reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Emenems bo tak to jest jak sie czlowiek zaczyna leczyc...ja przy okazji operacji kolana dowiedzialam się ze mam wadę serca,....a podczas rezonansu glowy ze mam cyste w mozgu...:p
Nie wspomnę juz ze jak zaczelam leczyc sprawy kobiece to jak cos badam to za kazdym razem cos wychodzi:p
 
reklama
Ja jutro wizyta u ginki....rozmawialam wczoraj z moją mamą...poryczalam się potem...mialam starsznego doła wczoraj.....wszystko w czarnych barwach....jeszcze naczytalam się na necie, ze ta operacja na zylaki nie zawsze pomaga na poprawę nasienia....tak bardzo się boję że znowu wyjdzie wynik 0%....a wtedy już nie wiem co robię....nawet nie będę miala się czego czepić.....
Mama mi poradzila, zebym porozmawiala z ginką szczerze, co mi lezy na watrobie....i powiedziala ze chce inseminacji....bo już chyba przyszla pora.....
 
ja też przechodziłam ospę a mój mąż to miał 30 lat jak przechodził i o dziwo dużo łagodniej niż niektóre dzieci
moja siostra była mocno wysypana, a miała ok roku jak była chora - chodzić nie mogła, bo nawet na podeszwach stóp miała krosty
synek miał w tym roku, też w miarę spoko, nawet się nie drapał, a bałam się bo mu się trzy tygodnie wykluwała - najpierw tydzień miał jakąs infekcję [a już wiedzieliśmy że w przedszkolu szaleje ospa] potem rota, a na koniec dostał ospy - trzy tygodnie chory non stop

nie no ja raczej nie panikuję, aczkolwiek uwielbiam się rozczytać w necie i już mój brzuch wystający obwiniam prolaktynę :D bo też może powodować odkładanie się tkanki na brzuchu - poważnie :p


a jakie miałaś badanie robione na prolaktynę? tylko podstawowe czy z obciążeniem też?
bo jeśli jest po obciążeniu duży skok, to sugeruje najczęściej tylko nadczynnośc przysadki [ja tak miałam - na czczo w normie, po tabletce za dużo]
a z wagą - heh schudłam w cyklu w którym zaszłam, a wcześniej waga tylko rosła i rosła, a na mojej diecie nie powinnam chudnąć więcej niż 0,5 kg na tydzień [dieta rozdzielna] a schudłam w miesiąc 5 kg
a byłam po kilku miesiącach leczenia się bromergonem i nagle taka zbieżność w czasie - ciąża [po roku starań] i błyskawiczny [jak na samą dietę bez ruszania tyłka] spadek wagi
moim zdaniem to potwierdza, że problemy z wagą mogą być powodowane zbyt wysoką prolaktyną

lkasia tulę...
 
fioletowa, norma była od 40 do 530 ja mialam 870 a po tabletce prawie 8000 czyli skok wyliczyłam 9 krotny a nie powinien być wyższy niż 3 do 6 razy....nawet nie wiesz jak liczę na poprawę sylwetki, gruba nie jestem, ale zawsze, jak ciwczyłam (wracam do treningów po zabiegu, bo teraz zaczelam ale znowu wyjazd i dupa blada)bylam szczupła nawet bardzo a brzuch byl zawsze, nigdy nei moglam go zrzucic, a wiem ze nie oszczędzalam się w treningach i trzymałam diete, przy wzroście 173 ważąc 52 kg mialam brzuch taki ze jak zle stanełam to wygladalam jak w ciazy, odwieczna walka z brzuchem...dlatego pocieszyłas....

