CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[celta]

Błonka, ja już nie mam czasu na zatracenie się w jakimkolwiek hobby ;-).
Dużo pracuje, mam spory dom do ogarnięcia, ale jak tylko mam czas - robię to co lubię .
Poczekam na zimę i znowu wyciągnę deskę. Lubię to, męczę się i jestem szczęśliwa!

 

[lkasia]

hej kobitki
wpadam tylko się pochwalic, ze moja córcia dzisiaj stała się 100% facetem trzeba troszke wszystko przeorganizowac.... M przeszczęsliwy: ja sie pomału oswajam, ze będę w mniejszosci
Zobacz załącznik 579690

 

[anuszka]

O jaaaa
Ikasia
ale zmiana
u mojej sis było w druga stronę.najpierw podejrzenie że chłopak a potem że babka

 

[kamii150]

Ikasia -Gratulacje!!!Ale Ci zazdroszczę! też chciała bym Synka...Może tym razem ...

 

[fioletowa]

lkasia gratulacje

 

[gość 94049]

Witajcie dziewczyny

Wczoraj wrocilismy z urlopu Dwa tygodnie laby, super W tym czasie do kompa zajrzałam raz, ale myslałam o Was często. Franek nie polubił kąpieli w morskiej wodzie, wiec wylegiwał sie ze mna na kocyku. Ogólonie był w doskonałym nastroju poza nocami oczywiście. Mamy ciężki skok rozwojowy. Franek zaczął w końcu raczkować, a także wspinać sie po mnie by stanąc na nóżki.

Ikasia gratki siusiaka Mój mąż też był przeszczęśliwy. Pamiętam jak mu sie łezki kręciły podczas usg, a jak wyszliśmy to dzwonił i sie chwalił. Był taki dumny.

Kamii współczuję kradziezy wózka. Za takie cos to mam ochotę łapska poprzetrącać.

Aniu u Ciebie równiez nieciekawie w nocy...

 

[Agitatka]

Ikasia gratuluje syneczka

Kruszka fajnie, że urlop się udał i wypoczęłaś trochę, a ty już wróciłaś do pracy, czy dalej na wolnym?

U mnie powolutku, mały musi uciskać mi na jakiś nerw, bo codziennie boli mnie w łopatce i to tak, że nie dam rady funkcjonować I żadnej ulgi, w żadnej pozycji :-(
Poza tym Filip pokazuje rogi i to coraz częściej

POzdrawiam, udanej niedzieli

 

[kamii150]

Agitatka..Mi też Nadia broi niemiłosiernie..szlak mnie trafia czasem...
Kruszka-super, ze urlop się udał
A ja wpadłam się pochwalić bo..Moja młoda wczoraj zrobiła kilka kroków sama!!! Więc do roczku już będzie chodzić ...No i mój nowy wóz przyszedł..Jest super, ale znacznie cięższy od naszego starego...A tak to powolutku do przodu...Miłej Niedzieli Kobitki..

 

[smerfik88]

Witajcie dziewczyny , chciałabym sie poradzić.... Zaczne od poczatku ...
w tamtym roku w kwietniu mialam ciaze pozamaciczna (lewy jajowod) niestety o cp dowiedzialam sie w 8 tc ,krwotok wewnetrzny i operacja...
7 miesiecy pozniej zaczelam starania i za pierwszym razem zaszlam w ciaze , niestety poronilam , serduszka nie bylo widac , a poronienie było samoistne...
teraz zazelismy starania ,w poprzednim cyklu bylam na usg niestety stwierdzono brak owulacji...;/ dostalam wczoraj okres a lekarz na ostatniej wizycie zalecil clo .... i od srody mam brac ten lek ale bardzo sie boje.......
moje pytanie brzmi w jaki sposob ten lek ma wplyw na ciaze pozamaciczna? bo panicznie sie tego boje...
i zastanawiam sie nad kontrola jeszcze jednego cyklu bez stymulacjii lekami....co o tym sadzicie? prosze o pomoc
Strasznie sie boje poronienia i ciazy pozamacicznej

 

[kamii150]

Smerfik - nie rób nic na własną rękę, lekarz zna historie "choroby" wie co robi...Myślę, że gdyby clo miało wielki wpływ na cp to lekarz by Ci go nie przepisał...Dużo Pań brało clo i żadna nie zaszła w ciążę pozamaciczną...Najważniejsza jest kontrola..Gdy zrobisz test bąź pod katrolą lekarza w tedy ryzyko "przegapienia" cp jest niewielkie i mozna reagować.Życzę powodzenia