reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
emenems - od 19800 roku nie ma juz czarnej ospy, a szczepionki są na ospę wietrzną :) (jak byłam mała to myslałam ze to ospa wieczna hihih )
 
reklama
:D a ja zawsze myślałam, że to tak właśnie jest ;P no to grubo

ale my na co w takim razie byłyśmy szczepione? te blizny na ramionach ?? :p a lepiej wietrzną przejść czy szczepić się ? co lekarze mówią ?
 
wiecie co, mam piekne zdjęcie jak jako chyba 10 latek albo młodsza, siedzę na urodzinach taty cała w pryszczach i co lepsze w czerwonych szlafroku w kropki :D cudo ! jak znajdę to wkleję
 
emenemes my byłyśmy chyba szczepione na ospę prawdziwą [czarną] - teraz oficjalnie nie ma tej ospy
a z wietrzną - heh no jak przejdziesz łagodnie to ok, ale jak z każdą chorobą - możesz mieć lajcik, a możesz mieć mega komplikacje, "zwykła" grypa może skończyć się zgonem
mój tata w zeszłym roku miał zabieg na serce, prawdopodobnie przez "lekką grypkę" - okazało się nagle że ma migotanie przedsionków [stan przed udarem mózgu] i kilka miesięcy wyrównywali mu jakieś tam parametry krwi, żeby zrobić zabieg
ospa wietrzna - większość przypadków jest zwykła, ale np. moja jedna uczennica, prawie na to umarła, starsza siostra przyciągnęła z przedszkola, a młodsza trafiła do szpitala - drgawki, utrata przytomności - miesiąc siedzieli w szpitalu
 
Emenems ta blizna na ramieniu, to do gryźlicy

No własnie zależy wszytko od tego jak się przejdzie te choroby. Ale z tym nie trafisz, więc, sama nie wiem, spróbuję jednak pogadać z jakimś lekarzem, może uda się zaszczepić na ospę wietrzną. Ponoć po jednej dawce szczepionki, nawet jak złapie, to przebieg będzie łagodniejszy.

Za pół godziny idę po mego smyka do przedszkola, Byłam w szoku jego reakcją. Ja się bardziej tym przejęłam niż on. Zero płaczu i uwieszenia na mnie. Jak wychodziłam, nawet nie miał czasu dać mi buziaka, bo się bawił. Tylko powiedział, żebym nie zawracała mu głowy, bo jest zajęty :-D
 
matko ale słaba jestem z tego :D może przy dzieciach się podszkole :p tak jak przy staraniach o dziecko dowiedziałam się tyle, że wstyd się przyznać ze nie mialam o tym pojęcia (jak np. przebiega owulacja)
 
Agitatka - to cudownie ze sie bez płaczu obyło :))

tak te blizny to po gruźlicy, a zawsze lepiej się zaszczepić niz ewentualnie źle przejsc ospę - każdy lekarz zgodni to potwierdzi bez wyjątku :)) ja chorowałam, mój mąz chyba nie musze sprawdzic w jego karci szczepień i dopytac sie czy ozna go teraz zaszczepić :)))
 
ja się oczywiście naczytałam o nadmiarze prolaktyny i już mam guzy mózgu, szczególnie ze dzisiaj moja rodzinna lekarz, jak zobaczyła wyniki od razu na rezonans głowy mnie ustawiła - no ale po kolei, pierw polip w macicy później mózg. :p
 
reklama
mvika - no jasne, że masz rację ! :) nie no ja raczej nie panikuję, aczkolwiek uwielbiam się rozczytać w necie i już mój brzuch wystający obwiniam prolaktynę :D bo też może powodować odkładanie się tkanki na brzuchu - poważnie :p
 
Do góry