Wystraszona29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2018
- Postów
- 379
Hej dziewczyny!
wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu, już coraz lepiej się znamy z małą nadal jestem na dawce 0.25mg asentry, nastrój się poprawił. Chyba miałam tzw baby blues przez parę dni, wyłam od rana do wieczora. A potem mała dostała katarku i wpadłam w panikę, skupiłam się na niej i moje objawy od razu ustąpiły. Nasze głowy są na prawdę nie do ogarnięcia haha. Już obie jesteśmy zdrowe, tylko zęby mi się sypią po ciąży i mam wrażenie jakby wszystkie bolały.
Rana po cc już w zasadzie nie boli wcale, ładnie się zagoiła. Zapominam wogóle o stresie przy i po porodzie, skupiam się na małej. Walczę z myślami, że coś jej się może stać, bo teraz te sa najgorsze...
trzymajcie się dzielnie! Dotrwacie do porodu i też się Wam wszystko poprzestawia, nerwiczka trochę odpuści, a jak nie to powrót do leków i już tylko radość z macierzyństwa.
Ja sertralinę brałam od 15tc do teraz. W ciąży 50mg, teraz jak karmie 25mg.
wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu, już coraz lepiej się znamy z małą nadal jestem na dawce 0.25mg asentry, nastrój się poprawił. Chyba miałam tzw baby blues przez parę dni, wyłam od rana do wieczora. A potem mała dostała katarku i wpadłam w panikę, skupiłam się na niej i moje objawy od razu ustąpiły. Nasze głowy są na prawdę nie do ogarnięcia haha. Już obie jesteśmy zdrowe, tylko zęby mi się sypią po ciąży i mam wrażenie jakby wszystkie bolały.
Rana po cc już w zasadzie nie boli wcale, ładnie się zagoiła. Zapominam wogóle o stresie przy i po porodzie, skupiam się na małej. Walczę z myślami, że coś jej się może stać, bo teraz te sa najgorsze...
trzymajcie się dzielnie! Dotrwacie do porodu i też się Wam wszystko poprzestawia, nerwiczka trochę odpuści, a jak nie to powrót do leków i już tylko radość z macierzyństwa.
Ja sertralinę brałam od 15tc do teraz. W ciąży 50mg, teraz jak karmie 25mg.