reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciocia dobra rada

Dopochwowe. Do ktoregos tygodnia najlepiej sie robi dopochwowe, bo wtedy dobrze bejbika widac...
ja tez bede walczyc o usg w piatek, ale tak zeby sie upewnic przed wyjazdem ze wszystko ok...
Jutro ide na pobranie krwii... I tez mam pytanie..z czego wam pobierano krew? Z zyly czy z palca?
 
reklama
ja też miałam dopochwowe ale to było w 6 tygodniu a teraz to nie wiem, ja ide na usg dopiero w połowie marca i chyba już bedzie lepiej widać przez brzuch (wieksze dziecko) chociaż póki co w ogole nie mam żadnego brzucha:/
harsharani ja jeszcze nie miałam pobieranej krwi a byłam i u ginekologa i u GP, wizyte u położnej mam 29 marca i chyba dopiero wtedy mi krew zbadają :szok:
narazie nie panikuje bo dobrze sie czuje i nic niepokojącego sie nie dzieje
pozdrownienia
 
Czesc Dziewczyny
Ja tez mialam dopochwowe w 6 tygodniu. W 12 bede miala to usg pod katem wykrywania zespolu Downa i to tez bedzie dopochwowe.
Slyszalam ze do ok 4 miesiaca robi sie dopochwowo bo, tak jak napisala Harsharani - lepiej i dokladniej widac dzidzie.
 
Harsharani, mi krew pobierano z zyly i to dosc sporo tej krwi,bo do wielu badan. Tez nie lubie pobierania, poplakalam sie jak dziecko,ale dostalam naklejke "dzielny pacjent":-):-D. Ja mam ten luksus,ze mama pracuje w laboratorium i mi krew pobierala Pani co pobiera dzieciom, wiec byla bardzo delikatna i probowala mnie zagadac:tak:
 
Ja w ogole juz sie wyrobilam dzis..weszlam do gabinetu gdzie pani pobierala krew..
A pytalam sie bo mojej mamie ponoc zawsze pobierali z palca...

No ale wracajac... ja wchodze do gabinetu... moja mama siedzialam na korytarzu..bo wiedzialam ze beda przeboje..no i tak na nia spojrzalam wzrokiem zbitego szczeniaka, ze wiedziala ze musi wejsc ze mna :p No parodia doslownie :)
Ale widzac moja panika, Pani Pielegniarka streszczala sie i byla bardzo mila..a co najwazniejsze... Nie bolalo, w ogole.. i bylo szybko..i bez grzebania mi w rece igla ( bo tak zawsze sie konczylo ze wzgledu na delikatna budowe moich zyl)
No i moja mama tez na bank cos mi dala;)
 
USG w pierwszej ciąży miałam pierwszy raz robione w 12 tygodniu i było to brzuszne, ale jeżeli jest dużo wcześniej to słyszałam,że faktycznie dopochwowe.
Krew pobierają z żyły jeżeli robią badanie na cukier zdaje się,a że prawie zawsze robią, to z reguły pobierają z żyły, zresztą mozna w ten sposób więcej pobrać, na więcej badań. Mi raz żyłka pękła i pani nie dała rady pobrać z żyły to wzięła mi z palca, ale powiem Wam,że wcale nie było lepiej-dłużej trwało i bolało, a z żyły jest szybciutko.
Co do tej mięty, to ja normalnie piłam w pierwszej ciązy i teraz tez piję i nic. Więc się nie martwcie.
 
Ja ide na pierwsze USG w 13 tygodniu i będzie dopochwowe. Lekarz powiedział, że jest dokładniejsze na tym etapie ciąży i że lepiej będzie widać dzidzie;-)
 
czesc Dziewczyny!!!! i witaj CIOCIU DOBRA RADA ...tak tak ...to do Ciebie Cariocca....masz racje ze taki watek baaardzo sie przyda ... juz czekam z niecierpliwością kiedy bede mogła zaczac stosowac Wasze rady .....z kilkoma sie spotkałam ....ale częsc jest dla mnie całkiem nowa....

mam pytanko ...czy wiecie dziewczyny jak to jest z czerwoną herbata w czasie ciaży (typu pu erch ..) bo ja chyba jestem uzalezniona ...a nie wiem czy ona jest aby zdrowa ....zielona to wiem ...jest oki ....ale chodzi mi własnie o te ...
pozdrówka dla WSZYSTKICH FOREMECZEK:))
 
reklama
Nie slyszalam o przeciwskazaniach do picia czerwonej herbaty, choc podobno ma wlasciwosci odchudzajace,wiec nie wiem czy to dobry pomysl (to zalezy jeszcze ile jej pijesz, bo podobno odchudza jak sie jej pije kilkanascie kubkow dziennie:szok::-D)
 
Do góry