Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
Zaglądam tylko na chwilkę bo mam strasznie dużo pracy - w zasadzie trzyma mnie jeszcze u zdrowych zmysłów tylko to, że to już ostatnie dni, potem będę odpoczywać. Na pewno będę musiała pojawić się w biurze raz na jakiś czas (nawet dla mojego dobrego samopoczucia) ale to już nie to samo, zamykam swoje sprawy.
Chciałam przede wszystkim zobaczyć co u gryzonia. Cieszę się, że z Kalinką wszystko w porządku. Co do alergii dobrze, że to tylko na krowie mleko (choć zakładam, że sery i jogurty też w to wchodzą). Może się jeszcze okazać, że to nie alergia ale chwilowy brak tolerancji na te produkty. U mnie też coś takiego było jak byłam niemowlakiem
Teraz nie mam alergii na NIC.
Plecy trochę lepiej, ale bardzo dokucza mi ból w nadbrzuszu, pod żebrami z prawej strony. Męczę się z tym bardzo. Do tego coraz częściej brzuch mi twardnieje. Lekarz mówi, że normalne i jakby coś to by brać nospę, ale postanowiłam zamiast tego poratować się magnezem. Nie chcę się (a przede wszystkim kruszyny) faszerować nospą. A magnez jest bardzo ważny więc tak będzie lepiej.
Wczoraj rozpoczeliśmy szkołę rodzenia. Gdy kobieta powiedziała, że będziemy dla tego dziecka najlepszymi rodzicami i jesteśmy wszystkim co ono potrzebuje, zalałam się łzami. Ach, te hormony![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ściskam Was wszystkie, zajrzę później.
Chciałam przede wszystkim zobaczyć co u gryzonia. Cieszę się, że z Kalinką wszystko w porządku. Co do alergii dobrze, że to tylko na krowie mleko (choć zakładam, że sery i jogurty też w to wchodzą). Może się jeszcze okazać, że to nie alergia ale chwilowy brak tolerancji na te produkty. U mnie też coś takiego było jak byłam niemowlakiem
Plecy trochę lepiej, ale bardzo dokucza mi ból w nadbrzuszu, pod żebrami z prawej strony. Męczę się z tym bardzo. Do tego coraz częściej brzuch mi twardnieje. Lekarz mówi, że normalne i jakby coś to by brać nospę, ale postanowiłam zamiast tego poratować się magnezem. Nie chcę się (a przede wszystkim kruszyny) faszerować nospą. A magnez jest bardzo ważny więc tak będzie lepiej.
Wczoraj rozpoczeliśmy szkołę rodzenia. Gdy kobieta powiedziała, że będziemy dla tego dziecka najlepszymi rodzicami i jesteśmy wszystkim co ono potrzebuje, zalałam się łzami. Ach, te hormony
Ściskam Was wszystkie, zajrzę później.