U mnie Piotruś jest na etapie "chowamy się" więc taki domek do chowania to byłoby dla niego marzenie. Może my jakiś kupimy na urodziny? Na razie się chowa w zestawie krzesełko do karmienia plus narzuta z tapczanu, pod Maciusia łóżeczkiem lub w suszarce na pranie z praniem
My mamy sztalugę i właśnie tablica na niej stoi, Piotruś bardzo lubi. W ogóle rysuje się dużo wygodniej w ten sposób.
A ciastolinę mój ostatnio zaczął zżerać Gustuje szczególnie w niebieskiej. Ale ze dwa razy dziennie coś lepi. Ostatnio wszystko co lepi ma jedno oko, ucho, szyję oraz dwie nogi - nos i buzia oraz ręce jakoś na razie nie występują. A już fajnie lepi, bo olał te foremki i lepi jakoś tak przestrzennie bardzo. Dużo dzidź i domków z nogami lepi. Ciastolina u mnie też super prezent na ten wiek
Aenye - a dla Maksia huśtawka to chyba będzie super. My mamy Little Tikes i się bardzo sprawdza. Nawet jak wyrąbie w ścianę (jeszcze się nie zdarzyło) to jest tak zabudowana że głową nie walnie. A też łatwo ją zdjąć, więc nie musi wisieć na stałe. U nas czasem też jak nie chce usnąć w dzień to każe się bujać i na huśtawce zasypia.
My mamy sztalugę i właśnie tablica na niej stoi, Piotruś bardzo lubi. W ogóle rysuje się dużo wygodniej w ten sposób.
A ciastolinę mój ostatnio zaczął zżerać Gustuje szczególnie w niebieskiej. Ale ze dwa razy dziennie coś lepi. Ostatnio wszystko co lepi ma jedno oko, ucho, szyję oraz dwie nogi - nos i buzia oraz ręce jakoś na razie nie występują. A już fajnie lepi, bo olał te foremki i lepi jakoś tak przestrzennie bardzo. Dużo dzidź i domków z nogami lepi. Ciastolina u mnie też super prezent na ten wiek
Aenye - a dla Maksia huśtawka to chyba będzie super. My mamy Little Tikes i się bardzo sprawdza. Nawet jak wyrąbie w ścianę (jeszcze się nie zdarzyło) to jest tak zabudowana że głową nie walnie. A też łatwo ją zdjąć, więc nie musi wisieć na stałe. U nas czasem też jak nie chce usnąć w dzień to każe się bujać i na huśtawce zasypia.