G
gość 94049
Gość
Aniu uznajesz inne środki? Bo na uspokojenie moge Ci polecic suszarke i odkurzacz. Jeśli Franek bardzo płacze, niby chce usnąć, niby nie to wlączam obok suszarkę. Ona prztyjemnie szumi i on sie zaraz uspokaja, albo slucha albo za chwilę usypia, jesli jest zmęczony. Czasami w ciągu dnia jak tez nie wie na co sie zdecydowac i jest marudny, placzliwy to prosze męża by poodkurzał i wówczas Frań tez sie wycisza. Wygląda jakby sie relaksował