Poza tym zaczynaja się ME2008 i chciałby mieć chłop spokojną głowę;-)
hehehe...właśnie dlatego dostałam przyspieszenia z przygotowaniami

Pokój wyszykuję, torbę spakuję i zasiadam przed TV.......a 29.06 idę rodzić, zaraz po meczu finałowym

A poniżej lista, co wziąć do szpitala wg położnej z naszej szkoły rodzenia:
Dokumenty:
-dowód
- karta ciąży
- grupa krwi
- ostatnie wyniki badań
- podbita książeczka ubezpieczeniowa (niektóre szpitale wymagają pieczątki sprzed góra miesiaca, warto tego dopilnować)
Dla mamy- tekstylia:
- koszule (jeśli szpital nie zapewnia)
- szlafrok
- kapcie (najlepiej najtańsze, byle jakie, bo po wyjściu ze szpitala raczej trzeba wyrzucić, żeby szpitalnych bakteri po domu nie rozwlec)
- klapki pod prysznic
- 3 ręczniki (1 normalny, 1 do rąk i 1 średni (moze być też ściereczka bawełniana) do wycierania krocza)
- luźne skarpetki, żeby się nie szarpać z wkładaniem
- stanik do karmienia (najlepiej jeden numer większy, bo piersi mogą znienacka od mleka urosnąć jeszcze:;-))
Dla mamy - higieniczne:
- mydło w płynie
- krem do twarzy i człowieka (szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby mi się chciało używać...)
- szczoteczka do zębów i pasta
- grzebień + gumka do włosów i spinki (w przypadku długich włosów, żeby z porodówki z gigantycznym kołtunem nie wyjść

)
- oliwka do masowania pleców (jeśli poród rodzinny)
- 3 paczki majtek jednorazowych
- podkłady poporodowe 6 paczek (Normal Bella np.)
- wkładki laktacyjne - 1 paczka
- pilnik do paznokci (jakby zdążyły odrosnąć przez czas porodu
- podkładki jednorazowe na WC (standardy sanitarne wiadomo jakie są w szpitalach, a korzystanie z WC na Małysza może być po porodzie problematyczne

)
Dla mamy - reszta:
- poduszka poporodowa - położna polecała kupić zwykłe dziecęce koło ratunkowe, bo skutek terapeutyczny po przykryciu pieluchą taki sam, a koszt zdecydowanie mniejszy
- naczynia, sztućce, papier toaletowy (braki zaopatrzeniowe w szpitalach...;-))
- termometr (z przyczyn jak wyżej)
- woda do picia podczas i po porodzie
- biszkopty, albo coś do pogryzania - to moja własna propozycja, bo jak nas przyjmą do szpitala na wczesnym etapie porodu, a między posiłkami, to z głodu padniemy...
- laktator (ew. mąż moze donieść bo nie jest potrzebny natychmiast)
dla dziecka - to już zależnie od tego, co szpital zapewnia, ale na pewno
- gruszka do nosa
- Aftin
- ubranka raczej nieeleganckie, bo w praniu mogą zaginąć
I to chyba wszystko; osobno na wyjście potrzebne są ciuszki dla dziecka + pielucha