reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

wanienke tez mam po Oskarze z tych wiekszych i tez pieluche kladlam i bylo git
wozek zadna znana firma- Kacper...ale moze byc :-) byl stounkowo tani i dobry
Kicrym ja uwazam,ze kombinezon na nic sie nie przyda...kupisz na jesien jak juz co; letnia kurteczke, albo bluzy polarowe rozpinane; bluzy sportowe rozpinane --zawsze jak za cieplo latwo sciagnac; sweterki rozpinane; to mi sie wydaje wlasciwsze
 
reklama
To i ja się podepnę: a co z rożkiem? sprawdzi się w lecie? widziałam bawełniane z kokosowym wypełnieniem, które można odczepić, ale nadal mam wątpliwości: nie bedzie dzieciaczkowi za gorąco w tym, bo ja się pocę na myśl, że mieliby mnie przy 30 stopniach na dworze zawijać tak szczelnie, ale z drugiej strony w wielu źródłach zachwalają rożki, jako idealne ustrojstwo do spania dla noworodków...
 
survivor26, Miki urodzony w czerwcu - gorąc jak fiks, a miałam dwa rożki. Na polku w wózeczku spał w samym body, rozwalony jak basza, albo rampersie a rożków używałam w nocy i do przenoszenia w mieszkaniu - po prostu na nich sobie leżał:tak:
Kombinezon jak dla mnie zbędny wydatek:tak:
 
Moja Olka w rożku może 2, 3 tygodnie spała.Wolałam ją nosić bez żadnych rożków,Wszyscy dookoła się upierali że tak dziecku wygodniej, ale chyba wcale tak nie było, a później miałyśmy nawet zakaz ze względu na bioderka.
 
Ja juz kupilam rozek taki najzwyklejszy,mysle,ze sie przyda i w szpitalu i pozniej w domu.Bedzie sobie maluszek w nim spal,no i moze tez posluzyc jako kolderka.

Roni - co do tego dziwactwa to mysle,ze to to samo co rozek,tylko troche drozszy,bo ja za swoj dalam 16 zl,a to dziwactwo ponad 60zl kosztuje.

Wozior mamy Quinny Speedi,jeszcze nie testowalam osobiscie,ale z tego co wiem ma dobra opinie doswiadczonych mam,no i jak na moje oko wyglada solidnie i ma duza spacerowe,a wiec dlugo posluzy mam nadzieje :tak:

Z tym ubrankeim wyjsciowym dla malucha tez sie zastanawialam i juz ogladalam takie bawelniane jakby spiochy tylko z grubsza podszewka,no i nie wiem czy kupic,czy sie bez nich obejdzie ,czy wystarcza zwykle.Oczywiscie zalezy jaka pogoda bedzie,ale zawsze mozna jeszcze malucha kocykiem przykryc.Podobno zeby ,malca nie przegrzac trzeba go ubierac o jedna koszulke wiecej niz sie samemu nosi,ale w praktyce nie wiem jak to jest niestety :baffled: dopiero zaczynam;-)

A wanienke tez juz kupilam,taka zwykla,bez stojaka i bez wkladu,chociaz musze sie przyznac,ze te wklady mnie kusza,bo chyba wygodniej bedzie dzieciatko kapac.Jednak narazie sie powstrzymam i zobaczymy jak te kapiele wyjda w praktyce.
 
Moja Natalka rodziła sie w maju i ze szpitala wynosiłam ja w zwykłym bawełnianym kompleciku(kaftanik i spioszki) bez polarów frotek itp. jak by sie ochłodziło to zawsze mozesz dzieciątko przykryc kocykiem i na pewno bedie ok poza tym to juz lipiec wiec wydaje mi sie ze nie ma co szalec z ciepłymi rzeczami njei ma co szalec, je zawsze zdązy sie kupic nawet latem a teraz nie widze takiej potrzeby.
Co do rozka to ja miałam ale tylko na noc zawijałam w rozek bo układałam dzidzie i wiedziałam ze krzywda jej sie nie stanie zakrztuszenie itp, bo jak ułozyłam tak lezalo a w dzien to luzniutko tylko body
 
dziewczyny dzięki za odpowiedź- tak więc nic polarowego nie kupuje, a co do tych podszywanych śpiochów to ja mam takiego cieplejszego pajaca ale duuuuuuuuuuuuuużo ciuszków dostałam także teraz sprawdzam co mi jeszcze brakuje.:happy:

jeżeli chodzi o rożek to też chyba kupie taki zwykły może się przyda:happy:

wózek to ja mam ale na oku:-D he he staneło na x landerze xa kolor jeszcze nie wybrany
 
reklama
Kociata- jesli chodzi o wozek to mamy wlasciwie wybrany. Jeden obok drugiego i to napalilam sie na Herqulesa Twin Raptor Spin i na Teutonia Team Alu S4 2008. Herqules wizualnie podoba mi sie bardziej ale Teutonia jest zdecydowanie szersza w siedziskach i wlasciwie nie ma o czym juz myslec bo stawiam na wozek ktory bedzie dlugo nam sluzyl, czyli najwygodniejszy dla dzieci, czyli Teutonia. Cena zabojcza jak dla nas ale z doswiadczenia wiem, ze byle jakich rzeczy nieoplaca sie kupowac. Poza tym do Teutonii mozna dokupic fajne dodatki - oslonka p/sloneczna i na nozki i futerko na zime i takie tam ;-)
Jeszcze konkretnie nie przegladalam ale slyszalam, ze w Ameryce mozna kupic duzo taniej, tylko moj maz boi sie kupic z tak daleka nie znajac firm. No ale przeciez mamy znajome ktore ewentualnie moga potwierdzic czy slyszaly cos o danej firmie tam na miejscu - prawda??? :-)
Ty potrzebujesz podwojny wozek dla jednego dziecka starszego tak jak ja mialam w planie zanim sie dowiedzialam, ze to blizniaki. Mysle, ze wtedy lepszy bedzie jeden za drugim bo tez bedzie szeroki a poza tym starsze dziecko nie potrzebuje takiej uwagi i moze sobie siedziec daleko z przodu i ogladac krajobraz;-)

Nie wiem co jeszcze napisac jakbys miala jakies pytania to pytaj chetnie odpowiem.
Te wozki sa na: wu wu wu kropka bobowozki kropka pl
 
Do góry