reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

ciastolina jest fajna, ale wysycha. ogolnie do d. teraz fajne sa moon sandy, wielokrotnego uzytku - ale moi raz zrobili z tego przepisowy megasyf, bylo w alym mieszkaniu, jakbym worek piachu rozsypala; i od tej pory nie kupuje. ale piankolina - nie wysycha - moon dough :-) i mozna ja zjesc ;-) tzn dziecku nic sie nie stanie. ponoc. ;-)

sama mam mega zawrot glowy na prezenty. tym gorzej, ze mam tego w pracy pelno.. nie wiem, co wybrac.

dla Masia chce taki garaz Faro. ma ktoras? u nas to nowy towar, wiec nie wiem, jak z reklamacjami bedzie, czy beda jakies, czy nie..
 
reklama
..aenye- takiego garażu nie mamy. Jak na mojego Miku to za ho, ho. Winda, latarnie...Tyle rzeczy do urwania. Jakiej to jest szerokosci , tzn ulica?
Mamy Waderowski tor i on ma dosyć szerokie ulice, więc prawie wszystkie samochodu Mikutka jeżdżą bez problemu a jak za duże i się nie mieszczą to i tak jeżdżą bo muszą.

Z piaskoliny i piankoliny da się coś ulepić w rękach?
My dużo lepimy w rączkach , różne tam zwierzęta, kwiatki, grzyby.
Piankolina nie wygląda mi na taka plastyczną. Nie wiem czy Kniaziu by tą wajchą tak machnął.

[video=youtube;-xa2RbW4j2Y]http://www.youtube.com/watch?v=-xa2RbW4j2Y&feature=related[/video]
 
wlasnie nie wiem, nie widzialam tego faru na zywo, tzn. rozpakowanego.. moze zmecze meza i otworzy jeden. chodziloby mi o ten:

GARAŻ, PARKING TOR 4 POZIOMY + 2 AUTA SIKU FARO (1317001807) - Aukcje internetowe Allegro

kiedys chcialam vroom planet, ale chyba juz za 'maluszkowaty'. nie wiem.

a piankolina.. to strasznie dziwna rzecz. specjalnie dla Ciebie ;-) rozpakowalam jedna probke, mialam od dawna w domu (dzieki Tobie dzieciaki jutro sie pobawia ;-) ) - i to takie dziwne.. nie wiem, jak opisac. lepi sie tak, jak mokry piasek na plazy, tylko wyobraz sobie, ze ten mokry piasek jest suchy i drobny jak maka. chyba sredni fan. jutro ci powiem. :-)

u nas ciastolina to hit, najgorzej, ze po dwoch zabawach wszystkie kolory zmieniaja sie w brazowy ;-) niby je segreguja, ale im nie wychodzi ;-) no ale trudno, wezme jeszcze jeden zestaw, bo chyba nie ma dla niej konkurencji.. szkoda, ze sie tak pieronsko dostaje w szpary, wysycha i trudno wyjac. no i robi syf na chacie, jak sie wetrze w dywan.
 
Czekam na relacje z zabawy chłopaków piankoliną w takim razie. Cieszę, się że przysporzę im zabawy, choćby miała być tylko w rozwalaniu, kruszeniu i rozwlekaniu po całej chałupie.;-)

Co do tych parkingów to z mojego punktu widzenia, z obserwacji mojego mistrza kierownicy:
vroom planet jak o takim wspomniałaś to zabawa była by okazjonalna. Trochę dziecinny raz, dwa: samochody tam nie miały by gdzie się poruszać, gdzie wymijać, nie stworzyłby żadnej historyjki, ze policja goni, ze jest stłuczka, ze kot chce przejść przez jezdnię.
Trzeba by mieć samochody pod wymiar a nie czym chata bogata.
fisher price - jak ktoś ma kolekcje little people to czemu nie. Wydaje mi się też lekko dziecinny( a my mamy dorosłych chłopów ;-)) , bo trzeba puścić samochodzik i patrzeć jak zjeżdża.
siku faro to zależy z jakiego plastiku i jak wykonany. No i czy jezdnia szeroka.

My mamy dokładnie taki tor Wadera. Te przęsła na wiaduktach są źle pomyślane i Miku je wytraca podczas zabawy. Ułożyliśmy mu z 1/4 elementów plaskaty tor, taki na codzień do pokoju ( bo z tego zestawu to bydle wychodzi) i jest zabawa. Pisałam o tym ze 2 strony temu i nic się do teraz nie zmieniło w tym temacie.:tak:

a dla relaksu : niebezpieczne zabawki
A ja ciągle kupowałam to coś do robienia baniek:no::szok::wściekła/y::szok::wściekła/y:.
 
