reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

tak, ja mam głównie depresję. Mi na szczęście asentra pomogła na nastrój i to odczuwanie lęku psychicznego. Gorzej z objawami fizycznymi, tu niestety męczę się całą ciąże. Rozumiem Cię i wiem co czujesz, bo ja miałam już czas, kiedy chciałam się zabić, żeby skończyć tą mękę. Bierzesz jeszcze za krótko, na początku jest właśnie gorzej, po 4 tygodniach powinnaś odczuć poprawę, ale może to być tylko lekka poprawa, bo te leki w ciąży nie działają tak dobrze jak normalnie.
To już 29 tydz, dasz radę, tak jak ja.[/QUO
 
reklama
tak, ja mam głównie depresję. Mi na szczęście asentra pomogła na nastrój i to odczuwanie lęku psychicznego. Gorzej z objawami fizycznymi, tu niestety męczę się całą ciąże. Rozumiem Cię i wiem co czujesz, bo ja miałam już czas, kiedy chciałam się zabić, żeby skończyć tą mękę. Bierzesz jeszcze za krótko, na początku jest właśnie gorzej, po 4 tygodniach powinnaś odczuć poprawę, ale może to być tylko lekka poprawa, bo te leki w ciąży nie działają tak dobrze jak normalnie.
To już 29 tydz, dasz radę, tak jak ja.
 
tak, ja mam głównie depresję. Mi na szczęście asentra pomogła na nastrój i to odczuwanie lęku psychicznego. Gorzej z objawami fizycznymi, tu niestety męczę się całą ciąże. Rozumiem Cię i wiem co czujesz, bo ja miałam już czas, kiedy chciałam się zabić, żeby skończyć tą mękę. Bierzesz jeszcze za krótko, na początku jest właśnie gorzej, po 4 tygodniach powinnaś odczuć poprawę, ale może to być tylko lekka poprawa, bo te leki w ciąży nie działają tak dobrze jak normalnie.
To już 29 tydz, dasz radę, tak jak ja.
 
dzięki Kochana, walczę cały czas :) mimo, że nie czuje się dobrze to mam jakiś taki optymizm z tyłu głowy,bo wiem, że to już koniec :)
Hanulka jest cudowna, przesłodka do schrupania, śliczne ubranko i posłanie też :)



nie odstawiaj, bo będziesz żałować. Asentra jest bezpieczna nawet w 1 trymestrze i jeśli Ci pomaga to bierz ją cały czas
Niby tez tak myśle, ze jest bezpieczna, ale Ty jednak czekałaś do 14 tygodnia...
 
Ja mam właśnie też przeróżne myśli, bardzo się ich boję probuję z nimi walczyć, nie akceptuję ani siebie teraz, ani swojego wyglądu, nie planowałam ciąży i tak bardzo się wystraszyłam kiedy się o niej dowiedziałam, a po odstawieniu citabaxu w 9 tc dawałam jakoś radę, ale ponad miesiąc temu depresja mi wróciła i to z taką siłą, że nie wiem co się ze mną dziejeżyje z dnia na dzień, aby tylko przetrwać to jakoś i czekam może faktycznie asentra zacznie w końcu choć trochę działać, choć na początku miałam okropne skutki uboczne.
 
Niby tez tak myśle, ze jest bezpieczna, ale Ty jednak czekałaś do 14 tygodnia...

Nieeee, brałam już w 10 tyg, a to tylko dlatego, że jak zaszłam w ciąże to byłam bez leków i czułam się dobrze do 7 tygodnia.

Ja mam właśnie też przeróżne myśli, bardzo się ich boję probuję z nimi walczyć, nie akceptuję ani siebie teraz, ani swojego wyglądu, nie planowałam ciąży i tak bardzo się wystraszyłam kiedy się o niej dowiedziałam, a po odstawieniu citabaxu w 9 tc dawałam jakoś radę, ale ponad miesiąc temu depresja mi wróciła i to z taką siłą, że nie wiem co się ze mną dziejeżyje z dnia na dzień, aby tylko przetrwać to jakoś i czekam może faktycznie asentra zacznie w końcu choć trochę działać, choć na początku miałam okropne skutki uboczne.

Ja żyje z dnia na dzień od listopada, wiem jak jest ciężko
 
Haneczka taki słodki łysolek do schrupania:-D:-p
Podobnie jak pewnie większości z was wchodzenie tutaj na forum przynajmniej raz dziennie weszło w nawyk....ale tak sobie pomyślałam o messengerze jakby tam sobie utworzyć grupę. Co myślicie ? Wypaliłoby nam to?
 
Haneczka taki słodki łysolek do schrupania:-D:-p
Podobnie jak pewnie większości z was wchodzenie tutaj na forum przynajmniej raz dziennie weszło w nawyk....ale tak sobie pomyślałam o messengerze jakby tam sobie utworzyć grupę. Co myślicie ? Wypaliłoby nam to?
man pewnie by wypaliło..ale tak sobie myśle że jak przejdziemy na messengera to forum zaniknie a nowe dziewczyny nie będą miały żadnego wsparcia.....a tak to możemy sie podzielić doświadczeniami...
 
reklama
Nieeee, brałam już w 10 tyg, a to tylko dlatego, że jak zaszłam w ciąże to byłam bez leków i czułam się dobrze do 7 tygodnia.



Ja żyje z dnia na dzień od listopada, wiem jak jest ciężko
Witajcie dziewczyny! Czy jest tu ktoś kto cierpi na depresję? Czytam Wasze posty i bardzo współczuję Wam i sobie, jestem obecnie w 29 tc i każdego dnia przeżywam koszmar, bo nie jestem w stanie niczym się cieszyć, do wszystkiego muszę się zmuszać, biorę asentre 2 tydzień 50 mg, poprzednie 2 tygodnie brałam tylko pół ale objawy się nasiliły i lekarz zwiększyla mi dawkę, póki co nie zauważyłam poprawy rano budzę się z okropnym lękiem, potem mija ale mięśnie mam napięte, nie mogę się na niczym skupić, najgorsze są myśli dokuczają mi bardzo i nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do żywych, bo to co teraz czuję jest nie do opisania☹️☹️☹️
witaj Madzik,wiem co czujesz bo przechodzę to samo ..zaczynałam od 25 mg asertinu a teraz jestem na 100 mg i dziwnie się czuję. ...budzę się w nocy cała spocona i z lękiem...jestem w 30 tyg. Na depresję choruje na poważnie od 20 roku życia ....straszne cholerstwo..teraz też jak Ty się zastanawiam czy będę znowu normalna bo wizja obecnego życia mnie przeraża. ... forum śledzę już kilka miesięcy i wreszcie zdecydowałam się napisać, to moze głupie ale dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam taki problem
 
Do góry