reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Iwonka- mój P. kupił kiedyś pseudo Bobbiego za 6 zł w sklepie z chińskim badziewiem. Akurat jak go przyniósł to po raz pierwszy Miku zobaczył reklamę Bobbiego na mini mini.Tam jest, ze pilnuje roweru a Miku był dumny bo jego Bobby pilnuje też wózka;-)
Przez dwa tygodnie chodził z nim na spacery aż mu się futro na łapach przetarło,:-D.
Ludzie zaczepiali nas gdzie kupiliśmy tego psiaka i potem jak chcieliśmy kupić drugiego to pani powiedziała, ze nagle wykupione. Ale lans.
Więcej nas baterie kosztowały niż ten futrzak.Odpracował swoje.:tak:

Uprzedzam, ze to Bobbie zombie. Naprawdę szczyt chińskiej estetyki.:-p
Poszukam zdjęcia lub filmu i wstawię, bo robiłam ku pamięci.

edit:
uszko odpadło temu Bobbiemu

[video=youtube;F6oMkoSzZlw]http://www.youtube.com/watch?v=F6oMkoSzZlw[/video]
Serio, serio, polecam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Boszzz dziewczyny poogladalam te wasze propozycje i chyba moj mozg sfiksowal:-D
Ogolnie tez zastanawialam sie nad ciastolina ale siostra mi odradza bo ma jej corka i w sumie zaczela sie tym interesowac dopiero jak byla starsza ze sama sobie z tym radzi i boje sie ze maly moze byc taki sam...
Chcialabym jakas fajna zabawke ale nie moge sie na nic zdecydowac:-:)-:)no::no:
 
Szopek ale sie uśmiałam:-D:-D:-D:-D:-D nie no takiego modelu to nie widziałam jeszcze:laugh2::laugh2: te oczy!!!:rofl2: i wlasnie te szczekanie dla mnie jest nie do zniesienia:-p:-p:zawstydzona/y: i nigdy tego i nie kupiłam,bo podobnych szczekaczy jest wiele ,no ale ten wasz to naprawde 1 klasa!:-D:tak::tak:

Kamilka nie oceniaj zdolnosci swojego dziecka po możliwosciach siostry dziecka, tym bardziej ze tu chyba kazda z nas napisała że juz kupowały swoim dzieciom i kazde dziecko zachwycone:tak::tak::tak: kup pudeleczko samej ciastoliny i sprawdz.Moja Klaudia bawi sie tym codziennie:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
A może taką lampke? Kiedyś były drogie a teraz.......:tak:
ZOLWGIF.gif




Chyba ktoś kiedyś miał kupić tego żółwika:confused:
 
Ostatnia edycja:
Kamilka- popieram Iwonkę, kup jakiś mały zestaw i przekonaj się.
Nie bardzo mogę sobie wyobrazić sytuację , żeby dziecko nie chciało się bawić ciastoliną. Są dzieci co nie lubią mieć brudnych rączek i sie babrać , to chyba tylko takie.
Jeśli się założy, ze 2,5 latek ma sobie coś tam sam ulepić to , rzeczywiście za wcześnie . Miku robi wałki, kulki ale głównie niszczy, miesza, plaskaczy, rozrywa i zbija z powrotem.
To jest raczej propozycja wspólnej zabawy ciastoliną a nie "radzenia sobie samemu".

Miku lubi też farby do malowania paluszkami, z tym, ze prawie nic nie maluje tylko fascynuje go wybieranie tego shitu z pudełeczek i mieszanie w raczkach na kolor biegunkowy.
5 minut zabawy, 20 sprzątania. Jak już wszystko zmyte to on sobie przypomina, ze chce jeszcze:crazy:.
Nie cierpię tego ale niech ma.
 
