reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

reklama
Ja też mam kilka kombinezonów :-p hehehe

między innymi takowy...
DSCF4879.JPG
 
mamabartka my mamy tej samej firmy kombinezonik i ogolnie jest taki sam tylko z przodu z misiem i kolor kremowy.Ja kupilam na rozm 6-9 m-cy nowy w sklepie za Ł10 czyli tez ok 40zl.
 
Ja tez zastanawiam sie nad kupnem kombinezonu ale nie wiem jaki wybrac rozmiar 3-6 czy 6-9. Dzisiaj zrobilam segregacje malych ciuszkow, odlozylam te pierwsze, najmniejsze, a wyciagnelam te na 3-6 miesiecy, ktore sa juz dobre. Wczesniej kupilam malej kilka kurteczek i zimowych plaszczykow w roz. 3-6, ktore sa juz teraz dobre, a przeznaczone byly na pozna jesien-wczesa zime. Wychodzi na to, ze kombinezonik trzeba bedzie kupic w roz. 6-9:szok:. Mam kilka ciuchow w tym rozmiarze (prezenty) i wydaja sie takieeee duzeee:szok:.
 
No Zuzol chodzi już w rzeczach rozmiar 74 :sorry2: tak więc wszystkie rzeczy które teraz trzeba kupować to 6-9 bo w każde inne już nie wchodzi :zawstydzona/y:
 
Ależ te wasze dzieciaczki duże:szok: moja własnie zaczyna z rozmiarem 62 i są na nią juz dobre, nic a nic za duze. Kombinezony mamy 3 - jeden jesienny i dwa zimowe.
Właśnie wczoraj pomyślałam, że na chrzciny kupię małej jakąś fajną karuzelke na pilota, taka o której wczesniej dziewczyny pisały. I dzis rano moja stara, nakręcana karuzelka sie zepsuła. To znak, że faktycznie nową karuzelkę kupic trzeba, bo Lenka zasypia przy włączonej karuzelce i lubi tam sie spoglądać. Zastanawiam sie nad ta Forest i z ta muzyką poważną. Dobra, wróce w weekandu i będę wertować allegro:-)
 
Ja licytuję na allegro rain forest, a jak nie wygram, to wtedy kupię tę z muzyką poważną, bo i nasza karuzelka zaczyna już rzęzić...producent nie przewidział chyba tak intensywnego użytkowania:-D
A co do kombinezonów to mam dylemat (jak w przypadku każdych zakupów:baffled:) Florka ma jakies 57 cm, nosi ubranka 56 i 62, niektóre 62-ki są jeszcze za duże inne już nawet nieco maławe i nie wiem, jaki rozmiar kombinezonu...68 chyba powinno być, a wedle angielskiej miary 3-6 miesiecy, nie? Echhh..najlepiej byłoby każdy kombinezon osobiście przymierzyć, ale jak to zrobić jak najfajniejsze są nie w sklepach, ale na Allegro?;-) no nic, na razie obserwuję aukcje i czekam, aż mi dziewczynka podrośnie a mrozy przyjdą - teraz chodzimy w misiowym kubraczku z C&A i na tę pogodę starcza.
 
reklama
U nas też niezłe tempo z ciuchami. Cieszę się, bo naprawdę sporo ich pożyczam od koleżanki, której córeczka urodziła się w marcu. Tak więc mam super spady od niej i nie muszę się tak bardzo martwić o garderobę Julki. Byłam u niej jakieś dwa tygodnie temu i dostałam kolejną turę. Po oględzinach (na oko) doszłam do wniosku, że są sporo za duże. Hehehehehe.......... dojechałam do domu i okazała się, że są albo dobre albo za małe. Tylko kilka sztuk jest za dużych:szok: Szok:szok::szok::szok: Wczoraj znowu się u niej obłowiłam. Tym razem nawet się nie zastanawiam tylko wsadzam ciuchy do pralki, prasuję, a potem ubieram Julkę:eek: Nie czekam, aż z nich wyrośnie, a ja nawet tego nie zauważę:tak:
 
Do góry