reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Według suwaczka to dziś 36 tc! :) jak ten cza leci ,a jeszcze nie dawno nie mogłam doczekać się 34 :)
agnieszka teraz to zleci :) zanim się nie obejrzysz przekażesz pałeczkę Kruszce :-D
Mam dziś pełno spraw do załatwienia mam nadzieję ,ze chociaż dziś pogoda się zlituje i nie będzie padało :)
Miłego dnia , zajrzę do Was wieczorkiem :tak:
 
reklama
Hej dziewczyny,
Kamii tak jak pisłas masz zielone swiatło:-) Czas na Was:tak:

Mavika my w pierwszej ciazy mówilismy wszystkim, troche za szybko, a to bylo nie potrzebne. Jak straciłam ciazę, to czekało mnie informowanie innych i te slowa pocieszenia, które tylko drażniły " nie przejmuj sie, to sie zdarza" - dobrze, że to był sms, bo bym zabiła za cos takiego.
Teraz powiedziałam mamie, ale dopiero jak widzielismy serduszka, no i nie mówilismy, ze ciaza mnoga. Po 9 tc była wielkanoc, wiec S powiedział rodzienie, u której spędzalismy święta. A jak wrocilismy to jeszcze bliskim znajomym. Kiedy już usg genetyczne było ok, to juz nie ukrywalismy przed nikim. Acha no i Wy wiedziałyście o wszytskim od samego poczatku, więcej nawet niz moja mama:tak:

Jestem juz po usg 4D, fajna sprawa, ale nie w tym tygodniu którym my jestesmy. Generalnie widzielismy buzie małego, ale miał przed nia pępowine, wiec obraz był zniekształcony, a i jeszcze sobie stópke przykładał do czoła:-) Tak jak na połówkowym wywalil siusiaka i tym sie chwalił najbardziej. Dodam, ze wczorajszej nocy sniło mi się, że urodziłam dziewczynkę taka maleńką i dziwiłam sie jak trzech lekarzy mogło sie pomylic co do płci.
Z małym jest dobrze, wazy ok 1600, ale dr mówi, że troche mały. Wg OM 31t6d, a z pomiarów 30t5d. Ale spokojnie, owu miałam przesunieta o 4 dni, wiec to tylko trzy dni opóźnienia. A teraz cos co nas i lekarza niepokoi... ilośc płynu owodniowego... 4,5 cm... mało, ponizej normy. Powiedzial, że musimy to kontrolowac. Całe szczescie mam usg we środe u mnie w szpitalu, więc jeszcze raz mnie obejrzą. Skontaktowałam sie wczoraj z ginka i dzis mam się zgłosic na Izbe na KTG. Powiedziała, że nalezy rozwazyc położenie na patologię. Mam nadzieję, ze nie bedzie mi kazała wczesniej niz przed środowym usg. Obiecuje, że juz nie bede sie ruszać, koniec spacerów i w domu nic nie będe robiła. Wczoraj juz nie mielismy siły na nic. Mój S zmartwiony, ja zmartwiona... poryczałam się gince w słuchawkę, zawsze coś... Kochane poprosze o modlitwę...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kuszka- Nie martw się ! Ja w ciąży z Nadia miałam to samo ,ale się okazało,że to nie jest na tyle poważne ,żeby coś z tym robić ..ale ja miałam 5 ..Ponoć i tak mało ..
A jak Franuś jest ułożony ? ostatnio był pupą do dołu ..obrócił się???

no i miałam się odezwać wieczorem ,zaraz mi autobus ucieknie :dry:
jestem uzależniona od bb :-D
 
Kuszka- Nie martw się ! Ja w ciąży z Nadia miałam to samo ,ale się okazało,że to nie jest na tyle poważne ,żeby coś z tym robić ..ale ja miałam 5 ..Ponoć i tak mało ..
A jak Franuś jest ułożony ? ostatnio był pupą do dołu ..obrócił się???

no i miałam się odezwać wieczorem ,zaraz mi autobus ucieknie :dry:
jestem uzależniona od bb :-D

:no:Widzisz z tego wszystkiego zapomniałam napisać, ze się nie obrocił. Dalej pupa na dole, ale gin mowi 50/50 że jeszcze sie namyśli. Aczkolwiek dał do zrozumienia, by sie nastawic na CC, bo to pierwszy poród.

No własnie on mierzył te wody 2x i za każdym razem mówił, ze 5 cm to bedzie naciagane, a ni gwizdek wiecej nie chce wyjść. Kontrola kontrola kontrola i jak cos patologia. Dobrze, ze juz poprałam wszytsko. Tylko, ze wziełam się za szycie zabawek, a dokładnie maty dla małego, mam nadzieje, że mi sie uda to zrealizowac.
 
