reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

ja mam krem Nivea Baby Na Kazda Pogode z filtrem 4.Jest gesty al sie dobrze rozsmarowuje i wsiaka.Narazie innego nie kupuje,bo tez jestem zdania,ze im mniej chemii tym lepiej.
Witamine K daja tu dziecku zaraz po porodzie w zastrzyku,lub w dwoch dawkach w kropelkach -zalezy jak mama zadecyduje,a o witaminie D jeszcze tu nic nie wspominali,chociaz przy tym minimalnym natezeniu slonecznym chyba by sie przydala.Jak widac,co kraj to obyczaj.
Ewa-Krystyna nie dziwie sie ,ze majatek wydalas na te wszystkie pierdolki.Ja kupowalam stopniowo,to nawet nie wiem ile wydalam,ale tez juz wszystko mam,lacznie z laktatorem:-)Podkladow jako takich nie mam,bo kupilam po prostu podpaski takie najbardziej chlonne 2 podwojne paczki.Dziewczyny tu przestrzegaly,zeby jednak kupowac specjalne podklady,a nie podpaski ,bo te maja siateczke i jak wszystko wsiaknie,to nie mozna ocenic,co tam z nas wylatuje.Ale te podpaski,ktore ja mam to akurat tej siateczki nie posiadaja,wiec chyba dobrze.Moje miesiaczki tez nie byly zbyt obfite,wiec nie wiem jak to teraz bedzie,ale mi sie wydaje,ze to nie jest od tego zalezna.W kazdym badz razie,zawsze mozna dokupic,wiec nie ma co narazie przesadzac z iloscia.
A dla dzidziusia,to jezeli masz zamiar byc w szpitalu gora 48 godz,to wydaje mi sie,ze wystarczy 3 bodziaki i 3 pajace lub spiochy,skarpetki,2 czapeczki,lapki niedrapki,5 pieluszek tetrowych i pampersiaki i ubranko na wyjscie,kocyk lub rozek-tak przynajmniej u nas podaja,bo mniej wiecej tyle samo sie w szpitalu siedzi.Ja jednak chcialabym conajmniej 2 dni w szpitalu spedzic,niezaleznie od tego czy bedzie pn czy cc.
 
reklama
Co do tych kremów na słońce to wiecie cień cieniem ale jednak i tam dopadają te promienie słoneczne,a dziecko ma niesamowicie delikatną tą skórę.
Tydzien temu wybraliśmy się nad wodę siedziałam cały czas w cieniu,oczywiście niczym się nie posmarował,a mam dosyć jasną karnację.No i ręce oraz dekolt miałam całe czerwone,mimo że ani na chwilę nie siedziałam na słońcu.Nie zapominajcie że wiatr opala
 
kiwaczka pokoik pierwsza klasa. Żaby sa czadowe. Nie dziwię sie że leżysz sobie i podziwiasz.
u nas wczoraj małzonek skręcił łóżeczko. Włozyliśmy prowizorycznie pościel i małżonek położył mojego starego misia do spania na próbę :-D:-D:-D
Jak będe mieć pokój wolny dla malucha to bedziemy szaleć.

Jesli chodzi o krem to ja kupiłam ten Nivei ale nie próbowałam uzycia. Kupiłam po prostu wszystko z jednej firmy.
Jak będzie dupa to kupię inny no trudno.
 
u nas witamine K dziecko dostaje zaraz po porodzie chyba w zastrzyku oraz jakis zel na oczy nastepnie jeszcze w szpitalu lub najpozniej w ciagu 5 dobie po porodzie dziecko poddaja badaniu krwi z piety,ktore ma wykazac prawdopodobienstwo wystapienia jakis wad genetycznych, ale czy to badanie jest obowiazkowe to nie pamietam...
Madzia737-ja tez wszystko inne kupowalam w miare stopniowo przez lata :zawstydzona/y:,a na ostatnia chwile zostawilam sobie tylko rzeczy szpitalne i podobne,ktore nie moga sobie "lezec"....
dziewczyny a jak to jest z formula dla malucha? zamierzam karmic piersia,ale pozniej chyba wprowadze jedno karmienie nocne na butli,bo Joe wraca do domu po polnocy i moze karmic mala,a ja sobie spac - przynajmniej w zalozeniu ;-):-).... mam dwie puszki ale dwoch roznych firm,czy moge je mieszac? tzn. najpierw zuzyc jedna a pozniej druga... dostalam je jako zachete do kupna z firm....
wiecie co u nas ostatnio wymyslili w tv- bylam w istnym szoku i ciagle nie wiem co o tym myslec- ze dzieciom ponizej 6 miesiaca zycia nie mozna absolutnie podawac wody do picia! tylko mleko matki lub formule,ale bardzo uwaznie przygotowana.... powodem sa jeszcze niedojrzale nerki malucha i woda moze sie przyczynic do ich uszkodzenia- czy slyszalyscie juz cos podobnego?
 
