Hej, pocieszę Cię ze ja zanim zaszłam w ciąże zmieniłam elicee na asentre i jak się dowiedziałam o ciąży to byłam na asentrze dawka 50 mg, moja psychiatra nie kazała mi jej odstawiać. Zaczęłam od zmniejszenia dawki do 25 mg, potem jeszcze mniej, aż w końcu został mi taki okruszek. Teraz leci mi 23 tydzien, obecnie bez leków. Początek ciąży był dla mnie ciężki, ale ja byłam po poronieniu. Jestem już po badaniu polowkowym, z dzieckiem jest wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo. Tak jak piszesz, czasem jest tak, ze dla dziecka lepiej być na leku spokojna, niż w ciągłym napięciu.