Kruszka, cudownie że widziałaś Frania :) Poryczałam się czytając to, ach te hormony (w sumie teraz nie dziwi mnie, że to dziewczynka, ciągle ryczę). Jaki on już jest duży. To niesamowite...
Kochana, mocno trzymam kciuki, by ilość płynu była ok i ominął Ciebie pobyt w szpitalu. Nie wiem natomiast nic odnośnie tego ile powinno być i co to znaczy, że jest go mniej bo się na tym nie znam (jeszcze), więc nie doradzę nic. Będę za to mocno, mocno trzymać kciuki.

Dzisiaj mam znów usg, tym razem i mojego Ulubionego Lekarza. Już się nie mogę doczekać. Obiecałam sobie, że nie będę się stresować bo przecież dopiero co miałam to usg i jest wszystko ok, ale chyba nie byłabym sobą gdybym się nie martwiła. Dzisiaj o 14 :)
 
Kruszka nie przejmuj się za bardzo skoro z Małym wszystko ok to najważniejsze. Tylko trochę ma malutki basenik ;)
My w niedzielę idziemy na grilla do mojej mamy i jej faceta. Pewnie i tak się domyśli bo piwem nie pogardzilam nigdy. A tak się boję...naczytalam się ze do 8 tygodnia 15% ciąż kończy się poronieniem, martwię się że nie bałam euthyroxu, że na rodzinę mojego A. spadło jakieś fatum ostatnio i jak nie śmierć babci to się okazało że autoszkola którą fundnal siostrze została zaimknięta i kasa w plecy...Ale z drugiej strony jak coś będzie nie tak to i tak będę jej musiala powiedzieć. Będą dwie osoby do wspierania...
 
Królowa ja tez sie dzis zastanawiałam, czy jak pójdę na usg w środe to inny lekarz nie wynajdzie jeszcze czegoś. My juz takie jestesmy. Na chłopski rozum mój S kazał mi pić duzo wody:tak: cóz na pewno nie zaszkodzi, wiec juz jestem po litrze, a jeszcze z 1.5 chcę dzis wypic. I tak codziennie do srody i zobaczymy czy to da efekt:tak:. Jesli chodzi o te wody to norma jest 5-20 i gin mimo, że próbował to nie chciał wpisac 5 cm, tylko 4,5. Mało wód to małowodzie, dzidzia ma za mało miejsca i mogą byc problemy z rozwojem, wzrostem i nerkami. Dzieki Bogu przepływy są ok, więc jak juz Franek bedzie na swiecie to będe sie martwiła jego nereczkami. Dwa lata temu Jas kolegi S miał usunieta nerkę jak miał 3 miesiace, cos było nie tak i do dzis ma problemy, ech...
Mavika ja teraz nie powiedziałam mamie, bo nie chciałam by sie w razie tfu tfu martwiła znowu. Zaczęlaby mi jęczec czy cos a to mnie strasznie w niej wkurza. I tak jak juz jej powiedziałam to stwreidziła "oj tak na zime bedziesz rodzić":wściekła/y:. Zreszta jak jej powiedziałam o pierwszej to nie wytrzymała i pochwaliła sie ciotkom... Ciaze stracilam w kwietniu,a we wrzesniu jak pisałam życzenia do kuzynki to jeszcze mnie zapytała kiedy rodzę... f**k
 
Teraz jak Was czytam to dopiero wiem, że ciąża to nie taka łatwa sprawa.. Trzymam za Was kciuki, aby wszystko poszło pomyślnie! Dużo cierpliwości dziewczyny!!:-)

A dziś mój 19dc i obawiam się, że znowu z ciąży nici...:-(bo zaczęły mnie sutki pobolewać tak jak na okres właśnie.. złapałam doła... kurcze, im człowiek bardziej pragnie tego maleństwa tym trudniej jest zajść:-( zastanawiam się czy jednak nie rozważyć tej oferty pracy i może pójść na studia.. odłoży starania na jakieś 3 lata... tylko ginek mnie zmartwił, bo powiedział, że później wcale może nie być łatwiej... normalnie płakać mi się chce z tej bezsilności...:-(
 
reklama
Hej dziewczyny :) przyjmiecie mnie do swojego grona ?

Mam maly problem bralam zastrzyki antykoncepcyjne depo provera ostatni wzielam w maju. Staramy sie z mezem o drugiego dzidziusia ale niestety moja miesiaczka nie wrocila jeszcze do normalnosci, dalej mam tylko plamienia. Mozecie doradzic jakies tabletki zeby uregulowac okres ?
 
Do góry