Ikasia
popłakać dobra rzecz, też popłakałam w Gdansku jak mnie to wszystko wkurzyło, na slynnej zasadzie dlaczego kur....ja !!?? ale przechodzi i trzeba dalej cisnąć :0 nie poddawać sie - sama wiesz, ze cię dopinguje i wiem ze nam się uda w końcu :)

filoetowa jak długo brałaś leki na prolaktynę zanim zaszłas? bo ja mam zacząc teraz brać od tej miesiączki i nie wiem za którym cyklem to się już obniża
 
ja miałam skok ponad 20 krotny :/ - przy czym u mnie było troszkę zwodnicze, bo norme miałam podaną do 20 i na czczo plasowałam się idealnie po środku normy z mojego labu - miałam 11, a po tabsie ponad 200, gdzie tak jak mówisz, ginka mi powiedziała że powinnam mieć maks 50

wiesz co no własnie sama nie wiem, kilka miesięcy - pewnie coś ok 6 bo poszłam do ginki jakoś po 4 nieudanym cyklu, potem badania, a całość mi zajęła 13 cykli [z tymi 4 bez wspomagania]- a co dostałaś? bo ja miałam bromergon, ale jest też droższy dostinex i wiele lasek zachodzi na dostinexie w pierwszym cyklu
znalazłam - brałam bromergon od kwietnia, om 26.08, czyli w 6. cyklu brania tabsów zaszłam
 
Ostatnia edycja:
ja mam dostinex i cena mnie powala 330 za 8 tabletek, ale poł tabletki tygodniowo :)

jeszcze mnie ten zabieg czeka - żałuje że rok temu nie porobiłam badań hormonalnych ale nikt mi nie zlecił kurcze, a ja zawsze mówiłam że kasa nie gra roli i że badania mogę porobić, szczególnie jak to z krwi i tak przecież jest...no zobaczymy jak to będzie ;)
 
Hej Laski...melduję się po wizycie....nie wiem czy po ziolkach czy nie, ale endometrium super...sluzuwka super rozwienieta jak na 9dc...no i są dwa pęchole...pierwszy raz mam dwa, jeden na jedynm jajniku, drugi na drugim...oba mają po 13mm...no i owu kolo soboty zapewne....tylko problem jest taki, ze M idzie na badania nasienia we wtorek, wiec ostatnie staranka kolo piatku-soboty...no bo musi byc przerwa....Wiec raczej cykl na straty...no i od nowego cyklu stymulacja i inseminacja:):):):) cieszę się, bo coś się rusza....tylko przeraza mnie ta stymulacja znowu....bo nie najlepiej znosilam ją kiedyś....no ale czego się nie robi....
Pytalam się ginki jeszcze o badania M...jakie musza byc zeby wogole podejsc do inseminacji....nie może być 0%....więc mam nadzieje ze cokolwiek się tam poprawilo....i bedziemy mogli podejsc do IUI....
A dziewczyny, orientujecie sie moze jaki ma być stosunke FSH DO LH?? bo to podobno wazne....
u mnie lh--4,2 a fsh-5,8
 
no to mam nadzieję że pójdzie u ciebie jak u koleżanek - mam kumpelę która zaszła po jednej tabletce ;-)
w sumie ja miałam brać ją jedną na tydzień, ale w końcu zdecydowałam się na bromergon i jak już moja cierpliwość była na wyczerpaniu i myślałam o zmianie leku to zaszłam

a bromergon miałam początkowo na dofinansowaniu, więc opakowanie na miesiąc kosztowało mnie 3,50 zł, więc różnica znaczna
 
reklama
oj dużo znaczna ;) mnie od razu lekarz przepisał dostinex i tyle - tyle że mówił że pierwszą dawkę mam brać jak mam wolne bo róznie mogę zareagować, sennośc nawet omdlenie wymioty itp...ciekawe;) no ja teraz mam dostać miesiączkę w poniedziałek, później mam zabieg, później miesiączka w staramy się od lutego znowu :) więc bedę po około 6 tygodniach przyjmowania leków - sobie pójdę zrobię prolaktynę tu u mnie na wsi w następnym cyklu - nie zaszkodzi, mam za darmo takie badania
 
Do góry