kwiatuszekq20
Fanka BB :)
Kami do zobaczenia odpoczywaj
reklama
lkasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Marzec 2009
- Postów
- 2 485
Kamii no to dozobaczenia kochanawe wrześniu I mam nadzieję, że wtedy będziesz już silniejsza I w optymistycznym nastroju...udanych wakacji z dziciakami...a właśnie sobie uświadomiłam, że jak wrócisz to u mnie to będzie już prawie połowa ciązy
Ja jutro wizytuje I mam nadzieje dowiedziec się kogo tam noszę w bzuszku...
chociaz pewnie jeszcze za wczesnie, ale może maluszek się dobrze ustawi
Ja jutro wizytuje I mam nadzieje dowiedziec się kogo tam noszę w bzuszku...
chociaz pewnie jeszcze za wczesnie, ale może maluszek się dobrze ustawi
aneczek1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2012
- Postów
- 984
Witam się poweekendowo :-)
Kamii, nabieraj sił i miłego wypoczynku życzę Tobie i dziewczynkom. Przyda się Wam takie odstresowanie na łonie natury. Trzymaj się.
Lukaa, powodzenia. Najważniejsze, że idzie do przodu.
A ja próbuję wstawić suwaczek, ale mi coś nie wychodzi. Buuu. Byłam dziś na wizycie i jest mały Dzidź :-) Ma już całe 9mm, serduszko pikało na obrazie, ale nie było słychać wyraźnie. Tylko szum. Gin słyszał pukanie i mi wskazywał jak pika, ale ja niestety przygłuchawa. W każdym razie na tym etapie jest ok. Wiek ciąży z USG idealnie się zgadza z OM, więc jestem spokojniejsza. Do następnej wizyty oczywiście, czyli do 19 sierpnia. W pracy jeszcze nie mówię. Może po tym 19 jak będzie w porządku.
Kamii, nabieraj sił i miłego wypoczynku życzę Tobie i dziewczynkom. Przyda się Wam takie odstresowanie na łonie natury. Trzymaj się.
Lukaa, powodzenia. Najważniejsze, że idzie do przodu.
A ja próbuję wstawić suwaczek, ale mi coś nie wychodzi. Buuu. Byłam dziś na wizycie i jest mały Dzidź :-) Ma już całe 9mm, serduszko pikało na obrazie, ale nie było słychać wyraźnie. Tylko szum. Gin słyszał pukanie i mi wskazywał jak pika, ale ja niestety przygłuchawa. W każdym razie na tym etapie jest ok. Wiek ciąży z USG idealnie się zgadza z OM, więc jestem spokojniejsza. Do następnej wizyty oczywiście, czyli do 19 sierpnia. W pracy jeszcze nie mówię. Może po tym 19 jak będzie w porządku.
Hej!
Błonka- nic się nie martw na zapas, bo na razie nie masz powodu! Mnóstwo. kobiet ma cc i nie maja problemów po nim w zajściu w ciąże, jak rozmawiałam z ginem i nawet po 3 cesarkach może być super w środku, ale też zdarza się , że i po jednej jest kiepsko. To wszystko zależy i od tego kto robił cc i myslę też od organizmu, ja mam chyba takie ciało że mi szybko robią się blizny. Także głowa do góry, wogóle tym sobie głowy nie zawracaj, dopiero jak by po długim czasie nic nie wychodziło, to dopiero można rozważać sprawdzenie co tam się dzieje, a tak masz mysleć, że wszystko jest ok
Ikasia- powodzenia jutro na wizycie, niech przebiegnie pomyślnie i niech maluszek ładnie sie ułoży&&&&&&&&&&&&&&
Aneczek- to super, że wszystko w porządku, to miłe czytać takie pozytywne wieści!
CO do mnie to Ci dziekuję bardzo, tak masz rację, niech idzie do przodu ta diagnostyka, bo za długo to juz wszystko trwa i trzeba w końcu wiedzieć co się dzieje.
A mnie dzisiaj znowu ten brzuch boli, nie wiem co się dzieje, może to po tym ovitrelle który wzięłam na wszelki wypadek jak by pęcherzyk nie chciał pęknąć. Jutro jade na monit do tego swojego gina i zoabczę jak tam ten pęcherzyk czy pękł, no i jak wygląda ten hipotetyczny wodniak.
