Agusiek - tabletki antykoncepcyjne nie mają tutaj nic do rzeczy. Mój gin mi powiedział, że gdyby nie to że tyle lat je brałam, to dopiero miałabym problem ze zdrowiem, bo mam PCOS, a to się właśnie leczy tabletkami anty.
I dopóki je brałam to nie wiedziałam, że to mam, a dopiero po odstawieniu jak hormony zaczęły samodzielnie pracować to się okazało że nie domagają, ale nie miały jeszcze czasu zrobić porządnych szkód w organizmie, bo właśnie antytabsy utrzymywały mój organizm w ryzach.
A moja siostra z kolei też ma masakryczne problemy z układem rozrodczym ogólnie rzecz biorąc - PCOS, hirsutyzm, albo brak miesiączek, albo krwawienia pół roku ciągiem itp. Jest młoda, bo ma 21 lat dopiero, ale żadne leki jej nie pomagają poza antykoncepcyjnymi. Jak była młodsza to wiadomo, że nie dawali jej takich i dopiero kilka lat męczenia się na różnych lekach i uspokoiło się jak zaczęła brać antytabsy. I zresztą wiele nie mogła ich brać, bo ma problemy z trzustką i musiała odstawić i znowu ma straszne problemy na tle hormonalnym jak nie bierze tabsów.
WIęc nie obwiniajcie się dziewczyny za branie tabletek antykoncepcyjnych.
Fioletowa - trzymam kciuki za Twoje badania &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja będę je robiła za jakieś 2 tygodnie - żeby mieć świeże wyniki na wizytę do gina. Ale szczerze powiedziawszy trudno mi sobie wyobrazić, że to takie obrzydliwe jest
))
A w kwestii Arturka - może to wycięcie migdałów nie jest takie głupie, może skończą się ciągłe infekcje.
Trzymam kciuki, żeby poszło sprawnie, bezboleśnie i przyniosło oczekiwany efekt &&&&&&&&&&&&&&&&&&&:-):-)
Kruszka - trzymam kciuki, żeby Franiowi się poprawiło szybko! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
))
Patu$ka - powodzenia w tym cyklu ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ania - jak się trzymasz Kochana?