u nas tez do tej pory podawali w zastrzykach po porodzie, teraz dodatkowo w kroplach do domu...
a to badanie z piety to fenyloketonuria, u nas obowiazkowe, a z palca na tarczyce bodajrze
co do mieszanek, lepiej trzymac sie jednego rodzaju, jak mieszasz to zawsze misz-masz w zoladku, kupowe klopoty, bole brzuszka, jak juz przyzwyczajac to do jednej ew powoli zmieniac (powoli tzn np jak na 120 mil dajesz 4 miarki mieszanki to zaczac od robienia 120 mil wody 3 starej mieszanki 1 nowej, potem zwiekszac liczbe nowej...)
z woda nie slyszalam, u nas moda ze na piersi to najlepiej nic dodatkowo, bo w piersi pierwsze 5 min leci "napoj" i jak dziecko chce pic to pije 5 min a potem ma w nosie, jak chce jesc ssa wiecej jak 5 min...
a ja bede mieszankowa od poczatku, cyc + butla na noc, zamierzam dawac herbatki (np hippa koperkowa na kolki, albo wode), zawsze to rozrzedza ktroche kupe i latwiej dziecku cisnac ;-) poza tym jak bedzie goraco to nie bede co 5 sekund wywalac cyca bo dziecko chce pic... taki wyrodek ze mnie
 
u nas mowia rowniez,ze na pierwsze 6 miesiecy wystarczy cyc - ta nowosc z woda to chyba jakis ambitny doktorzyna,ktory napisal ksiazke o opiece nad niemowleciem i potrzebowal jakiegos "hitu" zeby lepiej sie sprzedawala - bo najpierw wlasnie leci "napoj",ale w bardzo upalne dni mozna podac rowniez ciut wody... zapomnialam o to spytac pediatry,a nastepna wizyta dopiero po porodzie,ale w szpitalu na pewno mi powiedza... musze sie tez przejsc do polskiego sklepu i popatrzec co oni tam maja dla dzieci ...
powinnam sie wziac za pranie,ale u nas straszny upal- w sumie tylko 33 stopnie ale z wilgotnoscia ma byc kolo 40,a nie zamonotwalismy jeszcze klimatyzacji,wiec chyba sobie poleze w salonie ( najchlodniejsze miejsce w domu) na kanapie i poodpoczywam po wczorajszym upale ;-):-D... tez wczoraj sie zastanawialam nad kupnem specjalnego plynu do prania dla dzieci,ale byl tylko dwoch firm- jednej wiem,ze uzywa zdecydowanie za duzo chemikaliow i inne mamy z pieluchowego forum go odradzaly,a drugiej raz wypralam bluzke w szkole w nim i pozniej dostalam "swedzawki",to moge byc uczulona na niego, wiec zrezygnowalam i chyba wypiore w polowie "dawki" mojego normalnego plynu + dodatkowe plukanie... jak mala dostanie jakiegos uczulenia to wtedy zmienie,bo i tak bede wszystko oprocz pieluch prac razem z naszymi ciuchami...
 
Roni - a jakiego mleka zamierzasz używać na noc??? Bo ja też jestem za opcją cyc plus butla na noc ale w związku z tym że nie ma doświadczenia to nie wiem jakie to mleko kupić. I ile taki dzidziuś moze wypić w nocy?? a to mleko mozna wczesniej przygotować i trzymać w podgrzewaczu czy nie?? Oj dużo pytań i ostrzegam doświadczone mamy - im blizej konca będzie ich więcej:-):-)
 
