mavika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2012
- Postów
- 3 396
Kruszka no to gratuluję Dziecięcia Bożego
A u mnie? Szkoda gadać...Cały weekend przeleżakowałam. Na moje sygnały o pobolewaniach lekarze dyżurni stwierdzali że co ja chcę przecież to już prawie 36 tydzień. Dziś na obchodzie spytałam w końcu tego całego profesora co on myśli. Powiedział dokadnie to czego się spodziewałam. Że będą próbować sn nawet bez gadania bo przecież cc zawsze zdążą zrobić. No to dziwne że dzieci umierają przez węzły rodzac się naturalnie. I nawet jak ich nie mają to nie zawsze da się zrobić cc bo jest już za późno...Po obchodzie zadzwoniła moja gin. Powiedziała, że jak profek tak powiedział to znaczy że się uparł i nic z nim nie zdzialamy. Ale jakby się cos zaczęło to mam do niej dzwonić, powiedzieć kto jest kierownikiem dyżurnym w danym momencie i ona bedzie u niego dzialac wtedy.
A u mnie? Szkoda gadać...Cały weekend przeleżakowałam. Na moje sygnały o pobolewaniach lekarze dyżurni stwierdzali że co ja chcę przecież to już prawie 36 tydzień. Dziś na obchodzie spytałam w końcu tego całego profesora co on myśli. Powiedział dokadnie to czego się spodziewałam. Że będą próbować sn nawet bez gadania bo przecież cc zawsze zdążą zrobić. No to dziwne że dzieci umierają przez węzły rodzac się naturalnie. I nawet jak ich nie mają to nie zawsze da się zrobić cc bo jest już za późno...Po obchodzie zadzwoniła moja gin. Powiedziała, że jak profek tak powiedział to znaczy że się uparł i nic z nim nie zdzialamy. Ale jakby się cos zaczęło to mam do niej dzwonić, powiedzieć kto jest kierownikiem dyżurnym w danym momencie i ona bedzie u niego dzialac wtedy.