reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
potwierdzam, olej z wesiołka jest zbawienny :) ja znów biorę i jest bosko :)) bo zawsze cierpiałam z powodów pustynnych :) a wiesiołek jako jedyny mi pomógł

Kochane - mam @ :))))) Pierwszy raz od trzech lat się ciesze z tego powodu - ale śmiesznie :)

Ania - u nas pomaga inhlator jak mała marudzi :) a jak odkurzam albo susze włosy to zazwyczaj usypia :) spróbuj :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
aneczek ja też mało wiem o dzieciach a o skokach rozwojowych pojęcia nie mam :) przyjdzie w swoim czasie :) Co do oleju z wiesiołka również potwierdzam - mi pomógł na suchoty, nie wiem czy to za sprawą oleju czy nie ale zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu z nim :)

fioletowa super wiadomość, że szyjka się wydłużyła :) Ale oszczędzaj się nadal :)

obżarłam się jak świnia, jest u nas siostra mojego męża ze swoim mężem i poszliśmy coś zjeść a teraz pękam w szwach. Oczywiście nie pomyślałam o tym gdy pożerałam moją wielką porcję
 
Aniu no ponoć kaszki i inne stałe pokarmy wprowadza się u dzieci karmionych piersią dopiero po 6 miesiącach ,bo niby podawane wcześniej mogą zaburzyć proces laktacji a tak poza tym to nie ma różnicy czy dasz je w wieku 4 czy 6 msc dziecku na mm czy piersi ..Ja tam nie wierze w "kryzysy laktacyjne po wprowadzeniu stałych pokarmów" gdyż Nadia też miała 4 msc jak jej wprowadziłam obiadki i kaszki ,a karmiłam ją do 8 miesięcy - i skończyłam,bo chciałam ,a nie dlatego ,że nie miałam pokarmu .....
 
Odebralam wyniki meza:) Nie jes zle ale genialnie tez nie... Plemnikow troszke mniej niz noram ale za to sa silne ruchliwe i zywotne:)Mysle ze bedzie ok. Chocaz i tak musimy pokazac je lekarzowi i za miesiac znowu powtorzyc. Dzis wzielam 3 CLO jeszcze dwie:) I zaczna sie dni plodne wiec do dziela:)
 
Patuska - no to działajcie, mój A.też miał takie wyniki, ilośc poniżej normy ale jakość dobra więc to w niczym nie przeszkadza :)) ale na wszelki wypadek kupowaliśmy mu argininę :))
 
Witam się wieczorową porą :-)
Ale dziś spokój.
Co do wiesiołka, to mam nadzieję, że już nie będę musiała go brać, bo przecież jestem w ciąży po clo ;-) Hehe. No ale jakby się teraz nie udało, to na pewno się w niego zaopatrzę, bo dziś to wręcz było mi nieprzyjemnie podczas seksu. Zero śluzu dosłownie.

Kwiatuszek, latem też musi być cudnie na szczycie :-)

Patu$ka, działajcie, działajcie. Jeżeli prawdą jest, że plemniki żyją nawet do kilku dni w drogach rodnych kobiety, to nie ma na co czekać do ostatniej chwili :-)
My teraz działamy co drugi dzień. Choć teraz myślę, że już nie ma szans bo w środę miałam pęcherzyki na granicy pęknięcia, a staranka były we wtorek rano i później w czwartek wieczorem no i dzisiaj. Mam nadzieję, że to wystarczyło. Chociaż nie wiem czemu naszły mnie czarne myśli, że jednak nie. Takie mam dziwne ciężkie bóle od czasu do czasu w okolicach podbrzusza i boję się, że pęcherzyki jednak nie pękły :-(
 
Witam się wieczorową porą :-)
Ale dziś spokój.
Co do wiesiołka, to mam nadzieję, że już nie będę musiała go brać, bo przecież jestem w ciąży po clo ;-) Hehe. No ale jakby się teraz nie udało, to na pewno się w niego zaopatrzę, bo dziś to wręcz było mi nieprzyjemnie podczas seksu. Zero śluzu dosłownie.

Kwiatuszek, latem też musi być cudnie na szczycie :-)

Patu$ka, działajcie, działajcie. Jeżeli prawdą jest, że plemniki żyją nawet do kilku dni w drogach rodnych kobiety, to nie ma na co czekać do ostatniej chwili :-)
My teraz działamy co drugi dzień. Choć teraz myślę, że już nie ma szans bo w środę miałam pęcherzyki na granicy pęknięcia, a staranka były we wtorek rano i później w czwartek wieczorem no i dzisiaj. Mam nadzieję, że to wystarczyło. Chociaż nie wiem czemu naszły mnie czarne myśli, że jednak nie. Takie mam dziwne ciężkie bóle od czasu do czasu w okolicach podbrzusza i boję się, że pęcherzyki jednak nie pękły :-(

Wlasnie wizielam 4 CLO i tez zaczelo pobolewac mnie podbrzusze nie wiem dlaczego:confused:

Wicie moze w jakiej cenie sa testy owu w aptekach?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
patu$ka kup na allegro są tanie jak barszcz. Mnie zostało też sporo, jak chcesz, mogę Ci odsprzedać :)
 
reklama
Ależ tutaj cisza....;-)

Oglądam sobie własnie na TLC o wielodzietnych rodzinach....np z 14 dzieciaków:p Masakra.....A ja jednego nie mogę się doczekać:-D:-D:-D

Jutro lub we wtorek odbieram wyniki swoich badań....Z hormoanmi muszę poczekać do 2-4dc....i cholera mogę nie zdążyć w tym cyklu, bo @ powinnam dostać środa-piątek...a wtedy jesteśmy we Włoszech i wracamy w niedziele...gdybym dostala @ w piątek to wtedy bym zdążyla....Czytaam w necie ze te hormony mozna robic miedzy 2 a 5 dniem cyklu a moj lekarz kazal mi robic miedz 2 a 4 dniem...a to robi roznice....

Mój M już odebral wyniki- wszystkie ujemne, więc tutaj zielone światlo...pierwszy etap zaliczony:tak:
 
Do góry