Hej, ja jakoś niedawno wróciłam z zakupów, ale byliśmy oboje z Mężem, a właściwie w trójkę tak skonani, że tylko Was poczytałam i musiałam się położyć na drzemkę - Mąż padł od razu:-) muszę się pochwalić, że po ciężkich bojach nasz Synek ma już prawie całe zaopatrzenie dzidziusiowe;-) została tylko pościel, ale to może załatwię w nadchodzącym tygodniu:-D dla siebie też już mam prawie wszystko (kupiłam nawet awaryjnie nakładki do karmienie z Aventu):-p Mąż zadowolony mimo wydanych pieniędzy, ale mógł chociaż się wykazać:laugh2: szalał za materacem do łóżeczka:-) nie wiem co w tym fajnego, ale jemu samo wybieranie sprawiło wiele radości, a jak wróciliśmy do domu i Mąż wnosił wszystkie klamoty do domu i moja Mama powiedziała coś w stylu "Tata jakie zakupy zrobił Synowi" to myślałam, że pęknie z dumy:rofl2:
widzę,że nawiązała się dyskusja na temat karmienia piersią itp. ja w tej kwestii mam podobne zdanie jak Roni;-) chcę karmić piersią, ale nie wiem jak wyjdzie to w praktyce:zawstydzona/y: i nawet jeśli cycowanie będzie nam nieźle szło to i tak zamierzam dziecku podawać jeszcze jakieś herbatki lub wodę:-) takie mam jakieś dziwne przeczucie i to nie nie tylko w czasie ciąży, że dziecko piersią się głównie najada, a do samego picia (zwłaszcza w takie upały jak teraz) trzeba mu coś podać:zawstydzona/y: oczywiście sprawa wygląda inaczej przy karmieniu mieszanką, ale jeśli chodzi o samego cyca to moje zdanie jest takie jak wyżej napisałam:baffled: Roni nie jesteś wyrodkiem, a nawet jeśli to jesteśmy we dwie:-)
 
tzn zalezy jaka opcje pozniej wybierzesz, bo ja bylam nakrecona chcialam takie naj mleko (jako dodatek do cyca) i kupowalam enfamil premium, ale koszt okrtny bo 25 zl puszka, potem przeszlam na bebilon (bardzo dobre mleczko) ale jak maly zaczal jesc tyle co betoniarka, nie wyrabialam finansowo (42 zl na 4-5 dni), nasze grudniowe mamy za to bylybardzo zadowolone z NAN (w biedronce kazdej mozna kupic)
teraz odp ile takie dzieco je
takie malenkie do miesiaca 90 mil (3 miarki) wtedy taka paczka NAN-a strcza na bardzo dlugo, tym bardziej jak kupujesz tylko na noc... (kosztuje kolo 12 zl)
im wieksze tym sie zwieksza na 90-120-160-180... (Jasiek ma 1,5 roku wiecej na raz jak 210 nie wypil)
wiec ja mysle ze jak pozniej po odstawieniu od piersi chcesz karmic flaszka a pewnie tak bedzie kupuj odrazu to mleko ktore bedzesz stosowac w przyszlosci
tanie nie znaczy wcale zle w tym przypadku (ja z nanem ie mialam zadnych problemow)
masz wiec
enfamil (najdrozszy, a nic specjalnego... niby najbardziej podobny kladnikami do cycowego ale kazdy producent tak mowi)
bebilon (bardzo dobre mlesio, nikt sie nie skarzyl u nas)
bebiko (tanie, chyba najtansze, nie wiem czy dobre, to jedyne mleko o ktorym slyszalam obojetne opinie)
nan (no ja jestem zadowolona)
nan activ (to samo co nan tylko w puszkach i ma dodatkowo lc puffa i inne takie odpornosciowe gadzety, ale lepiej na noc nie dawac ;-))
humana (tez tanie, nic nie slyszalam)
nestle (nestle tez produkuje NAN wiec mysle ze to tak naprawde to samo)
hipp (maja swoj system miarek, lepiej nie kompliowac sobie zadania)
to chyba wszystkie takie ogolnodostepne miesznaki

co do robienia mleka, to niestety ale trzeba na biezaco
lepiej nie trzymac zrobionego, nie odgrzewac (szczegolnie jak dziecko bardzo male) brzuch moze bolec
mi zrobienie swiezego mlejka zajmuje kilka sekund (mam zawsze naszykowana flaszke zeby nie szukac, czajnik wody, wciskam czajnik zeby sie chwile podgrzala wda, wlewam, wsypuje mleko, lece do rozzalonego Jana i finito)
podgrzewacza nigdy nie stosowalam, za dlugo podgrzewal
 
reklama
kiwaczka cudny pokoik i tez zaby mnie po prostu rozwalily:-)

moj mezyk tez chcial kupic mebelki z samochodzikami rzezbionymi ale ja postawilam na zyrafki i tygrysy bo i tak jak znam zycie to samochodow bedzie mial wbrod do zabawy;-)
tatus bedzie spełniał swoje dzieciece marzenia, ze niby to dla syna:tak:

co do karmienia piersią to nam na szkole rodzenia pani powiedziala, ze jezeli wszystko z mlekiem naszym dobrze to przez 6 miesięcy karmi sie tylko mlekiem matki i zadnych herbatek czy wody sie nie dodaje:-)
co polozna to teoria wiec badz tu madry
witamine D tez sie podaje ale juz nie pamietam co i jak wiem ze najwazneijsze slonko bo tam jej duzo i nigdy sie nie przedawkuje
a o kremach z filtrem to slyszalam same dobre opinie o tej musteli - niestety swoje kosztuje
 
Do góry