reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Moja droga życie ;D ja i marcin jesteśmy nauczycielami, on anglista ja klasycysta - wybacz ale to słaby zawód w Polsce, mi trochę szkoda było ,z racji że oprócz szkoły pracowałam na uniwerku ale olałam to, bo byłam zarobiona po pachy a tutaj z jednej pracy mam spokojne normalne zycie...:) ja pracuje na stacji benzynowej a marcin w piekarni jako kierowca ;)on powiedział że do szkoły nie wraca, wręcz kocha swoją prace, szczególnie że mu się na pieniądze przekłada - nie wiadomo jakich nie ma i jak wszędzie trzeba pracowaćl, ale możemy spokoojnie odłozyc, kupilismy samochody sobie, zbieramy na dom i kupujemy na wiosnę, przy czym spokojnie zyjemy i nie martwimy się z dnia na dzie czy nam starczy - tak to w Polsce wyglądało...dwoje nauczycieli - co tu pisać wiecej ?? :)

za oknem mi pada śnieg od rana i sobie myśle że muszę odsnieżyć samochod przed końcem pracy...brrrr :D
 
reklama
hej dziewczyny wiem ze obiecalam ze odezwe sie jak bede po nastepnej wizycie ale musze z kims pogadac bo nie wytrzymam, własnie sie dowiedzialam ze kolezanka która sie 1 raz starała zaszla w ciaze za 1 razem i ze 2 tez jest w ciazy ja nie wiem oszaleje dlaczergo to tak jest , zwarjuje dół na maksa ryczec mi sie chce
 
nicola_25 miałam tak samo, kumpela zaszła za pierwszym razem, moja najlepsza koleżanka, cieszyłam się ale w sercu mnie tak kuło że mało powiedziane, zazdrosna byłam i moja koleżanka w 3cim miesiącu poroniła....strasznie się czułam powiem wam....to co przeszła to koszmar...

też raz mąż przyszedł poinformować że jego przyjaciel zostanie ojcem, a nie planowal...zła bylam jak osa...

popłacz, chociaż mówią że nie warto ja uważam że warto, też sobie czasami chlipie, czemu mam się niby powstrzymywać jak mi się chce płakac i tyle - nei bój się swoich emocji

jak tak jak nie pale, raz na tydzień albo do piwka dziś chyba sobie pety kupię i zajaram w samotności na balkonie :)a co mi tam, nostalgicznie niech będzie
 
No właśnie Emenems. Ja też pracuję w budżetówce, więc znam temat wynagrodzeń. Eh... Szkoda gadać. Ale ważne, że w ogóle mam pracę. Natomiast mój A ma własny biznes, więc pracuje po 24h na dobę praktycznie.

Nicola, ja też mam przyjaciółkę, która za pierwszym razem zaszła. Wiem, że to nie jest sprawiedliwe i rozumiem Twoje rozżalenie. A jak po wizycie?
 
dopiero pojde , jestem miesiac w plecy bo pracuje na 2 zmiany a kolezanka nie mogla sie ze mna zamienic , wiesz co jest najgorsze ze w przeciagu 1,5 miesiaca u mnie w pracy zaszlo 3 dziewczyny w ciaze a ja stoje w miejscu i te ciagle pytania a ty magda kiedy zaczniesz sie starac pasowaloby w koncu chyba mnie rozwali , palic mi sie chce a nie mam fajek rozniesie mnie
 
nicola_25 powiem ci więcej, mój mąż mnie kocha nad życie ale ma dziecko z poprzedniego związku, wpadka, wyobraź sobie jak czasami mnie najdzie, że z tą jędzą ma dziecko którego nie planował a ze mną pomimo naszego udanego i chcianego związku nic nie wychodzi...to jest okropne uczucie, ja mu dziecka nie mogę dać a jakaś laska tak po prostu zaciążyła od niechcenia...

aneczek brak ciązy też mnie wkurza bo od roku chce zmienić pracę, język umiem mam dokumenty nostryfikowane i chcę do biblioteki iść do pracy bo to jeden z moich zawodów a nie mogę, bo dostanę umowę pierwszą na rok, a ja potrzebuje na stałe mieć żeby móc mieć płatny macierzyński...i się tak bujam na tej stacji...
 
Nicola, płacz. Ja pół popołudnia w środę przepłakałam i mi lepiej. Później A mnie poprzytulał i poczułam, że przecież nie tylko ja to przeżywam. Chociaż on nie pokazuje nic po sobie. Taki typ. A po wizycie też będziesz więcej wiedziała, lekarz w coś zaradzi i w końcu się uda. Nie ma wyjścia. A teraz płacz ile potrzebujesz.
 
reklama
Do góry