No i myślę że chyba będzie to juz ostatnia wizyta u niego, bo ja widzę że on do końca chciałaby mnie stymulować, nie wiedząc czy środku jest w porządku, a ja mam już dość tych leków, nic dobrego mi nie dały, a tylko złe samopoczucie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Błonka- nic się nie martw na zapas, bo na razie nie masz powodu! Mnóstwo. kobiet ma cc i nie maja problemów po nim w zajściu w ciąże, jak rozmawiałam z ginem i nawet po 3 cesarkach może być super w środku, ale też zdarza się , że i po jednej jest kiepsko. To wszystko zależy i od tego kto robił cc i myslę też od organizmu, ja mam chyba takie ciało że mi szybko robią się blizny. Także głowa do góry, wogóle tym sobie głowy nie zawracaj, dopiero jak by po długim czasie nic nie wychodziło, to dopiero można rozważać sprawdzenie co tam się dzieje, a tak masz mysleć, że wszystko jest ok
Ikasia- powodzenia jutro na wizycie, niech przebiegnie pomyślnie i niech maluszek ładnie sie ułoży&&&&&&&&&&&&&&
Aneczek- to super, że wszystko w porządku, to miłe czytać takie pozytywne wieści!
CO do mnie to Ci dziekuję bardzo, tak masz rację, niech idzie do przodu ta diagnostyka, bo za długo to juz wszystko trwa i trzeba w końcu wiedzieć co się dzieje.
A mnie dzisiaj znowu ten brzuch boli, nie wiem co się dzieje, może to po tym ovitrelle który wzięłam na wszelki wypadek jak by pęcherzyk nie chciał pęknąć. Jutro jade na monit do tego swojego gina i zoabczę jak tam ten pęcherzyk czy pękł, no i jak wygląda ten hipotetyczny wodniak.
No i myślę że chyba będzie to juz ostatnia wizyta u niego, bo ja widzę że on do końca chciałaby mnie stymulować, nie wiedząc czy środku jest w porządku, a ja mam już dość tych leków, nic dobrego mi nie dały, a tylko złe samopoczucie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
A dziewczynki, napiszcie mi kochane, te z Was które brały luteinę, ile jej brałyście po owu. Mi gin przepisał 2x2 , ale jemu już z tymi dawkami leków nie ufam, po tym jak chciał mi zafundować clo 3x1 tabletce, przy moich samo rosnących pęcherzykach i itd.
P
patu$ka
Gość
Lukaa ja tez mam 2x2 najpierw byla dopochwowa ale zmienilam sobie na podjezykowa. I jest jak najbardziej ok w razie fasolki dawke sie podwyzsza
Luka i patuska teraz mnie zmartwilyscie. u mnie teraz druga faza cyklu i biore duphaston 1x1... myslicie ze to za malo?
wlasnie przeczytalam ze wy piszecie o luteinie a nie o duphastonie. a nie wiecie moze jak z duphastonem? czy moja dawka jest ok?
wlasnie przeczytalam ze wy piszecie o luteinie a nie o duphastonie. a nie wiecie moze jak z duphastonem? czy moja dawka jest ok?
reklama
Patu$ka- dzięki bardzo, a nie miałaś po tej dopochwowej jakiś stanów zapalnych, bo chyba gdzieś czytałam, że niektóre dziewczyny podrażnia w środku, a ja przed laparo, więc dobrze by było jakby tam wszystko było ok.
A ta luteina podjęzykowa, to chyba już jest metabolizowana przez wątrobę pewnie.
Kurka mam dylemat z ta luteiną , bo przy niej jak będę chciała sobie zbadac progesteron po tym clo i po norplolacu to nie będę wiedziała, ile znowu jest mojego.
Susel- a badałas swój progesteron koło 7 dni po owu? A jeżeli tak to jaki miałaś? Ja mam średno i njaczęsciej 12, ale bywa i 11, raz był 16. Jeżeli masz powyżej 15 to chyba nie trzeba wogóle brać, a jak niżej to wydaje mi się że chyba jednak 2x1 byłaby lepsza. A taka dawkę przepisał CI gin?
JA wczśniej miałam duphaston, a luteiny do tej pory nie brałam, ale boli mnie już wątroba od tych leków i chciałam dać jej odsapnąć poprzez branie luteiny dopochwowej.
A ta luteina podjęzykowa, to chyba już jest metabolizowana przez wątrobę pewnie.
Kurka mam dylemat z ta luteiną , bo przy niej jak będę chciała sobie zbadac progesteron po tym clo i po norplolacu to nie będę wiedziała, ile znowu jest mojego.
Susel- a badałas swój progesteron koło 7 dni po owu? A jeżeli tak to jaki miałaś? Ja mam średno i njaczęsciej 12, ale bywa i 11, raz był 16. Jeżeli masz powyżej 15 to chyba nie trzeba wogóle brać, a jak niżej to wydaje mi się że chyba jednak 2x1 byłaby lepsza. A taka dawkę przepisał CI gin?
JA wczśniej miałam duphaston, a luteiny do tej pory nie brałam, ale boli mnie już wątroba od tych leków i chciałam dać jej odsapnąć poprzez branie luteiny dopochwowej.
Ostatnia edycja: