :( rano zrobil pierwsza kupke od dawna bez placzu taka normalna ale ..... wina kataru ktory sie przyplatal w nocy :(
 
Maja no właśnie jeszcze nie wiem :)
W 12 i 16 tc na usg wychodził chłopak, a w 18 i 20 tc wg lekarza jest dziewczynka... w 22 tc powtórne usg bo dzidzia wypięła kręgosłup na połówkowym usg i nie dało się w ogóle pomiarów zrobić, do tego lekarz straszy mnie przodującym łożyskiem...
Tak więc czekam że może tym razem dzidzia będzie chciała współpracować ;)

hehhe no to nie chce maluszek zebyscie znali:)))) u nas w 14powiedzial ze dynda miedzy nozkami ale pewny niejest ale w 16 juz pieknie sie pokazal (robil tak do porodu ) do zdjecia co tam ma:) a wszyscy mowili ze bedzie dziewczynka bo brzuch cos tam sie ukladal,ja wybrzydnialam (choc niewiem czy to mozliwe bardziej:)))) ale ja od samego poczatku wiedzialam ze bedzie synek:) a teraz?pojecia nie mam:p maz mnie drazni bo mowi do kropka ej Jacek :p
 
Dziewczyny...
sto lat mnie nie było więc zacznę od gratulacji: Ikasia, Aneczek - Gratuluję Wam Waszych małych wielkich cudów :)))) Dopiero co pisałyście, że Wam się udało a już tulicie swoje kruszynki!

Kaththea, Maja - Gratuluję!!! Cudowne wiadomości :)))) Oby maluchy zdrowo rosły i się nie spieszyły.

Emenems - trzymam kciuki za testowanie!!!

My wróciliśmy już do Pl. Wcześniej pakowanie, pożegnania itp więc nie miałam nawet kiedy Was czytać. Po powrocie za to najpierw młoda się przeziębiła, potem ja się kompletnie rozłożyłam - mój mąż musiał wziąć wolne bo ja nie byłam w stanie się Laurą zajmować. Leżałam z gorączką i nie mogłam się ruszyć z łóżka. Po 10 dniach na antybiotyku wciąż coś szumi w płucach i kaszel paskudny ale zdecydowanie lepiej. Ale żeby nie było za lekko to znów się dziecię pochorowało. Anginę ma i katar paskudny :( W nocy nikt z nas nie śpi...

Co do staranek - 2 cykle brałam clo i inne wspomagacze. Przy pierwszym - miałam jakąś infekcję (grzyba albo coś i lekarka powiedziała by odpuścić w tym mies), przy drugim też coś wypadło... A teraz.. kompletnie mi przeszła ochota na kolejną ciążę. Chcę wrócić do pracy (a że nie mam gdzie wracać więc szukam) i gdzieś za rok spróbować znowu. Potrzebuję wrócić do pracy, pospotykać się z dorosłymi ludźmi. Jestem już bardzo zmęczona siedzeniem w domu. I teraz nie wyobrażam sobie mieć dwójki. Ale 3 lata różnicy między dziećmy - uważam, że dobra różnica. Jedno w miarę ogarnięte, można skupić się na drugim. Moja Laura jest bardzo żywym dzieckiem, BARDZO. Nie usiedzi w miejscu ani chwili. No i nie ma co ukrywać - od kiedy przesypia noce, a ja nie karmię, zrobiłam się wygodna.

Ściskam Was wszystkie i postaram się być bardziej na bieżąco
 
Kaththea gratulacje :-D
Królowo witaj :-) Wiem co to znaczy żywiołowe dziecko ;-) Marta też chwili nie usiedzi, a wczoraj jak pierwszy raz po przerwie niania przyszła, to myślała że zawału dostanie, jak zalewała tylko śniadanko, a Marta się wspięła na samą górę krzesełka do karmienia i z uśmiechem czekała na jedzenie
Maja to nie wiem co poradzić, u nas właśnie to pomogło. Marta też ma skazę, a co dziwne kaszki jeść może, po tym jej nie sypie. Ale jak zje dodatkowo w ciągu dnia np. jogurt, to za parę dni mamy wysyp.

Co do mojego testowania, to nie tym razem. @ sobie przyszła w poniedziałek wieczorem. Jutro jadę do lekarza, bo mam banię zamiast kostki. Nie wiem co mi się stało, nie stanęłam źle ani nic, parę dni mnie obie stopy bolały, zawsze się ból zaczynał w nocy i za dnia przechodził, wczoraj bolało cały dzień i podeszło pod obie kostki, a dzisiaj stopy nie bolą wcale, za to jedna kostka cała napuchnięta. Roboty w cholerę, a ja muszę brać wolne
 
Ostatnia edycja:
Ale nam się cicho na wątku zrobiło.

Królowa, jak się odnajdujesz w naszej rzeczywistości po takim czasie spędzonym w egzotycznym kraju? :-). Widzę, że u Was chorób ciąg dalszy :crazy:. Współczuję i życzę zdrówka dla całej rodziny :tak:. Co do starań o rodzeństwo dla Laury, to najważniejsze, żebyście byli pewni decyzji. Jeżeli nie jesteście przekonani, to może lepiej faktycznie poczekać, ale być może to wynik ostatnich przejść i jak się wszystko unormuje, to powrócicie do tematu ;-).

Ania, powodzenia w kolejnym cyklu. Jak stopa? Wiesz już od czego ta opuchlizna?

Emenems, jak u Ciebie?

Miłego dnia!!!
 
Czesc aneczka:) czekam na miesiaczke bo jej brak- termin w poniedziałek , test mam zamiar zrobic koło srody jak nie bedzie @

Mam plamienia delikatne od wczoraj tylko u mnie to nicnie znaczy bo przed miesiaczka tez czasami mam... :)

Coz, pozostaje cierpliwie czekać!!!
 
Aneczek ale ja się nie staram o dzidzię, więc nie życzcie mi powodzenia. Co ma być to będzie, my po prostu się nie zabezpieczamy, jedynie koło dni płodnych wstrzęmieźliwość, no ale przy tych moich nieregularnych cyklach to różnie może być. Więc jak pisałam - co ma być to będzie, Bóg sam zdecyduje :-)
Emenems to czekamy na pozytywne testowanie

Moja noga wrrrr i ała :-( Opuchlizna już pod palce doszła, mam ją dwa razy większą od drugiej. Wygląda to na naciągnięte więzadło, na szczęście mnie lekarka na prześwietlenie nie posłała, bo znowu gdzieś iść to istna mordęga. Do samochodu jak szłam to się prawie popłakałam z bólu, normalnie boli mnie to bardziej niż rodząc Martę
 
Emenems, plamienia przed @ też były moją zmorą. Nic nie pomagało, ani luteina, ani dupek. Nawet w szczęśliwym cyklu plamiłam. Widocznie taka moja uroda. Ale daj znać jak się sytuacja rozwinęła.

Ania, stopa boli mocniej niż poród?:szok: Może jednak prześwietlenie zrób. Wiem, że to uciążliwe, ale może warto skoro aż tak boli.
 
reklama
Aneczek - dzieki za info, wiesz co wogole jest dziwne? Nigdy nie plamilam i miałam cykle miedzy 29 a 32 dni, rok temu miałam usuniętego polipa z macicy, w styczniu , i of tej pory wlasnie skrócily mi sie cykle do 27/28 dni i zaczelam miec plamienia przed @.
Ale jak byłam u kontroli po 3 miesiącach od zabiegu to wszystko ok.
Nie wiem czy to ma związek czy nie
 
Do góry