reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
dziewczynki dzidzia będzie na pewno :)) zastanawiam się nad tym żeby przez kilka miesięcy odpuścic sobie starania typu wyliczanie dni i tym podobne. Znajomi mojej bratowej sie starali i nic im nie wychodzilo przez ponad poł roku... w koncu przestali i wtedy za dwa miesiace okazalo sie ze jest w ciąży. Może rzeczywiscie psychika tez tu ma duze znaczenie ze jesli tak bardzo chcemy ze nie potrafimy sie wyluzowac a chyba wlasnie to jest najbardziej potrzebne spokoj :) a ja tak mam pytanko dla tych co były w ciąży. jakie wejscie pochwy i macicy było na poczatku ciaży? bo sprawdzilam dzis i wogóle z ledwością paluszka włożyłam... a do macicy wejscie jest zamkniete.
 
reklama
dziewczynki dzidzia będzie na pewno :)) zastanawiam się nad tym żeby przez kilka miesięcy odpuścic sobie starania typu wyliczanie dni i tym podobne. Znajomi mojej bratowej sie starali i nic im nie wychodzilo przez ponad poł roku... w koncu przestali i wtedy za dwa miesiace okazalo sie ze jest w ciąży. Może rzeczywiscie psychika tez tu ma duze znaczenie ze jesli tak bardzo chcemy ze nie potrafimy sie wyluzowac a chyba wlasnie to jest najbardziej potrzebne spokoj :) a ja tak mam pytanko dla tych co były w ciąży. jakie wejscie pochwy i macicy było na poczatku ciaży? bo sprawdzilam dzis i wogóle z ledwością paluszka włożyłam... a do macicy wejscie jest zamkniete.
ja tak kilka dni po spodziewanej @ zauważyłam że właśnie w środku jest bardzo luzno, jak bym miała włożonego tampona, po prostu uczucie rozpulchnienia, czasami nawet miałam wrażenie jak zaraz miałoby mi coś wypaść:sorry2:
 
no ja mam dostac miesiaczke dopiero za tydzien wiec troche czasu jeszcze jest. hehe nawet swojego faceta sie juz spytalam czy bylo ciasniej niz zwykle i powiedzial ze nigdy tak mu nie bylo ze mną. poczaekamy do piątku na wynik to sie okaze. troszke sie zaczynam denerwowac przed jutrzejszym badaniem tej bety:-(
 
katicz86 - ja Ci niestety nie pomogę, nie badałam szyjki, nie znam się na tym...
Dzięki Kochane za wsparcie, również wierzę, że najważniejsze to wyluzować i nie zamartwiać się, a arbuziki na pewno wyrosną :-D
Choć teraz wiem, że niestety dwie krechy to dopiero część sukcesu... później mogą pojawiać się kolejne schody :no: ale nadzieja umiera ostatnia :sorry2:mam nadzieję, że w jeszcze w 2010 r. znowu zajdę w ciążę, tym razem zdrową i prawidłową.
 
mam ptanko dziewuszki. mam brac clo od 5-9 dc umowilam sie na monitoring 11 dc a moge pojsc 9dc?? czy to moze byc za wczesnie i moze nie byc widac zadnych efektow o ile na mnie zadziaiala?? bonie wiem czy sie przerejestrowac a tak bym chciala wczesniej ...
 
mam ptanko dziewuszki. mam brac clo od 5-9 dc umowilam sie na monitoring 11 dc a moge pojsc 9dc?? czy to moze byc za wczesnie i moze nie byc widac zadnych efektow o ile na mnie zadziaiala?? bonie wiem czy sie przerejestrowac a tak bym chciala wczesniej ...
jak lekarz powiedzial, zebys przyszla w 11dc to jest tego jakis cel, jak pojdziesz za wczesnie to moze nic jeszcze nie byc, ja chodzilam w 13-14dc, a potem tez w 16 i jak urosl pecherzyk to dostawalm zastrzyk na pekniecie , tylko u mnie wszystko dzialalo niezaleznie od lekow, bo jak bralam clo i potem zastrzyki na rosniecie i pekniecie to nie zachodzilam w ciaze, a jak jeden miesiac nie wzielam, bo mialam badania jajowodow, to wtedy zaszlam w ciaze, monitoring tez jest uzalezniony od dlugosci cyklu i to ustala lekarz kiedy trzeba przyjsc

