reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Jestem w 6 tygodniu. Tak czekalismy na maluszka a teraz świat się jakoś rozsypal. Na początku było kolatanie serca, brak apetytu, biegunka wstręt do jedzenia. To już jakoś opanowałam a pojawiło się uczucie smutku,tak bardzo chciała bym się cieszyć a coś mnie blokuje w środku. Dlaczego tak jest jak tak czekałam na ten dzień i na maluszka
Nie zadręczaj się, to jest bardzo duża zmiana w życiu i nawet dziewczyny, które nie maja takich problemów jak my tez odczuwają różne emocje przez euforię do smutku. Chyba tez duża role grają hormony. Jak będziesz się bardzo zle czuła zawsze możesz spróbować z ta sertralina- teraz psychiatrzy trochę zmieniają swoje podejście do leków w ciąży- no bo co jest lepsze dla dziecka- spokojna mama czy taka w ciągłych nerwach? Według mnie opierali się głównie dlatego, ze nie ma wystarczających badan na kobietach w ciąży.
 
Też psychiatra zaleciła mi psychoterapię, żeby głównie poznać techniki relaksacji, ale muszę sobie ją odpuścić przez zagrożoną ciążę :(
 
Przed ciążą miałaś stany lękowe czy dopiero w ciąży się pojawiły? Niestety co do psychiatry to tez nie pomoge, pogrzeb w necie może znajdziesz kogoś godnego uwagi.
W 2015 miałam takie ataki też miałam trochę zmian w życiu ślub, strata bliskiej osoby przeprowadzka i się zaczęło z dnia na dzień. Wtedy brałam Atarax na noc przez krótki czas citibax a potem jeszcze coś innego jakiś sertanor czy coś takiego i szybko z tego wyszłam w jakieś pol roku. Nie miałam żadnych ataków aż do teraz. Pewnie kolejna zmiana w życiu i dlatego się to pojawiło. Postaram się wyciągać jak najwięcej z terapii a jak nie to pójdę do psychiatry.
 
Też psychiatra zaleciła mi psychoterapię, żeby głównie poznać techniki relaksacji, ale muszę sobie ją odpuścić przez zagrożoną ciążę :(
Ponoć są teraz nawet internetowe psychoterapie a pytałaś czy nie ma mozliwosci dojazdu do pacjenta ? Jeśli prywatnie to myślę że nie powinno być problemu
 
Ponoć są teraz nawet internetowe psychoterapie a pytałaś czy nie ma mozliwosci dojazdu do pacjenta ? Jeśli prywatnie to myślę że nie powinno być problemu
Tam, gdzie się leczę za przyjazd nieźle się cenią. No i mogę urodzić w każdej chwili, nie wiem czy rozpoczynanie czegokolwiek teraz ma sens. I tak przez bezsenność nie byłabym w stanie za długo skoncentrować się na rozmowie :p Rozejrzę się za czymś na youtube, może akurat.
 
reklama
Do góry