Witam jestem tu nowa. Nerwicę lękową mam od jakichś 7 lat. Mam córeczkę która skończyła 15 miesięcy i jestem w drugiej ciąży,aktualnie 23 tydzień. Leczyłam się antydepresantami 3 lata temu z jakieś 8 miesięcy, i po urodzeniu córki też 8 miesięcy. Miałam dosyć cięzki poród i ogólnie ciężko zniosłam etap po porodzie. Lęki wróciły. W poprzedniej ciąży stresowałam się bardzo i bałam, ale.obyło się bez leków, chodziłam do psychologa tylko, nawet po 7 miesiącu się tak dobrze poczułam że zrezygnowałam ze spotkań. Ta.ciąża mnie przeraża natomiast, chciałam drugiego.dzidziusia ale nie tak szybko.......jeszcze tak z trzy tyg temu bylo znosnie, ale nalozylo sie pare stresow i leki wrocily,natretne mysli ze juz wiecznie bede miala depresje, ze popelnie samobojstwo,strasznie mnie orzerazaja te mysli,wiem jak sobie radzic w takich sytuacjach ale i tak nic nie pomaga......od dwoch dni.biore sertraline,boję się że nie zadziała........i już wiecznie będę miała problem. Aktualnie jestem tak zetsresowana że nie śpię w nocy, nie mogę jeść i nie wiem czy to nie depresja bo wszystko robię na siłę, nie mam chęci do niczego........liczę na Wasze wsparcie........nie wiemwiem ile jeszcze wytrzymam.....