annka - to nie ja pokazywałam talerzyk ale o jaki Ci chodzi? taki z buzia namalowana? czy taka miseczka może z której nie da sie nic wylac?
obietki od kilku dni mamy mega zagwostkę - jak zorganizować przeprowadzkę.... siedze i czytam... strasznie sie boję, co prawda mam tam bliska rodzinę oni nam we wszystkim pomogą ale najpierw muszę sama poczytać o wszystkim, o dodatkach, pracy mieszkaniu...
nie wiem tylko czy ja sie mogę stąd wymeldować skoro mamy tu mieszkanie na kredyt i to z dopłatą RNS. Oj dużo pytań przed nami, ale przede wszystkim - kursy językowe.... wstyd sie rzyznac ale w liceum zrobiłam Deutch Zertifikat - i juz nic nie pamiętam.... masakra
A no własnie - mamy 4 miesące dzisiaj!!!!! jeju jak ten czas leci
obietki od kilku dni mamy mega zagwostkę - jak zorganizować przeprowadzkę.... siedze i czytam... strasznie sie boję, co prawda mam tam bliska rodzinę oni nam we wszystkim pomogą ale najpierw muszę sama poczytać o wszystkim, o dodatkach, pracy mieszkaniu...
nie wiem tylko czy ja sie mogę stąd wymeldować skoro mamy tu mieszkanie na kredyt i to z dopłatą RNS. Oj dużo pytań przed nami, ale przede wszystkim - kursy językowe.... wstyd sie rzyznac ale w liceum zrobiłam Deutch Zertifikat - i juz nic nie pamiętam.... masakra
A no własnie - mamy 4 miesące dzisiaj!!!!! jeju jak ten czas leci