reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarówki z nerwicą

O dzizas.. To Twoja mamuska miala hardcorowy porod:p A odnośnie tych skurczy to ja z tydzień temu mialam takie jakby skurcze w podbrzuszu jak na okres i odrazu mnie na kibelek pogonilo wtedy... I teraz to się wlasnie powtórzyło. Sama nie wiem co to
Cesarke jej machneli :) chyba to niestrawność mogła być... Też czasem mnie poboli w podbrzuszu, to zaraz panikuje aa okazuje się że to wzdęcia
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
 
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
Nie zrobią cc:) moim koleżankom wszystkim skakalo z nerwow i rodziły naturalnie. Dwie mialy nawet nadcisnienie cala ciaze i tez rodziły naturalnie
 
Dziewczyny mam pytanie. U lekarza ginekologa mam zawsze podwyższone ciśnienie ok. 150/95, nigdy nie było w normie. Oczywiście w trakcie wizyty zawsze jestem poddenerwowana. W domu natomiast zawsze mam w normie. Ostatnio postraszyl mnie ze jak na porodowce skoczy mi ciśnienie to zrobią mi cc. To jest przeciez wiadome że będę się tam stresować. Już nie wiem co myśleć :(
A Ty nie chcesz cc?ja już mam zaswiadczenie od psychiatry
 
No to fakt...a urodzić trzeba.Nie martw się już jesteś tak blisko,że dasz radę.Torba do szpitala spakowana?
Tak już spakowana... Strach jest okropny, a ja jestem takim panikarzem że potrafi mi sie ze strachu zrobic niedobrze nawet u dentysty :D więc szykuje się jak na wojnę...
 
Tak już spakowana... Strach jest okropny, a ja jestem takim panikarzem że potrafi mi sie ze strachu zrobic niedobrze nawet u dentysty :D więc szykuje się jak na wojnę...
Dziewczyny, dlatego i ja nie brałam zaświadczenia, bo tak czy siak balam się panicznie, do utraty tchu. I przeżyłam:) I chce Wam powiedzieć, ze strach ma wielkie oczy. Jak zaczniecie rodzić, strach się schowa, będziecie działać. Naprawdę:) Jak ja to przeżyłam to każda przeżyje......
 
reklama
Dziewczyny, dlatego i ja nie brałam zaświadczenia, bo tak czy siak balam się panicznie, do utraty tchu. I przeżyłam:) I chce Wam powiedzieć, ze strach ma wielkie oczy. Jak zaczniecie rodzić, strach się schowa, będziecie działać. Naprawdę:) Jak ja to przeżyłam to każda przeżyje......
Dzięki Ewlinkal! :) ja to chwilami też sobie myślę, ze w takiej chwili czlowiek bedzie działać i nie myśleć o glupptach, ale chwilami strach paralizuje..
 
Do góry