Ja też kombinuje zawsze...z tym migdałem też już umierałam, raka miałam w głowie, bo mi po anginie tak urósł. I nie ważne że laryngolog kazał usunąć i tyle, że nic poważnego. Wiedziałam swoje ;( aż co innego mnie zaczęło boleć i odpuściłam migdałki.
Teraz od stycznia w sumie mam fazę na brzuch. Ból żołądka, biegunki itp

Wyniki krwi w normie, próby wątrobowe itp itd. A ja dalej myśle, że usg brzucha może albo kolonoskopię...i tak w kółko. A jak wyjdzie dobrze, to co wymysle? Tomografie komputerową całego ciała? Chora głowa
ja mialam rezonans glowy w pazdzierniku a teraz panikuje, ze znow hym poszla bo mogl sie zrobic tetniak itp bo mam te zwidy przed oczami... ja mam manie na te wezlh i na oczy :/