reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
co do tematu jednego dziecka po drugim to ja chyba bym chciała tak mieć
między mna a moją sis jest 5 lat różnicy i to baaaaardzo widać i czuć :-)
więc jak tylko man sie uda to pierwsze to pomyśle o nastepnym
a kasa i pomoc rodziny zawsze jakaś będzie ...

mavika
ty to tak jak moja sis masz termin bo suwaczek idzie łeb w łeb
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobity - Ale dziś tu się dzieje
próbuję posprzątać generalnie dom,ale się co chwilę wkurzam bo albo mi Natalia płacze ,albo Nadia marudzi :angry:
Ikasia- świetna wiadomość!!
Ania-Cieszmy się tą ilością mleczka puki możemy ..Ja ostatnio się przeraziłam bo przez tydzień nie mogłam nakarmić małej już nawet ze dwa razy butla poszła w ruch bo mała była głodna ,ale na szczęście wszystko wróciło do normy :tak:;-)
A i znów młode zaczynają mi kaszleć :crazy: Zwariuje chyba ..Musze je wyleczyć mam na to 10 dni bo boje sie ze mi w Londynie będą chore...
 
Fioletowa - współczuję chorób synka - obie z Agitatką jakoś macie pecha do tych choróbsk.

ech. no co zrobić - mam nadzieję że i u nas i u Agitatki skończą się choróbska po usunięciu migdała, jakoś wierzę w to że to główny winowajca

a u ciebie, fakt lepiej zrobić małe święta, niż potem martwić się o powikłania

mavika, no u mnie było podobnie - leżenie, lutka i nospa zamknęły szyjkę
nie objadaj się na święta ;-)


anuszka między mną a bratem jest rok, a między mną a siostra prawie 11 [ona z grudnia, a ja dziś mam urodziny ;-) ] i kontakt mam dużo lepszy z siostrą, z bratem tez ok, ale on jest taki trochę "odludek" jak dla mnie

kamii zdrówka, żeby was żadne choróbsko nie powaliło
 
dECYZJA PONIEKĄD ZAPADŁA CO DO ILOŚCI....ja obstawiam jednego...ale wszystko zalezy od lekarza..jesli on zasugeruje mimo wszystko 2 to się zdecyduje..ale to kwestia jakiej jakosci bedą...ale na 90% będzie to jeden maluch...zawsze bedę mogl wrocic po kolejne...

Błonka nie bedę się dzielić...jeden albo dwa wylądują u mnie w brzuszku, a pozostałe ida na ferie zimowe:p i będą czekać na swoja kolejke...oczywiście wszystkich nigdy nie wykorzystam.tez nie wiaodmo ile przetrwa zimowisko....
W Polsce nie mam uregulowan prawnych przy oddawaniu zarodków...zresztą nie wyobrażam sobie, zeby komuś oddać...i miec poczucie ze gdzie stam jest moje dziecko...
 
anuszka, to ciekawe która z nas pierwsza :) pewnie ja.

fioletowa nie zamierzam :)

Ikasia też tak uważam. Mąż ostatnio zażartował że musi się zacząć dzielić tymi swoimi superplemnikami za pieniądze. Ale nie mogłabym żyć ze świadomością że gdzieś żyją sobie jego dzieci. On tak tego nie widzi.
 
A ja tam jestem innego zdania,ja chetnie bym sie podzielila,tylko nie chcialabym wiedziec dla kogo to. Ale ja nie mam czym sie dzielic niestety bo u mnie trzeba jajeczka wymusic.

Ale gdybyscie wy nie mialy swoich jajeczek wzielybyscie od jakies innej kobiety?
 
Wlasnie o to mi chodzi. Ja czy moj maz chetnie bysmy oddali jesli zaszla by taka potrzeba ja komorki jajowe a maz nasienie. Tyle jest par ktore nie moga miec dzieci. Dlaczego stwierdzenie "moje dziecko"? moje dziecko w moim rozumieniu jest wtedy kiedy to moja komoorka i plemniki mojego meza sie lacza... i to ja nosze w ciele to malenstwo.

Ale waidomo nie kazdy ma do tego takie podejscie.
Jesli zaszla by taka potrzeba i ja bym oddala i ja bym wziela jesli bylby dawca bad dawczyni.
 
reklama
Tej pogodzie chyba się święta pomyliły :wściekła/y: mam nadzieje ,że pogoda w Londynie chociaż trochę lepsza ...
A nasi znajomi mówili"no przyjedziecie w kwietniu to już prawie jak lato będzie"... no :baffled::dry:...
 
Do góry