Ja dzisiaj dostałam od ginka dupka... 3x1 -> na podtrzymanie ciąży...bo najprawdopodobniej fasoleczka sobie gniazdko już wije. Zastanawiam się tylko czy nie za dużo tego wszystkiego ?!?
Mam zamiar brać od jutra, ale zastanawiam się czy po takich hormonach znowu mi parę kg nie przybędzie...
Czy u Was na podtrzymanie też takie dawki ? Jak to później jest z odstawieniem ?
Bo ja mam aż recepty na 6 opakowań...
ja bralam luteine do 18tc po mialam niski poziom progesteronu i nie tylam

Witam,

jestem tu nowa, dopiero zaczynam leczenie z clo od 15marca (2x1 od 5 do 9 dc) + luteina od 14 do 24 dc i mam zgłosić się między 9-12dc na usg

dużo tu postów, nie wszystkie przeczytałam, ale jakaś mała iskierka się pojawiła nadziei, że są dziewczyny, którym clo pomógł i zobaczyły swoje upragnione 2 kreseczki :)

mam nadzieję że i mi się uda, bardzo z mężem już chcemy mieć maleństwo:tak:
nie trac nadziei , uda sie, mi sie udalo w 6 cyklu zajsc w ciaze, z tym ze w tym wlasnie cyklu nie bralam zadnych lekow, tylko potem od 16dc profilaktycznei wzielam luteine ,zeby dostac @, bo mialam niski poziom progesteronu i wczesnie bralam, i nie dostalam bo okazalo sie ze jestem w ciazy i dobrze ze wzielam bo to podtrzymalo ciaze i pomoglo zagniezdzic sie zarodkowi
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
marsamar dzieki za odp. lekarz minie powiedzial kiedy dokladnie mam przyjsc.. jk ostatnio bylam u niego w 11 dc wtedy jeszcze nie na CLO to jak mi je przepisal to powiedzial na zaptytaniem kiedy mam przyjsc na monitoring.. moze pan przyjsc fgdzies tak jak teraz... wiec sie zstanawialam czy jak przyjde dwa dni wczesniej to czy bedzi eroznica ale postanowilam juz ze zostaje przy czwartku... najwyzej jajko zniose...
 
missiiss - nic się nie stanie, jak przyjdziesz troszkę wcześniej - i tak pewnie już będzie wtedy widać jakąś tendencję. W najgorszym wypadku lekarz poprosi Cię, żebyś podeszła jeszcze raz. Ja jak chodziłam na monitoring, to też bardzo różnie - zależy kiedy były miejsca i zawsze lekarzowi udawało się wyciągnąć jakieś wnioski
 
dziś byłam na badaniu bety. było by dobrze gdyby nie to ze musieli mi pobrac dwa razy bo jak wlozyli igle to ja hop siup z fotelika i na wymioty szło ;/ juz się bałam ze nici z tego badania będą hehe :-) tylko musze czekac do jutra na wyniki. Boję się że to nie będzie ciąża i że mam jakiś wiekszy chyba problem ze sobą. Moja mamusia długa się o mnie też starała bo ze 2 może 3 lata... na dodatek tato miał za wolne plemniki i pocieszam się tym że przeciez jestem wiec nadzieje jakies są. nawet szpitali nienawidze ale dla dzidziusia to ja mogę calą ciąze tam lezec. I widzę też ze bardzo dużo kobiet stara się o dzidzię i to młodych min. tu na forum
 
reklama
Do góry