Wróciłam od psychiatry.Dawka seronilu zwiększona z 20 mg do 40 mg.Za tydzień kolejna wizyta.Może w końcu będzie lepiej.Powiedział,że najchętniej dałby mi jeszcze coś przeciwlękowego ,ale w ciąży wolałby tego uniknąć.
Trzymam kciuki.
I dobrze bo benzo to syf a zwłaszcza w ciąży.
Mój psychiatra w ogóle nie używa benzo w leczeniu. Nie stosuje żadnych leków uzalezniajacych.