Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciuszki , cudeńka , wózki , pierdołki dla skarbów i mam - allegro rządzi

Ja kantów mebli nie będę traktować jakimiś zabezpieczeniami. Nie mam takich typowych kantów, a znowu całego regały w przedpokoju nie oblepie:sorry2:.

Co do tych zaślepek z ikei, to rzeczywiście miałam dzisiaj problem jak chciałam podłączyc odkurzacz:zawstydzona/y: Spędziłam pare minut na konanach, żeby wyciągnąć zaślepke:tak:
 
reklama
Ja też kantów nie będę zabezpieczać. Myślałam o zabezpieczeniach do drzwiczek szafek, ale kuzynka powiedziała, że jej córka rozpracowała te zabezpieczenia szybciej niż ona :confused: Zobaczymy jak to będzie
 
..aenye pisze:
hehe, ten kask. ale mi sie wydaje, ze te urazy i wypadki sa wpisane w rozwoj malucha, uczy sie uwazac, docenia rownowage itepe.
Kliknij żeby rozwinąć...

No więc właśnie!
Ja się tak zastanawiałam wczoraj nad tym kaskiem...
Miałam ochotę na taki kask, zwłascza, że Nikolka ma taką piękną śliwę na czole :wściekła/y:
No ALE... Jak nie bedzie ją teraz boleć przy uderzeniu, to potem bez kasku się zabije :szok:
Chyba więc sobie daruje, zwłaszcza ze szkoda tej stówki na coś co i tak używane byłoby tylko sporadycznie :nerd:

Za to ja znalazłam coś takiego: szelki do nauki chodzenia
Nie widziałam tego wcześniej. Ciekawe czy się sprawdza i czy warto coś takiego wogóle kupować?? Może niech powiedzą coś mamy wielodzietne, które przeszły już kiedys etap nauki chodzenia u swoich starszych dzieci...

PS. Czy to taka sama technika chodzenia jak w chodziku?? Wygląda podobnie, ale pytanie czy też niby "szkodliwa" dla malca?
 
Ostatnia edycja:
W Dr. Spocku czytałam żeby nie przyzwyczajać dzieci do prowadzania w czasie nauki chodzenia. Potem dzieci mogą się tego mocno domagać.
kangurka może lepszy byłby pchacz.
 
Moja mam na pewno już duma nad tym kaskiem. Ostatnio dała kilka metrów folii bombelkowej, żebym pozawijała nogi od ławy, bo Młody się stuka ( nie skorzystałam).

Ten z linku kangurki to w ogóle niezdatny bo ma takie dziury akurat na łomot od kaloryfera.

Keyko- kupiłaś już tą huśtawkę? Jak nie to kup taką z pasami ( są dwie wersje za 20-30 bez pasów coś koło 40 z pasami). Przypomniało mi sie w porę...
 
Kupiłam wczoraj w carrefourze kombinezon dla Igi, przeceniony z 59.90 na 20 zł. Musiałam kupić, bo ten co ma jest już strasznie kusy i nogi ma całe na wierzchu. Jak go kupowałam to był dużo za duży, no ale dzieci szybko rosną.
 
reklama
panna_migotka pisze:
Kupiłam wczoraj w carrefourze kombinezon dla Igi, przeceniony z 59.90 na 20 zł. Musiałam kupić, bo ten co ma jest już strasznie kusy i nogi ma całe na wierzchu. Jak go kupowałam to był dużo za duży, no ale dzieci szybko rosną.
Kliknij żeby rozwinąć...
szkoda, że nie widziałaś jak ja kupowałam kombinezon 2częściowy dla małej.
w 5-10-15 były obniżki. postanowiłam kupić kurtkę i spodnie - łącznie za 50zł.
kurtkę wzięłam 74, a spodnie 80. wróciłam do domu przymierzyłam zosi no i biedna mi utonęła totalnie.
na drugi dzień poszłam wymienić. obmierzyłam ją potem kurtkę i spodnie i zdecydowałam się na 68 cm (i jedno i drugie). wracam do domu: kurtka jeszcze za duża (ale urośnie do niej), spodnie ciasne. mam blisko do sklepu więc szybko pobiegłam. kobieta ryknęła śmiechem jak mnie zobaczyła. :-)
nie wiem jak oni szyją te ubranka.
 
Do góry