Aniu co do rozszerzania diety to my na razie nie możemy. Przez ten AZS derm zabroniła innego jedzonka do skończenia 6 mies, czyli aż dojrzeja Franiowi jelitka. Więc sie wstrzymujemy, nie możemy także szczepić i uważac na choróbska - na tym polu nam się nie udało...
Franek tez pchał paluchy do buzi (dziąsła swędzą), przestał jak mu kilka dni temu zmieniałam smoczek na medium i szybciej leci.
Co do marcheweczki to dzis zapytalam mamę czy mogłaby na swojej dzialce posadzić rządek marchewki ekologicznej dla Franka. W tym roku udalo sie jej załatwic naturalny nawóz i moze nie będzie w ogóle uzywala chemii. A także na zimę uda mi sie załatwić królika od tescia mojego najstarszego brata, tez "ekologiczny" ;-)
Aneczek &&&&&&&&&&&&&&&&&&
Agusiek a ciuszki jakies masz? Chyba pisałas, że nie... MOże jak sie zaczniesz w cos zaopatrywac to TO do Ciebie dotrze, że zaraz mamuśką będziesz
Co do rozstepów to mi wyskoczyl jeden... 5 tg po porodzie
Gryzoń to może jeszcze mieszkasz naprzeciwko szkoły?
Tobie tez zycze paczuszki od bociana
MOze i sobie również...
Kwiatuszek wow, ale co... podchodzicie do in vitro? Za Wasze wyniki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
A jak psiaki? Po katarze?
Anuszka powodzenia jutro &&&&&&&&&
Dziś zupełnie niechcacy zoreintowałam się, że nie odebralam listu poleconego a to ostatni dzień. A ten list tez bardzo wazny, w sensie odebranie go. Więc mimo, ze mialam Franka nie zabierac na spacery to ubrałam Go i wyszłam. Przeciez On w tej gondolce osloniety jest, no i czapeczka na uszkach. Na poczcie odebralam list i kupiłam TEGO newsweeka... Postanowilam skorzystac z tej pieknej pogody i zostać z Frankiem na dworze. Usiadłam sobie na ławeczce i czytalan TEN artykuł i mimo, że słońce solidnie grzało to ja miałam gęsią skórkę,a pod okularami łzy. To straszne co tam pisali... Az sie boję rodzić.. kiedyś...
A i jeszcze mój synek dostał wysypki... Przeczytałam w ulotce antybiotyku, że tak może być, że to częste taka wysypka "dnia piątego". Tyle, ze Go to swędzi.. f..k