reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

O dzizas.. To Twoja mamuska miala hardcorowy porod:p A odnośnie tych skurczy to ja z tydzień temu mialam takie jakby skurcze w podbrzuszu jak na okres i odrazu mnie na kibelek pogonilo wtedy... I teraz to się wlasnie powtórzyło. Sama nie wiem co to
Cesarke jej machneli :) chyba to niestrawność mogła być... Też czasem mnie poboli w podbrzuszu, to zaraz panikuje aa okazuje się że to wzdęcia
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
 
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
Nie zrobią cc:) moim koleżankom wszystkim skakalo z nerwow i rodziły naturalnie. Dwie mialy nawet nadcisnienie cala ciaze i tez rodziły naturalnie
 
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
A Ty nie chcesz cc?ja już mam zaswiadczenie od psychiatry
 
No to fakt...a urodzić trzeba.Nie martw się już jesteś tak blisko,że dasz radę.Torba do szpitala spakowana?
Tak już spakowana... Strach jest okropny, a ja jestem takim panikarzem że potrafi mi sie ze strachu zrobic niedobrze nawet u dentysty :D więc szykuje się jak na wojnę...
 
Tak już spakowana... Strach jest okropny, a ja jestem takim panikarzem że potrafi mi sie ze strachu zrobic niedobrze nawet u dentysty :D więc szykuje się jak na wojnę...
Dziewczyny, dlatego i ja nie brałam zaświadczenia, bo tak czy siak balam się panicznie, do utraty tchu. I przeżyłam:) I chce Wam powiedzieć, ze strach ma wielkie oczy. Jak zaczniecie rodzić, strach się schowa, będziecie działać. Naprawdę:) Jak ja to przeżyłam to każda przeżyje......
 
reklama
Dziewczyny, dlatego i ja nie brałam zaświadczenia, bo tak czy siak balam się panicznie, do utraty tchu. I przeżyłam:) I chce Wam powiedzieć, ze strach ma wielkie oczy. Jak zaczniecie rodzić, strach się schowa, będziecie działać. Naprawdę:) Jak ja to przeżyłam to każda przeżyje......
Dzięki Ewlinkal! :) ja to chwilami też sobie myślę, ze w takiej chwili czlowiek bedzie działać i nie myśleć o glupptach, ale chwilami strach paralizuje..
 
Do góry