reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Ja wczoraj znowu całą noc nie spalam. Bałam się zasnąć bo myślałam ze się udusze :( Dzisiaj od rana płacz nie wiadomo skąd dokładnie miesiac temu miałam dokładnie taka sama sytuację ale trzymam kciuki żeby tak jak wtedy przeszło po płaczu ;)
 
reklama
U mnie też ostatnio pogorszenie nastroju. Miejmy nadzieję, że przejdzie w miarę szybko. Bzikula u mnie też jakiś odruch wymiotny teraz się pojawił. Od czwartku 3 razy wymiotowałam.
Ulka trzymaj się. Jestem z tobą dasz rady. Najwyżej urodzisz wcześniej:biggrin2::biggrin2:
 
hej ..ja mam gorsze dni......powróciły odruchy wymiotne przed jedzeniem.....mniej jem....i mam ogólnego doła......nie wiem czy dobrze robie ale wziełam sobie dziś wiekszą dawkę leku z 50 na 75....i chyba umówie wizytę wcześniej a nie za miesiąc....jak myślicie??
Jednorazowe zwiększenie dawki nic nie da..ja w ciąży czekałam jakieś 6tygodni na poprawę jak z 25mg na 50mi zwiększyłam. Niestety trzeba cierpliwości przy tych lekach, a z tego co kojarzę nie bierzesz tak długo. Może poczekaj jak 50 zadziała?
wiem że to się mega dłuży, sama to przechodziłam. I w ciąży jakby mniej/gorzej działały. Jak problem z apetytem wraca to ja bym wcześniej do lekarza poszła, zebyś znów do szpitala nie trafiła.

Dziewczyny nie będziecie wyrodnymi matkami, zobaczycie Wasze cuda i od razu instynkt zadziała. I nawet brak snu i zmęczenie dacie radę przezwyciężyc dla dziecka. Bo warto! Trzymajcie się ciepło
 
A dziewczyny. Byłam dziś na prenatalnych. Pierwszy raz się popłakałam. Okazało się że moje 3 córy będą miały braciszka.:tak::tak::tak::tak:
Na razie powiedziałam wszystkim ze będzie dziewczyna, bo 21 lutego mój mąż ma urodziny i tak myślę kupie jakieś chłopięce ciuszki i się zdziwi:biggrin2:
 
Jednorazowe zwiększenie dawki nic nie da..ja w ciąży czekałam jakieś 6tygodni na poprawę jak z 25mg na 50mi zwiększyłam. Niestety trzeba cierpliwości przy tych lekach, a z tego co kojarzę nie bierzesz tak długo. Może poczekaj jak 50 zadziała?
wiem że to się mega dłuży, sama to przechodziłam. I w ciąży jakby mniej/gorzej działały. Jak problem z apetytem wraca to ja bym wcześniej do lekarza poszła, zebyś znów do szpitala nie trafiła.

Dziewczyny nie będziecie wyrodnymi matkami, zobaczycie Wasze cuda i od razu instynkt zadziała. I nawet brak snu i zmęczenie dacie radę przezwyciężyc dla dziecka. Bo warto! Trzymajcie się ciepło
umówiłam się na wizyte wcześniej....do psychiatry...wiem że krótko biorę ale było już lepiej i znowu się pogorszyło...a jak teraz byłam to powiedziała że trochę zwiększymy jak nie będzie jeszcze lepiej....
 
Ja się bronie narazie zobaczymy jak pójdzie dalej :( chociaż ostatnio jakiś spadek formy na kiedy macie terminy ?
 
reklama
Lekarza na pewno. Jest fantastyczny. Poprostu uważa że szkoda się faszerować prochami. A nie udowodniono że jakiś lek jest w 100 procentach bezpieczny. Poza tym ja mam lęki przed wyjściem z domu i to niekoniecznie trzeba leczyć lekami. Dam rady i bez leków. Będzie syn więc to dodało mi skrzydeł
 
Do góry