u mnie w rodzinie nie ma zwyczaju kupowania prezentów od zajączka - ale może wprowadzimy taka tradycję dla naszych dzieci )
Kobiety - postanowione na 98% - za rok wyjeżdżamy.... nie wiem jak ja to mamie powiem,
jeszcze d
debaujemy cały czas nad drugim dzidziusiem zanim wyjedziemy....
czuję ulgę ciekawość ale też strach i niepewność...
ciekawe jak królowa się czuje, nic sie nie odzywa, mam nadzieję że z Laurą wszystko dobrze...
Kobiety - postanowione na 98% - za rok wyjeżdżamy.... nie wiem jak ja to mamie powiem,
jeszcze d
debaujemy cały czas nad drugim dzidziusiem zanim wyjedziemy....
czuję ulgę ciekawość ale też strach i niepewność...
ciekawe jak królowa się czuje, nic sie nie odzywa, mam nadzieję że z Laurą wszystko dobrze...