W ciąży cię mogą różne rzeczy klóc w żołądku więc się tym nie przejmuj a pogotowie cię napewno nie wezmę nie martw sięNajpierw odwiedź lekarza, bo jak ze starań od razu wyjdzie dzidzia, a będziesz musiała jakiś lek łykać na tarczycę, to się zestresujesz
Myślę że chcesz dzidzie więc nie ma co czekać! I na pewno wszystko będzie dobrze!
Odezwij się bo tej konsultacji w poniedziałek.
Mnie dziś od rana kłuje coś w żołądku i juz spanikowana jestem już sobie wyobrażam że pogotowie mnie zabierze i jeszcze gorsze głupoty ehh.
reklama
Dokładnie, nie ma na co czekać bo tak potem jest . Ja po ślubie mówiłam a że jeszcze rok , jeszcze chciałam na stałe umowę o pracę , mąż chciał się starać a ja cały czas coś wymyślałam , i okazało się wtedy że mam problemy hormonalne , problemy z przysadka i tarczyca, przez rok nie umiałam zajść a potem miałam dwa poronienia, i tak mi kilka lat minęło. Dlatego ja już wszystkim mówię że to nie ma na co czekac bo moich przeżyciach. Nie wiem jak to jest z nadczynnością tarczycy ale ja cały czas biorę tabletki hormonalne na tarczycę i mi mój lekarz mówi że przy ciąży lepsza jest lekka nadczynność nóż niedoczynność , bo z niedoczynnością jest problem bo może powodować właśnie poronienia albo wady rozwojowe. A mi zawsze skakała na niedoczynność tarczycy tarczyca i już potem wolałam brać większe dawki leków. Nie martw się il, u mnie to jakoś wyjątkowo źle szło ale mam pełno koleżanek co choruje na tarczycę i bez problemów odrazu zachodzą w ciążę , zresztą z ta tarczyca to podobno teraz plaga jakaś jest. Pełno osób choruje na nią.Cześć dziewczyny ,mimo że na urlopie to pilnie śledzę forum. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam konsultacje z lekarzem odnośnie tego wyniku usg, trafiłam na jakąś konkretną Panią doktor, bo uspokoiła mnie na chwilę że to wcale nie musi być nic groźnego - tak jak mówiłyście - ale trzeba sprawdzić i wysłała mnie do endokrynologa. Zapisałam się na poniedziałek na konsultacje, wracam w niedzielę więc chcę mieć to już za sobą. Obiecałam sobie że jeśli będzie ok i to nic groźnego to zaczynamy starać się o dziecko... Nie ma na co czekać.
Trzymajcie za mnie kciuki !! Modlę się żeby było ok, moje nerwy jeszcze się trzymają ale niewiem jak długo... Myślałam że na tym urlopie się zresetuje, pozytywnie nastawie, i wogole mieliśmy tutaj właśnie rozpocząć nasze starania .. Ale teraz.. Sama już niewiem.
Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Dzięki za słowa otuchy. A miałaś tak, że ucisk czułaś w brzuchu? Albo przy głębszym oddechu?W ciąży cię mogą różne rzeczy klóc w żołądku więc się tym nie przejmuj a pogotowie cię napewno nie wezmę nie martw się
Jak się trzymasz? Mam nadzieję, że chociaż trochę śpisz
Ja mam jutro usg połówkowe i jestem okropnie wystraszona. Od rana wymioty ze stresu, nic przełknąć nie mogę ehh.
Miłego dnia dziewczyny
Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Edzik a jak Ty się czujesz? Dajesz radę bez leków? i jak maleństwo?Spuchlam wszędzie.miałam problem żeby kucnąć bo nogi były strasznie opuchnięte..ale wiadomo każdy może mieć inaczej.
Ah Wystraszona ja cały czas takie rzeczy czułam , co tydzień to coś innego. Ja przed prenetalnymi to też masakrę miałam ... Cała się trzaskanie z stresu , i przed drugimi też noc nie spałam tak się denerwowałam, ja odsypiam rankami , koło 6 zasypiam i do 10 śpię a w nocy się kręcę z boku na bok , najgorsze że brzuch mi się strasznie napina a mały się rusza i boli to , potem się denerwuje czy nie zacznę rodzić i zas mi trudno oddech złapać. I tak w nocy się denerwuje. A jak myślę że w poniedziałek do szpitala to słabo mi się robiDzięki za słowa otuchy. A miałaś tak, że ucisk czułaś w brzuchu? Albo przy głębszym oddechu?
