reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

U mnie jeszcze nic nie poprane i nie poprasowane:-(. Jak tak dalej pojdzie to chyba maz bedzie musial prasowac ba ja nie dam rady:tak:.
 
reklama
Kate ja dzisiaj poprasuje z Toba.Wiec zycze nam silnej woli i zelaznych plecow:-).Ja duzo nie mam,bo juz wczesniej prasowalam.Zajelo mi to ok 4 godziny,a to bylo ze 2 miesiace temu.Teraz mam duzo mniej do prasowania,ale mysle,ze zajmie mi to duzo wiecej czasu,bo trzeba wiecej przerw robic;-)Juz obmyslam patent na prasowanie na siedzaco.
 
a ja się wysługuję siostrą:-D Dziś sprząta, jutro prasuje aż żal, że niedługo wyjeżdża i później będę musiała już robić to sama....:baffled:
 
no ja tez mam ciuszki poprane i musze sie wziac za to prasowanie wiec jak wy dzisiaj to moze i ja z wami poprasuje, w weekend na studia to znowu nic nie zrobie:sorry2:
 
A ja jestem jeszcze daleko w tyle, zarowno z praniem jak i prasowaniem:-) zwyczajnie sie jeszcze za to nie zabralam ;-) mysle ze jakos w przyszlym tyg sprobuje do tego podejsc :-)
Dziewczyyny a pierzecie posciel,mam na mysli kolderke i poduszke, nie mowie o powlokach...
 
Andziaa ja narazie poscieli jeszcze nie mam,bo i tak poduszka sie dla takiego malenstwa nie nadaje (czytalam gdzies,ze polecana jest dopiero od roku),a kolderke mysle,ze dostane w ramach podarunkow dzidziusiowych,bo tak kiedys wspomnialam kolezance,jak sie pytala co kupic i co jeszcze potrzebuje. W kazdym badz razie ja bym tego nie prala,tzn poszewki owszem ,ale wklady nie.
Mi to w ogole polecali,zeby nowyh rzeczy nie prac,a tylko wyprasowac,bo juz sama wysoka temperatura zabija zarazki i to wystarczy,niepotrzebnie jeszcze wszystko chemia nasaczac.No ale to juz jak kto uwaza.Ja czesc rzeczy wypralam,a czesc tylko wyprasowalam.
Wlasnie wrocilam z zakupow i oczywiscie nie omieszkalam przejsc obojetnie obok dzidzkowych rzeczy.Kupilam sliczna bluze z kapturkiem i taki cienszy kombinezonik tez z kapturkiem i z uszkami,no bedzie slodziutki kroliczek z tego mojego Maciusia:-D Ale co do tego to mam akurat wymowke,bo u nas dzisiaj pogoda straszna zimno i mokro.W dwoch bluzach wyszlam i wcale za cieplo mi nie bylo,wiec sobie tak pomyslalam,ze jak nie daj Boze taka pogoda bedzie jak bedziemy ze szpitala wychodzic to ja nie mam nic takiego cieplutkiego dla malucha.No i sila rzeczy musialam kupic,a ze jescze w promocji,to juz nie bylo wyjscia.:tak:
I zabieram sie w koncu za to cholerne prasowanie.Kate juz pewnie skonczyla,a ja jak zwykle sie zbieram jak sojka za morze.A pozniej bede te rzeczy pakowac do szpitala,tylko nie wiem czy to jeszcze dzisiaj nastapi,czy jak zwykle odloze na jutro.
 
Ja jeszcze nie mam ani poprane, ani poprasowane. Musze się za to niedługo zabrac. W kazdym razie kupiłam już proszek i płyn do płukania.
 
reklama
co do prasowania to mi zostały przescieradła (masakra)
jezeli chodzi o zakupy to dotarła do mnie paczka z allegro no i znowu mam co oglądac:-D no i prac:sorry2:

ja kupiłam posciel(chodzi mi o wypełnienie) ale go nie bede prac poza tym narazie go nie bede uzywac bo jak bedzie tak jak dzisiaj to chyba maleństwo przykryje tylko pieluchą:-Da powłoczki wyprałam i wyprasowałam
 
Do góry