Ostatnia edycja:
No własnie jam też ciekawa tej piankoliny.Zastanawiałam sie nad tym zestawem z pieskami.No i w sumie nie wiem.
Ciastolina mieciutka i o wiele lepsza zabawa, bo tez kupilam kiedys te tansze podrobki ktore powysychaly na drugi dzien. Dokupilam komplet 10 pudelek i bede wydzielac po jednym:)
 
My mamy ten zestaw
1318486804


Przeciskanie ciastoliny jest dosc trudne,raczej dla starszych rączek, ale np mozna tam odcisnąć rózne kształty i to Klaudii wychodzi bardzo dobrze. U nas tez codziennie siez tym bawią ,szczególnie Klaudia,kolor tez mamy jeden bo zaraz są wymieszane te kolory;-) tez jedna mi kiedys spleśniała ale chyba nie ma co sie dziwić jak w tym pełno zarazków z rąk i lezy to pózniej w zamknietym pojemniku to pracuje;-) Najczesciej kupujemy ta z firmy Play-doh:tak: nasza tez wysycha jak dłuzej leża okruchy więc jak widze takie małe częsci to to odrazu zbieram w jedno, ale jak wyschnie to też łatwo sie to sprząta:tak:

Piaskoline mieliśmy i nie polecam:no::no::no::no: to naprawde jakby przyniesc dziecku do domu łopate piachu i niech sie bawi,kolory w pierwsze 5 minut sie zmieszały,odrazu to wywaliłam do śmieci:dry:

Ta piankolina tez wydaje mi sie nie teges,choc jeszcze nie probowaliśmy.

Chyba lepiej kupowac te ciastoliny i w małych pojemniczkach żeby co jakis czas wymieniac gdy same sie wykrusza czy wysuszą..


A tak wogóle to moja Klaudia jest fanka mojego telefonu Avila i umie wysylac sms,włączy sobie muzyke,filmy,włączy aparat i robi zdjecia wszystkim i wszystkiemu :-D no tak tak sobie myśle że moze kupie dziewczynkom to lub to :-p:-p:-p:-p


Aenye
podaj linka do swojego sklepu,kiedys podawałaś ale nie wiem juz teraz gdzie jest

Szopek wygląda na to że większość tych płynów do robienia baniek to trucizna.... i cała masa zabawek.

Te wozki dla lalek typu parasolka to sama sie skaleczylam i tak mi palca przycieło ze szok! Zakleilam tasma zeby go wogóle nie składać. Miałam ślad czarny na paznokciu aż.
Ciekawe jest to ze zabawka na licencji np Disneya tez jest niebezpieczna w polskim prawie,bo chyba gdzie indziej jest dopuszczana na rynek.. nie wiem o co biega bo te zabawki nie firmowe chińskie (zreszta wszystko juz tam produkowane) to pewnie większość to nie powinno być dopuszczone do uzytku,ale przebadac wszystkich to napewno nie są w stanie ci ludzie... To my rodzice musimy myśleć za nim coś kupimy dziecku i napewno pilnowac pod czas zabawy wtedy...Zresztą kiedy nie musimy ...
 
Ostatnia edycja:
Ja bym chciała kupić taki zestaw co się nazywał beczka czy beczułka, ale nie ma go teraz nigdzie. Tu link niepolski, zagramaniczny.

Z amazonu co prawda można teraz mieć produkty z darmową przesyłka ale ja nie czaję wcale sposobu płatności.

Ta ciastolina co ja kupowałam zawsze ma na wieczku takie wypukłości do wyciskania ale kulawo to wychodzi jakoś i Miku nie zainteresowany.

Jak byłam ostatnio w Tesco to były jakieś tam zestawy w promocji niby. Takie bardziej badziewne. Tyle, ze mi to wyglądało na jednorazówki, te wałki liche , foremki jakieś takie delikatne.

Mój Miku też rozwinięty technologicznie ale z konsolami to ja się wstrzymam do czasu nieodwracalnego przymusu.

iwonka - tam w tych zakazanych zabawkach jest taki ślimak (ale może być też kot, gąsienica, piesek ) grająca świecąca my mamy troche tego bo Miku je uwielbia do teraz i nie ma opcji, zeby cos się tam urwało. Tyle razy co coś tam spadło, walnęło, przytłukło się, przyciski na miejscu, nic nie odprysnęło.
idąc tym tropem każda zabawka jest niebezpieczna.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Fajny tez zestaw:tak::tak::tak::tak::tak:

Moje to by chciały oczywiście,albo pieska chodzącego typu Bobby,kolejna lalke barbie czy inną tego typu,ale po co nam 25sztuka?:wściekła/y: Czy oni nie mogą produkować na sprzedaż samych tych gadżetow dla tych lalek tylko zawsze kolejna nowa lalka do kompletu?:dry:
Skaczące żabki (chca obie)
Pinypon laleczki z domkiem:dry:
aparat foto lub cos w tym stylu właśnie jak podałam linki wczesniej
Podoba mi sie mata fisher price pod tv podłączana,ta co reklamuja,ale cena.... i by sie kłociły ktora bedzie teraz na niej stac:baffled:
Samochody tez oczywiscie chca bo laki bobasy i wozki wogóle je nie interesuja.
Na mikołajki pewnie kupimy jakięs puzzle a pod choinke cos "wiekszego"

Ogólnie mam problem z prezentem dla Klaudii bo ona chce to samo co akurat dostanie Vanesska......:dry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry