Ja używałam cały czas pampersów i uważam, że to najlepsze, najfajniejsze i na dłuższą metę najtańsze rozwiązanie (kremy na odparzenia też kosztują, nie mówiąc o mydełkach płynach, proszkach, maściach itp) gorąco polecam (wzorki pieluszek też śliczne).
Próbowałam Happy (dobre, ale grube), Huggies soft&dry (takie sobie) i super flexów (całkiem dobre,ale Liluś miał na nie uczulenie). Wszystkie w różnym okresie jak papmersów nie miałam. Nawet z Lidla miałam, ale są w skali 1-5 na ok 2. Rossmann ma takie do 3 nawet, ale zielonki są dla mnie najlepsze.
Próbowałam Happy (dobre, ale grube), Huggies soft&dry (takie sobie) i super flexów (całkiem dobre,ale Liluś miał na nie uczulenie). Wszystkie w różnym okresie jak papmersów nie miałam. Nawet z Lidla miałam, ale są w skali 1-5 na ok 2. Rossmann ma takie do 3 nawet, ale zielonki są dla mnie najlepsze.