reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.
śliczna..gratulacje.....
 
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.
Masakra. Współczuję Ci tej męki tyle godzin i to na darmo bo i tak zrobili cięcie. Lilka jest cudna. Gratulacje. Zapomnisz o tej traumie. Teraz wypoczywaj bo ciężko jest po cc a ty dopiero jedna doba.
 
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.
Piękna córcia gratulacje @
 
Witajcie dziewczyny!
Widzę, że mamusiek nam tu przybywa! Cieszę się bardzo, i serdecznie gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom. Ja Was cały czas tutaj obserwuje, i za każdym razem gdy widzę pięknego bobasa na zdjęciu, to nie mogę powstrzymać łez. Widzicie dziewczyny, to jest Wasza nagroda za te wszystkie cierpienia.
Trzymajcie się ciepło
A wszystkim nowym forumowiczkom życzę SPOKOJU :)
 
Hejka kochane ja już 34+3 tydzień stres przed porodem ogromny ale też lęki. Ze dopadnie mnie depresja i myśli straszą że może swojego dziecka nie pokocham. I myśl że ja go może wgl nie chcem miała któraś tak? Pomóżcie. Nie chcę tak myśleć ale to jest silniejsze
:(
 
reklama
Lilka urodzila sie 31.03.19
54cm, 3100
Porod byl wywolany balonem, od 21 w sobote meczylam sie z nim do 8 rano. To byla tragedia. Pozniej oksytocyna i nastepne godziny krzyku. Rozwarcie zatrzymalo sie na 8cm i nie chciala wyjsc, skonczylo sie cc dopiero o 15:30 w niedziele......
Jest wspaniala :):):) i tylko to mi rekompensuje traume ze szpitala.

Gratulacje Kochana! Cudowne Maleństwo!
 
Do góry