Jak się trzymasz? Mam nadzieję, że chociaż trochę śpisz
Ja mam jutro usg połówkowe i jestem okropnie wystraszona. Od rana wymioty ze stresu, nic przełknąć nie mogę ehh.
Miłego dnia dziewczyny
Roza1111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2018
- Postów
- 328
Oj dziewczyny nie zagladalam tutaj od niedzieli jakos i tyle wiadomosci mialam do przeczytania, ze... ja ostatnio nie mam na nic czasu u mnie lepiej duzo mniej sie martwie tylko 1 sie martwie oczywiscie wezlami chlonnymi mlodego ale nie mam atakow paniki ani depresji ani bezsennosci woec chyba zadn3 tabletki by mi nie pomogly na te zamartwianie... a no i porodu sie mega boje zastanawiam sie zeby zalatwic od psychiatry cc tak sie boje naturalnego 2 raz miec ogolnie wczoraj zaliczylam 2 pogrzeb juz kiedys pisala tesciowa zmarla a w niedziele babcia od meza ale jakos daje rade mlody wrocil donorzedszkola i od poniedzialku jestwm taka slaba, ze caly dzien bym mogla spac czy Wy tez jestescie tak wykonczone w ciazy??? Ja spi po 9 godzin okolo w nocy o 9 wracam z przedszkola bo malego oddaje i spie od 11do 13.30 okolo bo az czuje ciezkie nogi itp mscie tez tak? Jestem w 19 tyg prawie oczywiscie dzisiaj juz sie pojaiwl alarm, ze moze jakis rak, ze taka slaba paranoja
Roza1111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2018
- Postów
- 328
Eh nie martw sie porod to nic ciekawego no ale dasz rade na pewno nie mysl o tym bo nie wiesz jeszcze moze bedziesz miala bole porodowe z macicy a te sa duzo lzejsze od krzyzowych ponoc i przejdzie Ci porod tak, ze ani sie nke zorientujesz znam takie dziewczyny co mowia a bolalo ale bez rpzesady te wlasnie maja bole z macicy ja mialam krzyzowe niestety i znowu bym miala bo mam tylozgiecie macicy ogolnie i jest mega przy kregoslupie i chyba bede zalatwiac cc ale ogolnie sprobuj naturalnie nie rodzolas nigdy itp jezeli nie ma przeciwwskazan, tylko lepiej jakby sie samo rozpoczelo niz oksytocyna itp kombinuj cos poskacz tancz seks i co tylko zebh wykurzyc malenstqo z lona hehe bo po oksytocynie tez njeciekawie...Ah Wystraszona ja cały czas takie rzeczy czułam , co tydzień to coś innego. Ja przed prenetalnymi to też masakrę miałam ... Cała się trzaskanie z stresu , i przed drugimi też noc nie spałam tak się denerwowałam, ja odsypiam rankami , koło 6 zasypiam i do 10 śpię a w nocy się kręcę z boku na bok , najgorsze że brzuch mi się strasznie napina a mały się rusza i boli to , potem się denerwuje czy nie zacznę rodzić i zas mi trudno oddech złapać. I tak w nocy się denerwuje. A jak myślę że w poniedziałek do szpitala to słabo mi się robi
A mój mówi że CC nie jest dobre dla dziecka i nie bez powodu w szpitalach nie chcą robić cesarskiego cięcia , dlatego czekają do ostatniego momentu z tym żeby dziecko rodziło się naturalnie i tylko jak jest zagrożenie życia , więc u mnie nawet nie ma co liczyć na CC
reklama
A mój mówi że CC nie jest dobre dla dziecka i nie bez powodu w szpitalach nie chcą robić cesarskiego cięcia , dlatego czekają do ostatniego momentu z tym żeby dziecko rodziło się naturalnie i tylko jak jest zagrożenie życia , więc u mnie nawet nie ma co liczyć na CC
a mój z kolei że CC jest bezpieczniejsze i mniej powikłań
Naturalnie, ale oksytocynę walą litrami :/
Podziel się: