CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[aneczek1]

No to witamy nowego małego członka forum )


Aneczek - nie rezygnuj z pomiarów temp. dzięi temu wiesz kiedy jest owulacja, i czy w ogóle była )
a w końcu każdej z nas się uda )

Gryzoń, właśnie tak sobie myślałam. W tym cyklu poszłam na całość. Testy owu, mierzenie temperatury i duphaston. Sama nie wiem czy dobrze zinterpretowałam wykres, bo testy owu trochę inaczej pokazały owulację. Dzień przed spadkiem test owulacyjny był prawie prawie pozytywny, dzień później już negatywny i na następny dzień pozytywny. W każdym razie rozumiem, że skoro był spadek, a następnie skok i przez tyle dni temperatura była dość wysoka, to owulacja była???

 

[Emenems]

matko pół dnia mnie nie było a tu tak, przybyło nam jednego obywatela (kruszka gratki) madre agusiek już nie musi się martwić a Ikasia musi trosze poczekać chociaż beta powyżej 5 to ciąża, 9 to wczesna ja myslę że mamy dobrą falę
razem z tobą przeżyje ten weekend, i będe musiała jeszcze nastepny i też będę się "betować"

oj dostarczacie mi emocji

 

[Emenems]

Aneczek, Gryzoń - a co w nieregularnych cyklach ? pomiar temperatury to chyba słabo....bo nie przewidzisz owu...ja tego nie robie, jak nei zaciążę to chyba zaczne,...ale to trudne musi byc na bank, codzinnie ?? ldewo o kwasie pamietam

 

[aneczek1]

Emenems! Kwas!!!!! Zapomniałam Dzięki, lecę po tabletkę.
A co do mierzenia temperatury, to mój pierwszy cykl. Ja mam raczej regularne cykle, ale wydaje mi się, że przy nieregularnych tym bardziej pomiary są pomocne. A Ty bierzesz jakieś leki?

 

[lkasia]

matko pół dnia mnie nie było a tu tak, przybyło nam jednego obywatela (kruszka gratki) madre agusiek już nie musi się martwić a Ikasia musi trosze poczekać chociaż beta powyżej 5 to ciąża, 9 to wczesna ja myslę że mamy dobrą falę
razem z tobą przeżyje ten weekend, i będe musiała jeszcze nastepny i też będę się "betować"

oj dostarczacie mi emocji

No zobaczymy...to bedą najdłuższe dni w moim życiu..
A najgorsze że M jest niczego nieswiadomy...jeszcze mu dzisiaj wkręcałam, że ewnie @ za rogiem... Chce zeby miał niespodziankę...chociaż ciężko ciężko...

I wiem że może to za wcześnie, ale tak sobie myślałam o tym jak mu powiem o ewentualnej ciązy....I kiedyś w necie znalazłam list do Taty od dzidziusia...i nie mogę go teraz znaleźć

 

[Emenems]

tak kochana, brałam w tym cyklu clo, jestem trochę pelna nadziei, bo ostatnio brałam clo w czerwcu i w lipcu zaszlam, ale poroniłam, przyczyn mogło być kilka, zwykłe poronienie, samoistne, ale obwiniam lekare, która olała że staram się o dziecko, i z czystym sumieniem wysłała mnie na rezonans i rtg i dostalam krwawienia następnego dnia i było po ciązy - opinie podzielone.
Natepny cykl musiałam przerwę zrobić, kolejny miałam urlop później maż (oczywiście wyszło że oboje mamy urlopy w moje jajeczkowanie) i dopiero teraz mogłam zorbić kolejny cykl z clo - dodatkowo trzeci cykl biorę luteinę i robiłam testy owu - ostatni sex był 13dc gdzie 14 i 15 dc rano pokazało mi dwie mocne krechy a 15dc wieczorem już jedna więc mniemam że trafiłam z jajeczkowaniem.

to moja krótka historia

 

[Emenems]

Ikasia dziwewico ja mam dokladnie taki sam plan jak ty, ściemnić z terminem, on i tak nei ogarnia i jak będę to cały dom w balony, serpentyny i tort ahahaha wiem, trochę lame, ale cóż - wróci z pracy to zacznę trąbić na tych badziewnych rurkach i zaloze mu czapeczkę

wytrzymasz, ja wytrzymuje co miesiac !! zawsze możesz mnie męczyć - luz

 

[lkasia]

No właśnie ja się zastanawiam nad formą informacji Go

Może kupie takie bodziaki z napisem "I LOVE DAD"...albo male buciki....i szukam tego listu od dziecka ale nie moge znalezc...

 

[lkasia]

gryzoń, lekarz, do którego idziemy w czwartek w 12 tc powiedział nam, że to dziewczynka. Zastrzegł jednak, żeby na razie wstrzymać się z kupowaniem różowych sukienek i poczekać do połówkowego, bo "wtedy się już nie myli"
dzisiaj mój lekarz prowadżacy potwierdził na usg dziewczynkę. W czwartek już tylko się upewnię. Ja od samego początku czułam, że jest to dziewczyna. Gdy w 12 tc tamten lekarz powiedział, że dziewczyna to nawet nie byłam specjalnie zaskoczona.
Cieszymy się bardzo, chciałam bardzo dziewczynkę

gratuluję dziewczynki a nad imieniem juz myslelisccie??

 

[aneczek1]

No to życzę powodzenia Emenems. Z tego co piszesz, to jest szansa. U nas też starania nie są regularne z racji pracy, więc się pocieszam, że z nami jest wszystko ok, a po prostu nie możemy się wstrzelić w odpowiedni dzień ;-)
Ikasia, ja to co miesiąc sobie wyobrażam jak to powiem mojemu A. W tym cyklu mówię mu, że już myślałam, że nam się udało, a on do mnie z żalem, TO CZEMU NIC NIE MÓWIŁAŚ?! Więc postanowiłam, że teraz dopiero jak będę miała czarno na białym, to powiem cokolwiek.