reklama
Tak błonka - jedna krecha. Przypuszczam że jak mnie w zeszłym tyg bolał brzuch to nie na @ tylko jajeczkowałam może dopiero z opóżnieniem bo i śluz miałam taki piękny jakiego nigdy w życiu nie miałam ) więc pewnie za tydzień powinnam mieć @. Kurde a umówiłam się do gin na 25-go, i pewnie bede w trakcie @
fioletowa - no i KAlinka mozna powiedziec była wpadką bo wtedy bardzo nie chcieliśmy ze względu na wesele )
ale mam walentynki - KAlinka poszxła spac o 20-tej a jak się okazało mój A. usnąła juz o 19-tej... siedzę i żłopię piwko sama...
fioletowa - no i KAlinka mozna powiedziec była wpadką bo wtedy bardzo nie chcieliśmy ze względu na wesele )
ale mam walentynki - KAlinka poszxła spac o 20-tej a jak się okazało mój A. usnąła juz o 19-tej... siedzę i żłopię piwko sama...
G
gość 94049
Gość
Aniu ja sie wzruszyłam jak Franek się przewrócił, zreszta zawsze się łezka w oku zakręci, kiedy robi cos nowego:-)
I tak jak Blonka i Fioletowa piszą to może być skok rozwojowy. Nawet mój mąż uwierzył w ich istenieni, choć z poczatku sie śmiał. Wpisz sobie w neta i wyskoczy Ci kiedy mozna sie ich spodziewać
Gryzoń marze o tym by przesypaił noce. MOże sie nawet budzic o 6.00 byleby spał w nocy. Franek miał taki moment, ze ze 120 ml, które jadł co 3h, zszedl do 80 max 100 ml. Przez to mało przytył, bo połozna mówila, ze do końca 3 mies powinien podwoic mase urodzeniową, ale ta jak go wypisywali, czyli 3300g. A on waży 5700, czyli prawie 1 kg mniej. Ale zauwazyłam, że juz odzyskal apetyt, a nawet je więcej. Dziś troszke go namiawialam i zjadał nawet 140 ml. TEz licze na to, ze w końcu w nocy wszytsko bedzie ok
Fioletowa ja na położnictwie lezałam z babeczka, ktora pierwsze miała z In vitro,a po 4 miesiacach zaszla naturalnie. Tak sobie leżałysmy i ja jej mowiłam o sobie, wiec uznała, że może mi sie zwierzyć. Miło mi sie zrobiło, fajna babeczka. Udzieliła mi kilku rad, które stosowalam jak Frań byl noworodkiem i jestem jej za to bardzo wdzięczna
Błonka Gryzoń testowała. Jedna krecha- póki co
I tak jak Blonka i Fioletowa piszą to może być skok rozwojowy. Nawet mój mąż uwierzył w ich istenieni, choć z poczatku sie śmiał. Wpisz sobie w neta i wyskoczy Ci kiedy mozna sie ich spodziewać
Gryzoń marze o tym by przesypaił noce. MOże sie nawet budzic o 6.00 byleby spał w nocy. Franek miał taki moment, ze ze 120 ml, które jadł co 3h, zszedl do 80 max 100 ml. Przez to mało przytył, bo połozna mówila, ze do końca 3 mies powinien podwoic mase urodzeniową, ale ta jak go wypisywali, czyli 3300g. A on waży 5700, czyli prawie 1 kg mniej. Ale zauwazyłam, że juz odzyskal apetyt, a nawet je więcej. Dziś troszke go namiawialam i zjadał nawet 140 ml. TEz licze na to, ze w końcu w nocy wszytsko bedzie ok
Fioletowa ja na położnictwie lezałam z babeczka, ktora pierwsze miała z In vitro,a po 4 miesiacach zaszla naturalnie. Tak sobie leżałysmy i ja jej mowiłam o sobie, wiec uznała, że może mi sie zwierzyć. Miło mi sie zrobiło, fajna babeczka. Udzieliła mi kilku rad, które stosowalam jak Frań byl noworodkiem i jestem jej za to bardzo wdzięczna
Błonka Gryzoń testowała. Jedna krecha- póki co
G
gość 94049
Gość
ale mam walentynki - KAlinka poszxła spac o 20-tej a jak się okazało mój A. usnąła juz o 19-tej... siedzę i żłopię piwko sama...
Mój tez uspił Franka, kupił wino i od 40 min śpi, a ja siedzę odmalowana, wlos ułozony, ech...
reklama
Oj oby to był tylko skok... Jak miała pierwszy to bez przerwy na cycu chciała wisieć, a teraz to aż M. traci cierpliwość. Nagle na cycu zaczyna wrzeszczeć o cyca i nie da się jej uspokoić inaczej, niż dać ją do pionu i z nią chodzić. Wątpię, że to kolka, bo się nie pręży ani nic, tylko wrzeszczy. Parę dni temu zasnęła ze zmęczenia już, wczoraj jej M. wciskał butlę po kąpieli, ale w końcu i tak cyc ją uśpił, dzisiaj dopiero przed chwilą ją zaniósł do łóżeczka I co dzień to godzinę wcześniej jej się to zaczyna, dzisiaj było od 16tej
Podziel się: