reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Jakby któraś mam chłopców zapędziła do Biedronki i zobaczyła slipki chłopięce z motywem disneyowskich Autek ... to darujcie sobie zakup.
Chłop kupował a wiadomo jak to jest z facetami. Zielonego pojęcia o tym jak i co u chłopca. Zmienisz skalę i on nic nie wie - zero wyobraźni.
Kupił te slipki a one jakby dziewczęce. Może i nawet dziewczęce są szersze w kroku.
Tłumacz 32 letniemu dziadowi, ze chłopcy mają jajka i gdzieś się w gaciach muszą mieścić.
 
reklama
szopek hehe dobre :-D hmm wiesz ja kiedys kupowałam w biedronce ale tylko z takim znaczkiem czy zwierzatkiem to miały miejsce na to co trzeba :-)
 
Macie moze na stanie parking wadera?
05_b.jpg

bo ja się zastanawiam, czy mój psuj go nie rozwali w 3 sekundy.
Czy może poczekać z takimi konstrukcjami?
Wiadomo, dzieci są różne wiec precyzuję: dziecko z tych takich znajdujących alternatywne zastosowania dla wszystkich zabawek. W związku z tym psujące wszystko jak leci. Rzecz w tym, ze nic nie leci/lata a tez rzuca niestety . Shock testy robi.
Tak jak to napisałam to myślę czy mu nic jednak nie kupować bo po co ;-):-p

Przejrzałam gazetkę świąteczną Biedronki " Pomysły pod choinkę".
Oprócz tych zuzu chomików, wyrzutni strzałek ( Boze uchowaj w przyszłosci), można się uszczęśliwić ... mopem viledy. Superaśny prezent.
 
szopek jesli chodzi o parking to wlasnie taki mały bawił sie u kuzyna ale niestety jeszcze jest troche nie zdarny i musialam go pilnowac bo np te mosty czy cos to on depta i moze sie polamac a zeby usiadł i siegał tylko raczka itd jakos ciezko :baffled: mamy mniejszy taki parging to juz lepiej rozklada go bawi sie pojedynczymi czesciami a taki duzy jak juz wspomniałam ciezko mu siegnac wszedzie wiec depta
 
Szopek ja mam ten parking kupilismy w zeszlym roku.. i jest do dzisiaj :tak::tak: Dla mnie te zabawki z Wadera sa super:tak: sa dosc mocne i dosc ciezko jest je uszkodzic... maja dobre zaczepy ze sie nie rozpada jak musisz podniesc i odkurzyc takze dla mnie ok:tak:
 
Ja myśle o klockach drewnianych na mikolaja, sa takie komplety po kilkadziesiat zlotych .Myślicie ze bedzie sie bawić ,bo ostanio namietnie uklada te plastikowe .Chyba Minka w tamtym roku kupila jak sie sprawdza ?
Szopek ty juz wystrugaląś swoje wymarzone?
 
Ja myśle o klockach drewnianych na mikolaja, sa takie komplety po kilkadziesiat zlotych .Myślicie ze bedzie sie bawić ,bo ostanio namietnie uklada te plastikowe .Chyba Minka w tamtym roku kupila jak sie sprawdza ?
Szopek ty juz wystrugaląś swoje wymarzone?

Kobieto , tematu nie ma! On chce mieć żywa kurę i trzymać ja w pokoju.
Nawet jak ostatnio musli jadł, to odkładał "ziarenka" dla kury.
Pal licho drewniane pociągi.

W temacie klockowym nie pomogę. Miku nie przepada za takimi zabawami. Mam i takie zczepne-zaczepne, zwykłe drewniane, z obrazkami. Bawi się tylko takimi z literkami ale raczej nic szczególnego z nich nie układa tylko sprawdza litery i rysunki, szuka par liter itp.
Pamiętam, ze Minka była zadowolona w zeszłym roku z zakupu drewnianych klocków.
Myślę,ze jak wydatek nie duży to można kupić , najwyżej pobawi się później.


Co się kupuje dziewczynkom na roczek?
 
Ostatnia edycja:
Szopek, te chłopaki z lubelskich rejonów rolniczych tak mają... Mati od poniedziałku chodzi do drugiego pokoju doić krowy.... nie wiemy skąd mu się wzięło dojenie akurat teraz, bo dawno o nim nie słyszał, ale całość wygląda tak.. najpierw się ubiera, zakłada, sweterek jakiś rozpinany, czapkę swoją , moje klapki, bierze wiaderko takie do piaskownicy i mówi, że idzie, bo dużo roboty ma.. musi krowy wydoić, dać koniowi jeść i wody i jajka od kur zabrać, żeby nie zgniotły, bo nie będzie co jeść... a potem zanim zacznie się bawić czym innym idzie umyć rączki bo u krów to brudno trochę było

a ten zestaw konstrukcyjny ma moja koleżanka, a właściwie dwóch jej synków 5 i 2,5 roku i Mati też się tym z nimi bawił, według mnie trudny do zniszczenia, a zabawa była przednia
 
Szopek no widzisz jaki ekonomiczny facet kure kupisz za jakieś 20zl ,tyle że zboże drogie ale za to swojskie jajka gratis:-D:-D
U nas Zuza kury ma raczej gdzieś za duzo ich widziala ,woli świnki jedzie do babci to jak mama ja tam przemyca to kazda ma swoje imie Misiek, Marian, Zdzisek tylko teraz juz resztki zostaly i nie tak ciekawie Za to Krowy to wrecz atrakcja lepsza niż sloń w zoo ,mimo ze u nas wieś to tak ciężko spotkać
 
reklama
Dziewczyny anusiac i szopek dalyscie mocy a wlasciwie Wasze dzieci:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Poplakalam sie ze smiechu..... :-D:-D:-D:-D az sobie to drukne bede miala na poprawe humoru:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry