CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

[gryzoń]

Kasienkadg - wiem co czujesz ja tak miałam do 13tyg - pomagały mi minimalnie migdały i bardzo regularne jedzenie.... ale niestety musiałam się nieźle namęczyć....., chyba nie ma na to ideaLNEJ RADY, TRZEBA WYPŁAKAĆ SWOje

A ja dzisiaj znó musiałam zajrzeć na targ i kupić jakieś małe dresiki, sukienkę i sweterek rozmiar 50 - jaki słodki ))

 

[Kasienkadg]

Ja licze na to, ze jakos przetrwam jeszcze te 5tygodni a potem mi przejdzie i bede mogla sie cieszyc ze swojego stanu. Moj malz dzis do mnie powiedzial, ze nie widzi zebym sie cieszyla z tej ciazy... No ale jak mam sie cieszyc jak samopoczucie przeslania mi wszystko kurcze;/

 

[kamii150]

Oj Kasiu przepraszam przez naszego malucha zapomniałam,ze chciałam Ci odpisać ,że również wiem co czujesz bo ja miałam identycznie a nawet gorzej .. Wstawałam o pierwszej w nocy i wymiotowałam potem o 6 ..Jadłam śniadanie i albo sie udawało ,albo i nie ...mi pomagały jako tak chrupki kukurydziane ..niestety u mnie to była taka męczarnia,ze schudłam w pare dni 3kg i lekarz postanowił przepisać lek przeciwwymiotny - torecan,ale on pomagał powiedzmy pół na pół ...Jedyne czego nie rób to nie słuchaj złotych rad o picu samej wody - jak ja piłam samą wodę to było 100 razy gorzej niż jak nic nie jadłam i nic nie piłam..
Mi przy pierwszej i przy drugiej ciąży przeszło dopiero koło 20tc ,ale jestem wyjątkiem bo większości przechodzi koło 12tc mnie w zasadzie nawet teraz rano mdli ,ale po śniadaniu przechodzi i obywa się bez większych problemów ....
Idę spróbuje zasnąć chociaż wątpię,ze się uda...

 

[kamii150]

hej Kobitki
Ja już na nogach ciągle się budziłam i myślałam o tym,że w pokoju obok mam naszego martwego chomiczka oczywiście młoda wstała i pierwsze co ty pytała o niego ..powiedziałam,że jest u lekarza na kuj-kuja (czyli na zastrzyku) i ze później po niego pójdziemy ,ale ona ciągle prosi żeby po niego juz iść ...Oczywiście jak na złość mamy Niedzielę i nawet nie mam jak iść po nowego chociaż powiem szczerze ,ze nawet nie chce kupować nowego , za bardzo przeżywam jestem zła bo ledwo udało nam się go wyleczyć ,a on zdechł

 

[ankka02]

Kamii przykro mi z powodu chomiczka. Niestety tak to jest, że dobry człowiek się przywiązuje do zwierzątek. Też przeżywałam jak moje chomiki zdychały, a świnki morskie jeszcze gorzej, bo one i do nas były przywiązane, chodziły za nami jak pies. Ciężko potem patrzeć jak się takie stworzonko męczy i wielki smutek kiedy odchodzi :-(
Kasienkadg wiem, że to niezdrowe, ale mi pomagało picie pepsi. Dwa razy dziennie dosłownie po dwa łyki i od razu było lepiej i to na dość długi czas.

 

[mavika]

Kamii no niestety z chomikami tak to już jest. Wiem, bo miałam trzy. Sąbardzo wrażliwe i do tego nawet jak wszystko jest ok to bardzo krótko żyją. Może powiedz, że uciekł panu doktorowi? A na przyszłość polecam królika. Są dużo wytrzymalsze i żyją kilkanaście lat, nie ma z nimi problemu i potrafią się zachowywać jak pies

Kasienka mnie też strasznie mdli, ale potem łapie mnie głód. Wczoraj kupiłam sobie korzeń imbiru i dodałam 2 plasterki do herbatki cytrynowej z miętą i powiem Ci że nawet pomaga.

 

[Królowa_Dramatu]

Kamii, strasznie mi przykro. Sama miałam kiedyś chomiki, krótko żyją i czasem nie wiadomo co im jest.

gryzoń, strachu się najadłam i do tej pory czasem łapię się na tym, że zaczynam się wkręcać czemu ten detektor tętna nie znalazł no ale staram się sobie wytłumaczyć to racjonalnie, że wszystko ok. Czekam już z niecerpliwością na ruchy dziecka!

