Agitatka
Fanka BB :)
Królowa ciężka to jest ta służba zdrowia angielska, Luteiny w ogóle to nie mają, a Duphaston ciężko dostać, byłam w tylu aptekach i za każdym razem odsyłali mnie z kwitkiem. Czekam na receptę z polskiej przychodni z jakimś żelem dowcipnym o nazwie Crinone. To jest jakiś żel z progesteronem nowej generacji ponoć lepszy od Luteiny i Duphastonu. Nie obciąża wątroby ani nerek.
Głowie chodzi mi o to, że jak nie daj Boże będę miała parodniową przerwę czy to nie zaszkodzi ciąży. Ale w głębi duszy mam nadzieję, że jutro jednak dostanę tą receptę
Za 4 tygodnie będziesz mamą. Cudowne, pamiętam jak jak prawie 4 lata temu odliczałam. a teraz odliczam do 4 urodzin Filipa :-)
Głowie chodzi mi o to, że jak nie daj Boże będę miała parodniową przerwę czy to nie zaszkodzi ciąży. Ale w głębi duszy mam nadzieję, że jutro jednak dostanę tą receptę
Za 4 tygodnie będziesz mamą. Cudowne, pamiętam jak jak prawie 4 lata temu odliczałam. a teraz odliczam do 4 urodzin Filipa :-)