reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarówki z nerwicą

reklama
Ewlinkal: Też masz takie duże lęki i napięcia?
Tak i jest coraz gorzej im bliżej porodu. Byłam z siebie taka dumna, bo akurat tego się nie bałam do 30 tygodnia. A potem się zakręciłam na tym punkcie i jest tragedia. Całe dnie płacze z tego strachu.Wpisuje w internet jakieś pozytywne hasła np. łatwy poród to tam historie jak z horrorów:(
 
Ewlinkal: mam to samo. Im blizej tym gorsze lęki... A jak znów mam lęki to zaczynam się bać że urodze jeszcze przed terminem cesarki. U mnie 36 tydzień i nie chce jeszcze rodzic bo gin powiedział że dzidzia jest malutka o tydzień mniejsza niż powinna i martwi mnie że to przez moją cholerna nerwice :(
 
Ewlinkal: mam to samo. Im blizej tym gorsze lęki... A jak znów mam lęki to zaczynam się bać że urodze jeszcze przed terminem cesarki. U mnie 36 tydzień i nie chce jeszcze rodzic bo gin powiedział że dzidzia jest malutka o tydzień mniejsza niż powinna i martwi mnie że to przez moją cholerna nerwice :(
Necia nie denerwuj się, nawet teraz jakbyś urodziła to na pewno nic zlego sie nie stanie! Jesteś już na ostatniej prostej! Obie jesteście takze Glowy do góry! Ja bardzo zazdroszczę..
 
Ewlinkal: mam to samo. Im blizej tym gorsze lęki... A jak znów mam lęki to zaczynam się bać że urodze jeszcze przed terminem cesarki. U mnie 36 tydzień i nie chce jeszcze rodzic bo gin powiedział że dzidzia jest malutka o tydzień mniejsza niż powinna i martwi mnie że to przez moją cholerna nerwice :(
A możecie powiedzieć czy np w te gorsze dni macie tak, ze tylko otwoczycie oczy po nocy i juz te okropne napięcie w ciele czujecie? Mi to od dwoch dni doskwiera i czuje sie strasznie zestresowana przez to
 
Ewlinkal: mam to samo. Im blizej tym gorsze lęki... A jak znów mam lęki to zaczynam się bać że urodze jeszcze przed terminem cesarki. U mnie 36 tydzień i nie chce jeszcze rodzic bo gin powiedział że dzidzia jest malutka o tydzień mniejsza niż powinna i martwi mnie że to przez moją cholerna nerwice :(
ja urodziłam się w 31 tygodniu prawie 30 lat temu i żyje:) Teraz też maleństwu nic się nie stanie jeśli byś urodziła. I nie przez Twoją nerwice Necia jest mniejsza, owulacja jest różna i 2 tygodnie może być mniejsza lub większa:) Po prostu miałaś pozniej owulacje, albo masz dłuższe cykle.
 
Anncia: Dziękuję Ci ;).
Ja to z tymi napieciami mam tak że nawet jak uda mi się obudzić spokojna to wystarczy że tylko przejdzie mi jakaś myśl przez głowę to poczuje jakby taki prąd przeszedł przez moje ciało no i ... dzień z głowy...
 
reklama
Anncia: Dziękuję Ci ;).
Ja to z tymi napieciami mam tak że nawet jak uda mi się obudzić spokojna to wystarczy że tylko przejdzie mi jakaś myśl przez głowę to poczuje jakby taki prąd przeszedł przez moje ciało no i ... dzień z głowy...
Jeju ja mam identycznie, dobrze to określiłas - prąd. i ja to najbardziej odczuwam w ramionach i szyi. Trwa kilka sek. przechodzi i za chwile kolejna fala...
 
Do góry