Moze macie racje kupie jedno i zobaczymy czy bedzie chcial sie tym bawic. A i nie mowilam ze nie kupie bo tamta dziewczynka sie nie chce bawic tylko zastanawialm sie bo po obserwacji malego widzialam ze ukazuje cechy dziecka nie lubiacego sie babrac:-( w piaskownicy bawi sie srednio bo jak mu piach sie przyklei to chce jajko zniesc wyciera sie itp jak tylko cos zje co w rekach sie rozplynie to leci jak oparzony zeby zaraz go myc stad moja nie pewnosc chcialabym go tego oduczyc tzn tlumacze mu ze raczki sie myje przed jedzeniem i kazdy z nim to robi i po siusianiu i jak naprawde beda brudne ale jak sie bawimy to nie zawsze musza byc takie czysciutkie :dry::dry: ale i tak dlugo nie wytrzyma:baffled: Mucze z nim chyba jednak wiecej manualnych rzeczy robic wycinac kleic itp bo to dziwne dla mnie ze on sie tak zachowuje:dry::sorry2:
 
Iwonka- mój P. kupił kiedyś pseudo Bobbiego za 6 zł w sklepie z chińskim badziewiem. Akurat jak go przyniósł to po raz pierwszy Miku zobaczył reklamę Bobbiego na mini mini.Tam jest, ze pilnuje roweru a Miku był dumny bo jego Bobby pilnuje też wózka;-)
Przez dwa tygodnie chodził z nim na spacery aż mu się futro na łapach przetarło,:-D.
Ludzie zaczepiali nas gdzie kupiliśmy tego psiaka i potem jak chcieliśmy kupić drugiego to pani powiedziała, ze nagle wykupione. Ale lans.
Więcej nas baterie kosztowały niż ten futrzak.Odpracował swoje.:tak:

Uprzedzam, ze to Bobbie zombie. Naprawdę szczyt chińskiej estetyki.:-p
Poszukam zdjęcia lub filmu i wstawię, bo robiłam ku pamięci.

edit:
uszko odpadło temu Bobbiemu

Serio, serio, polecam.

Szopek
, mamy dokładnie takiego samego...Mati dostał go w tamtym roku na Mikołaja....nasz też jest ranny, starcił prawą tylną łapkę w wyniku jednego z baaardzo wielu upadków.... ale mati mówi, ze kocha go bardzo i naprawdę lubi się nim bawić, w lecie chciał go nawet na smyczy na spacer wyprowadzać....
a nasz synek bardzo bardzo prosił Mikołaja,żeby ten przyniósł samochód taki co robi bałagan... ale chyba sobie odpuścimy i na Mikołaja będzie tor Wadera a pod choinkę jeszcze nie wiem...
jeśli chodzi o ciastolinę, to też chętnie bym ją kupiła, Mati u koleżanki bawił się nią przez 3 godziny prawie non stop
 
Ostatnia edycja:
szopek faktycznie oczyska to ona ma/ miał :tak: jeśli chodzi o chinskie zabawki to my kupujemy auta sa takie ktore mamy juz ponad rok i nawet kolo nie odpadło a sa takie ze wyrzucamy po jakims czasie ale jak za to mu kupie raz w tyg za 5 zł, 10 zł z tych takich wiekszych to frajda na maksa a jak wspomniałam nie ktore bardzo wytrzymałe sa jak na jego mozliwosci

Moja mama kupiła małemu plasteline, tez fajna zabawa ja cos robie on psuje :-D

U nas jest pełno koocków duzych małych ale głownie zabawa to sa Kopary i auta :sorry2: oczywiscie tez kredki i elementarze pieciolatka które dobija i rozrywa na strzepy ale tez pokazuje i mowi co jest na obrazkach, maluje
 
Ciągle myśle i myśle i nie wiem nadal co im kupić.:baffled:
Na mikołajki dostaną pewnie jakąs gre,czy puzzle ,lub ciastoline a pod choinke od nas chyba jednak kupie w koncu te klocki drewniane w 20litrowym pudle;-) ten sprzedawca oferuje najwieksze wymiary tych klockow i kupie po tej grze z aparatem za 89zl:sorry2: bo moj telefon jst ciagle okupowany wiec moze to a reszta to pewnie babcie i ciocie tez cos kupia. Zabwek w domu full mimo że cześć teraz sprzedałam bo juz dziewczyny były wyrośniete z nich,ale i tak jeszcze jest tego pełno w domu....

A jakie jeszcze macie pomysły??
spin-91037t_1.jpg


EDIT
A może ten znikopis który rysuje swiatłem?

spin-91036_3.jpg


cobi_91099_8.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry