reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

...68 chyba powinno być, a wedle angielskiej miary 3-6 miesiecy, nie? .

Survivor-wlasnie sprawdzilam co jest napisane na tych angielskich metkach, no i roz. 3-6 miesiecy jest dla dzieciakow do 8 kilogramow, nie jest napisany wzrost. W sumie to ja i tak nie wiem jak dluga jest mala bo mi jej tutaj nikt nie mierzy, a sama nie umiem. Raz poszlam do Baby Clinic zwarzyc mloda i wzielam ze soba centymetr, aby pielegniarka to zrobila- ale powiedziala, ze ona nie umie:baffled:.
 
reklama
Bea-edytuj posta i popraw i zapisz :-),a jesli chodzi o mierzenie: poloz mala na papierze ( niech bedzie ciut dluzszy niz mala) , zaznacz dlugopisem na papierze,gdzie glowa i wyprostowana jedna noga,potem zmierz ten odcinek i wyjdzie ci ile mierzy mala :-),u nas tak robi pielegniarka....
 
u nas to samo nikt Maciusia jeszcze nigdy nie mierzyl,no oprocz mnie domowymi sposobami:tak:
Survivor z tymi rozmiarami chyba jest tak jak pisze Mamabartka.

Co do kombinezonu to ja kupilam ten wiekszy na 6-9 m-cy,a jeszcze dostalismy drugi od cioci na 74cm,z tym,ze z tylu na metce jest napisane 8-9 m-cy:baffled:,to juz w sumie nie wiem na ile on jest,ale wyglada na duzy.
 
Ewa-Krystyna- wlasnie zawsze tak robilam, edytowalam, poprawialam i zapisywalam ale teraz pod postem nie mam paska 'edycja', jest tylko 'cytuj'.
Probowalam mierzyc mala w domu ale chyba mi to nie wychodzi bo za kazdym razem jest inny wynik.
 
No to chyba kupię Młodej jednak ten 3-6 mcy i będę tuczyć ją, żeby do zimy był dobry:) Co do mierzenia to myśmy mierzyli tak, że mąż wziął małą na ręce, a ja centymetrem od czubka główki do piętki zmierzyłam - pomiar może nie bardzo precyzyjny, ale dający ogólne pojęcie o długości
 
ja mierzę w łazience przed kąpielą (wtedy jest happy jak nigdy). Rozbieram do golaska i mierzę centymetrem krawieckim od główki (kładę rękę na końcu główki coby złapać początek pomiaru) i potem z przodu przez brzuszek przykładając do ciałka i do końca nóżki :-):-):-)
wiecie że jak ją kłade na blat w łazience to ona już wie że będzie kąpiel i aż piszczy z radości i wyma****e łapkami i nóżkami. Pocieszna jest :-)
 
j
wiecie że jak ją kłade na blat w łazience to ona już wie że będzie kąpiel i aż piszczy z radości i wyma****e łapkami i nóżkami. Pocieszna jest :-)

He,he, u nas tak samo :-D
Jak się włącza wieczorne marudzenie to siup do łazienki ...i już buziula się cieszy. Leży na przewijaku, macha czym się da i wygląda jakby wygrała w totka:-D
 
reklama
Do góry