 

[gość 94049]

Kamii szkoda Waszego chomiczka, szkoda córeczki, która to teraz bedzie przeżywać. Mam nadzieje, że łatwo sobie z tym Nadia poradzi.

Królowa moja szczupła koleznka poczuła ruchy w 16 tc, a z tego co pisałas to moge Cię do nich zaliczyć (na marginesie:mam tyle samo wzrostu i zanim rzuciłam palenie ważyła 2 kg wiecej od Ciebie :-(czy to kiedyć wróci?). Jak sie zacznie będziesz wiedziała, że to TO.

Dziewczyny co do mdłości, to ja miałam tylko dwa dni, ale znajoma połozna poradziła mi, by najpierw jeść suche czyt: z talerza, a po ok 40 min dopiero pić herbatę czy co tam sobie przygotowujecie. I nie wiem czy mi mdłości same przeszły, czy po zastosowaniu sie do uwag udało mi sie je powstrzymać.

My juz po pieknym weselichu Nigdy więcej nie zdecydowałabym sie na takie męczenie dziecka (ten wiek ciazy), to że mi czasami było cięzko to nic, ale on tak mało spał a jak nie to kopał. Chyba muzyka była za głośna. W końcu po 3 udało mi sie S wyciagnąć z imprezy. Teraz bym to rezegrała inaczej. Pojechałabym do domu ok 22 i ok północy wróciła a tak to ....trudno...
A i jeszcze sie nauczyłam będąc pierwszy raz niepijącą na weselu, ze z "dziabniętym" mężem nie wchodzi sie w dyskusje... O mały włos wesele skończyłoby sie duzo wczesniej. Ale... jego brat też się pokłócił z żona, wiec do końca nie biore winy na siebie tylko na ich geny

 

[Królowa_Dramatu]

Kruszka, no odliczam już dni do tego 16 tc! A to była jej pierwsza ciąża? Gryzoń też poczuła ruchy w 16 tygodniu.

Ja nie palę od prawie 2 lat (byłam chora jak nigdy, nie mogłam się przez tydzień ruszyć a potem stwierdziłam, że nawet nie chce mi się już palić i odtąd nie palę), wcześniej choroby w paleniu mi nie przeszkadzały, nawet zapalenia oskrzeli czy anginy Ale po przestaniu palenia nie przytyłam nic, pewnie dlatego, że i tak nigdy nie potrafiłam palić z pustym żołądkiem, musiałam coś zjeść wcześniej więc nie miałam tak, że nagle zaczęłam czuć głód (to przyszło z ciążą )
Co do wesel, to mam jeszcze dwa w tym roku... już miałam 1 na którym nie piłam. Ale wcześniej z mężem ustaliłam, że po prostu nie dam rady wytrzymać za długo i wyszliśmy ok 24. Teraz plan mam podobny. Nikt się nie gniewa na kobietę w ciąży więc i państwo młodzi są wyrozumiali

 

[gość 94049]

Kruszka, no odliczam już dni do tego 16 tc! A to była jej pierwsza ciąża? Gryzoń też poczuła ruchy w 16 tygodniu.

Ja nie palę od prawie 2 lat (byłam chora jak nigdy, nie mogłam się przez tydzień ruszyć a potem stwierdziłam, że nawet nie chce mi się już palić i odtąd nie palę), wcześniej choroby w paleniu mi nie przeszkadzały, nawet zapalenia oskrzeli czy anginy Ale po przestaniu palenia nie przytyłam nic, pewnie dlatego, że i tak nigdy nie potrafiłam palić z pustym żołądkiem, musiałam coś zjeść wcześniej więc nie miałam tak, że nagle zaczęłam czuć głód (to przyszło z ciążą )
Co do wesel, to mam jeszcze dwa w tym roku... już miałam 1 na którym nie piłam. Ale wcześniej z mężem ustaliłam, że po prostu nie dam rady wytrzymać za długo i wyszliśmy ok 24. Teraz plan mam podobny. Nikt się nie gniewa na kobietę w ciąży więc i państwo młodzi są wyrozumiali

Królowo to własnie jej pierwsza ciaza! Szybko te ruchy prawda? :-)
A ja rzuciłam to w 8 miesięcy przytyłam 10 kg
Na slubie i weselu nam bardzo zależało, bo to nasi świadkowie, osoby które nas ze soba poznały. Oni byli naszymi świadkami na slubie i bardzo chcielismy byc jak najdłużej u nich:-)

Kamii jak tam Twoja córeczka i jedna i druga?