reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Dziewczynki, urodziłam!!!!☺Dziś rano przyszlo na swiat przez cc moje trzykilogramowe szczęście.Synkowi spieszyło się na świat i nie chciał czekać do siódmego lutego.Jestem najszczęśliwszą mamą na świecie.☺
Nie do wiary a jeszcze wczoraj pisalas! Moje gratulacje!!!! Wszystkiego co najlepsze zdrowka!! Jak juz dojdziesz do siebie czekamy koniecznie na relacje!!
 
reklama
Emilka podpinam się do dziewczyn. Ogromne gratulacje!!
I oczywiście zdaj nam cała relacje. Nawet w którym to tygodniu byłaś

Ja dziś 20 tydzień. To jeszcze max 19 tygodni. Oby to zleciało. A co u was? Jak się czujecie nerwiczki:-*
 
Za niedługo to będziemy musiały zmienić temat na "mamuśki z nerwicą" , bo ciężarówki po mału się wykruszają.
 
Ja akurat niestety jestem po poronieniu ale udało się szybko, tylko wtedy byłam akurat w spokojnym okresie swojego życia, nawet bez leków...teraz niby próbuje jeszcze raz, ale kurcze przeraża mnie ta ciąża, w sensie ten stan, ze nie wiem co się dzieje z moim ciałem plus czarnowidztwo...wiem jak to zabrzmi ale gdybym mogła sobie na to pozwolić to normalnie wynajęłabym surogatkę...
 
reklama
Do góry